Lipcowe mamy 2017

[Deleted member 134305]

Hej babolki
U nas tez dzis brzydka pogoda, a wczoraj było jeszcze tak ładnie
Aga ja juz pisałam, ze tak naprawde chodzenie w ciazy do pracy zalezy od tego czy chcesz do niej pozniej wrocic. Jesli chodzisz do pracy na zwolneniu to pracodawca powinien Ci po prostu za to dac dodatkowa kase i tyle.

Pola moj chodzi do logopedy od dawna i jakos super dalej nie mowi, ale fakt faktem poprawa jest spora. Ostatnio odkryłam, ze nie mowi kolorow po polsku ( z pl kazdy kolor jest zielony) za to super mowi wszystkie kolory po angielsku. Mysle, ze jeszcze bardzo dlugo bedziemy musieli nad tym pracowac, bo tez dalej sie nie przedstawia, mowi o sobie w trzeciej osobie "tapa" a nie Mati czy Mateusz, nazwiska to w ogole nie umie powtorzyc, zdania konstruuje tak "ide mama tata" czyli ide z mamą i tatą itp, niemniej u nas to i tak jest sukces, bo jeszcze 2 miesiace temu mowil wyłącznie w swoim jezyku i nikt kompletnie go nie rozumiał, a on ma przeciez 3 lata juz :/ niestety ale u nas zamartwica sie kłania, która była przy porodzie :/

 

[Integral]

Integral tu sie z Toba nie zgodze, traktowanie dziecka ktore ma jakis problem (np z mowa) jako "leniucha" jest krzywdzace (dziecko ma dodatkowy stres i przezywa brak akceptacji rodzica), gdy dziecko ma jakies opoznienie,trudnosc w nabyciu jakiejs umiejetnosci, nalezy mu w tym pomoc np przez odpowiednia rehabilitacje, terapie, tak zeby roznice sie zatarly jak najszybciej. czasem jest tez tak, ze te opoznienia wynikaja z wiekszych problemow dziecka, ktore im wczesniej wykryte u dziecka tym dziecko ma wieksza szanse dogonic dowiesnikow i zminimalizowac wplyw tego problemu z ktorym sie boryka (a wplyw i konsekwencje czasem moga byc na cale zycie). Ja wiem jak u mnie tesciowa mowila, ze po co chodze do logopedy, przeciez jeszcze jest mala- tylko gdyby nie to, ze chodze z coreczka, to nie wiem czy i jak by w tej chwili mowila, tyle ciezkiej pracy za nia.. i tez nie wiem jak wygladalaby kwestia pojscia do szkoly, chyba kiepsko.

Rozumiem Cie jak najbardziej. To byla opinja glownie o moim synku. On nie mial wad rozwojowych. Sama latalam z nim do logopedy i zachodzilam w glowe co jest nie tak. Lekarze mowile ze jeszcze bedzie na niego czas. Nazymam leniuchem tylko moje dziecko bo pamietam jak bylo z wymowa "r". Umial mowic ale latwiej bylo mowic "l". Do tej pory czasem mu sie zdarzy. Niechcialam cie urazic i zle zrozumialam post [emoji13] . Moj syn to inna bajka bo wszystko bylo z nim ok.
Pidziwiam twoja determinacje i wiedze na ten temat. Mam nadzieje ze juz wszystko wyjasnilam. Trzymam za was kciuki!!! [emoji4] i jeszcze raz przepraszam.

 

[Pola@]

Integral spoko, ja nie poczulam sie urazona, tylko poczulam sie w obowiazku zeby napisac, ze powtarzanie takich stereotypow, ze np. Chlopcy maja jeszcze czas itp. moze byc szkodliwe, bo np. ktorys rodzic przez takie myslenie nie pojdzie do logopedy, a tu czesto czas sie liczy i lepiej zdiagnozowac czy trzeba cos wiecej popracowac z dzieckiem, zeby wyrownac roznice.
U mojej coreczki na szczescie przy tak duzej pracy (teraz chodzimy dwa razy w tyg. do logop.) jest juz naprawde super, mozna powiedziec ze zostala wada wymowy, jaka ma wiele maluchow

Truskawka pewnie to faktycznie kwestia zamartwicy, u nas tez oprocz zoltaczki bierzemy pod uwage niedotlenienie (niewielkie, nie byla to zamartwica jak u Twojego synka). Dobrze ze synek idzie do przodu i coraz lepiej mowi, to jest naprawde ogromny postep, jak dwa miesiace temu mowil jeszcze calkiem niezrozumiale dla otoczenia. Teraz powinno byc juz coraz lepiej i z dnia na dzien bedzie poszerzal zasob uzywanego slownictwa, a nastepnym krokiem sa przyimki,moja coreczka tez dlugo mowila nie uzywajac przyimkow, dopiero z logopeda cwiczylismy po kolei wszystkie.

 

[Integral]

Integral spoko, ja nie poczulam sie urazona, tylko poczulam sie w obowiazku zeby napisac, ze powtarzanie takich stereotypow, ze np. Chlopcy maja jeszcze czas itp. moze byc szkodliwe, bo np. ktorys rodzic przez takie myslenie nie pojdzie do logopedy, a tu czesto czas sie liczy i lepiej zdiagnozowac czy trzeba cos wiecej popracowac z dzieckiem, zeby wyrownac roznice.
U mojej coreczki na szczescie przy tak duzej pracy (teraz chodzimy dwa razy w tyg. do logop.) jest juz naprawde super, mozna powiedziec ze zostala wada wymowy, jaka ma wiele maluchow

Truskawka pewnie to faktycznie kwestia zamartwicy, u nas tez oprocz zoltaczki bierzemy pod uwage niedotlenienie (niewielkie, nie byla to zamartwica jak u Twojego synka). Dobrze ze synek idzie do przodu i coraz lepiej mowi, to jest naprawde ogromny postep, jak dwa miesiace temu mowil jeszcze calkiem niezrozumiale dla otoczenia. Teraz powinno byc juz coraz lepiej i z dnia na dzien bedzie poszerzal zasob uzywanego slownictwa, a nastepnym krokiem sa przyimki,moja coreczka tez dlugo mowila nie uzywajac przyimkow, dopiero z logopeda cwiczylismy po kolei wszystkie.

Mimo to ciesze sie ze to wyjasnilysmy. To dowodzi tezy ze kazde dziecko jest inne. Czasami przez to ze mam juz w domu prawie nastolatka zapominam jaki to byl stres jak byl maly. Jak nie robil czegos co inne dzieci juz opanowaly. Teraz czeka mnie zabawa z jego bratem. Zycze sobie wiecej luzu tym razem ale tez dystansu.

Napisane na LG-P760 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Monti]

Ja poszłam na zwolnienie szybko, bo moja praca wiąże się z bardzo dużym stresem, napiętymi terminami i dużą odpowiedzialnością. Wszystko to jest oczywiście odwrotnie proporcjonalne do zarobków. Stale jest za dużo pracy i za mało czasu. Stwierdziłam więc, że skoro oni nie mogą pomóc mojemu zespołowi i zatrudnić dodatkowej osoby lub odpowiednio motywować do takiej pracy premia to czemu ja mam dawać od siebie i poświęcać czas wolny. Okazało się że jedna osoba przeniesiona do zespołu na moje miejsce nie daje rady wykonać pracy, którą wykonywałam, nagle jak się zaczęło sypać można zatