reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2017

Chybra - dla Ciebie [emoji3]
P.S. Ja tu jeszcze w roli matki karmiącej byłam, więc biust proszę bez komentarza pozostawić [emoji1]

1488806722645.jpg
 

Załączniki

  • 1488806722645.jpg
    1488806722645.jpg
    48 KB · Wyświetleń: 323
reklama
Hej! ja w pracy dziś leniwie dlatego że samopoczucie nienajlepsze. Dziewczyny cierpiące na niedokrwistość, czy Was też często boli głowa???
 
Inka możesz wstawić linka do twojego szybkowaru.
Morela życzę ci żeby Lenka szybko wyzdrowiała bidulka.

Dziewczyny widziałam dziś na fb śliczny wózek wrzucę fotke zaraz jak mi się uda:)
http://allegro.pl/roan-2016-bialy-wozek-bass-exclusive-3w1-xxl-i6012359318

szczerze to będę chyba miała problem.z wyborem...ech...
U nas bardzo ciepło byłam w lidlu po zakupy z myślą że ta akcja stikez dalej trwa mój szogun chciał je uzbierać tak mu zależało a tu koniec nie mają.Obiadek zjedzony na jutro spaghetti z makaronem razowym i jutro mam wizytę zobaczymy jak będzie bo mój lekarz prowadzący nie pracuje już także bedzie jakiś nowy i znów musze mu trochę opowiedzieć o sobie itp.ale może uda mi się wywalczyć krótkie usg czy wszystko gra bo w tej poradni nie robią co wizyta usg tylko na 12 tydzień ciąży oraz ok 21 tyg. I tylko wtedy jak się coś dzieję poważnego.Położna sprawdza tętno waży lekarz bada recepta i dowiedzenia.
 
Tymuniek - Inka ma szybkowar z Lidla.
No nie mów, że już po akcji że stikezami - moja ma 7.

Ja właśnie jestem na 95% pewna, że kupie Roana bass albo bass soft [emoji3]. To mój typ nr 1 [emoji6]
 
Cześć Dziewczyny! Ja właśnie wróciłam z usg połówkowego -100 km w jedna stronę, jakiś koszmar!!! U nas zima wróciła od wczoraj, jeszcze tyle śniegu nie było od początku zimy! Jakaś masakra! Czytam ze u Was tak cieplutko i wiosennie - zazdroszczę! Więc, jesli chodzi o moje usg to niestety rozczarowana jestem. Pani położna która rozbiła mi to badanie mam wrażenie nie do końca znała się na rzeczy. Widać ze bardzo się starała, bo nawet przy pierwszym podejściu nie widziała wogole żołądka ani nerek (przeżyłam ogromny stres, bo wynikało z tego ze coś jest nie tak), kazała za 45 min wrócić i niby wszystko się znalazło na swoim miejscu. Mówiła ze wszystko dobrze się rozwija i ze dziecko rośnie, ale jak zapytałam jaka jest waga dziecka to powiedziała ze nie wie i ze zazwyczaj w połowie ciazy dziecko wazy 200gramow. Podobno z sercem i innym narządami ok. Oczywiście płci dziecka tez nie widziała, za dużo cieni było i może to dziewczynka, ale ona nie wiem. Niestety, pewien niesmak i rozczarowanie pozostało. No cóż, odliczam do usg i wizyt lekarskich w Polsce!
Pozdrawiam serdecznie! Zaraz może doczytam co tam pisałyście przez weekend, jakoś czasu nie miałam i tylko zerknęłam z grubsza. Mam nadzieje ze dzisiejsze wizyty innych dziewczyn okażą się bardziej owocne[emoji4]3mam kciuki!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Madzia - po 1 współczuję takiego usg. Więcej niewiadomych niż wiadomych, a odpowiedzi książkowe (zgodnie z normą) na zadane pytania jeszcze bardziej irytują niż niewiedza..
Współczuję (to po 2) też powrotu zimy. Grunt, że bezpiecznie dotarłas na badania i z powrotem.
Jeszcze troszkę... I będziesz w Pl [emoji5]
 
cześć:)
ja już po spacerku, ciepło nawet ale wieje..

Wczoraj znajomi do nas przyjechali i koleżanka przywiozła całą blachę ciasta...3bit. Matko! Jakie to pyyyyszne!!! No i zostawiła nam tą całą blachę chociaż wyrażałam ostry sprzeciw :D

Powiedzcie mi, z tym bólem rozchodzącego się spojenia to każda z nas tak będzie miała?

Chyba kasiulka pisała, żeby nie jeść rano nabiału. Czemu tak??

Co do muzyki...hmm... mój baardzo lubi i słucha w sumie wszystkiego. Ostatnio ściagnął sobie jakieś symfonie hehe Ja też słucham wszystkiego ale generalnie uwielbiam ciszę. Naprawdę. Mnóstwo osób mi mówi, że ciszy znieść nie mogą, że musi im tam coś huczeć czy radio czy tv - u mojej przyjaciółki tv idzie caały dzień... nienawidzę tego, drażni mnie taki telewizyjny, radiowy hałas. Max u mnie to 20 min i wyłączam. Jedynie jakiś film wieczorem.
 
Hahaha Aga You made my day! :-D Cudowne zdj! Moi znajomi byli też z takim szkrabem na ostatnim. Ale tutaj już nie ma mowy o jeździe dwoma autobusami z bandą pijanych ryjów i spaniem w namiocie. Tylko wchodzi w grę auto i nocleg na polu campingowym. Myślę , że mąż by się nie zgodził . A z kartonu nigdy się nie odważyłam napić:-D Wszystko inne włącznie z samym spirytusem tak. Boże nie wierzę, w życiu tego już później nie zrobiłam. Aż mi się bobo kręci jak wspominam:-) :) A tu ja z 2011 r .
 

Załączniki

  • 289630_2006926536883_3358292_o.jpg
    289630_2006926536883_3358292_o.jpg
    131,7 KB · Wyświetleń: 94
Cześć Dziewczyny! Ja właśnie wróciłam z usg połówkowego -100 km w jedna stronę, jakiś koszmar!!! U nas zima wróciła od wczoraj, jeszcze tyle śniegu nie było od początku zimy! Jakaś masakra! Czytam ze u Was tak cieplutko i wiosennie - zazdroszczę! Więc, jesli chodzi o moje usg to niestety rozczarowana jestem. Pani położna która rozbiła mi to badanie mam wrażenie nie do końca znała się na rzeczy. Widać ze bardzo się starała, bo nawet przy pierwszym podejściu nie widziała wogole żołądka ani nerek (przeżyłam ogromny stres, bo wynikało z tego ze coś jest nie tak), kazała za 45 min wrócić i niby wszystko się znalazło na swoim miejscu. Mówiła ze wszystko dobrze się rozwija i ze dziecko rośnie, ale jak zapytałam jaka jest waga dziecka to powiedziała ze nie wie i ze zazwyczaj w połowie ciazy dziecko wazy 200gramow. Podobno z sercem i innym narządami ok. Oczywiście płci dziecka tez nie widziała, za dużo cieni było i może to dziewczynka, ale ona nie wiem. Niestety, pewien niesmak i rozczarowanie pozostało. No cóż, odliczam do usg i wizyt lekarskich w Polsce!
Pozdrawiam serdecznie! Zaraz może doczytam co tam pisałyście przez weekend, jakoś czasu nie miałam i tylko zerknęłam z grubsza. Mam nadzieje ze dzisiejsze wizyty innych dziewczyn okażą się bardziej owocne[emoji4]3mam kciuki!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Współczucia. To faktycznie musiala byc niediswiadczona. Ja po kazdym usg genetycznym dostalam duzy i szczegolowy raport. Dokładny opis. Oczywiscie plec, bo chcialam znać. Niepotrzebnie narazila cie ta dr na stres
 
reklama
Do góry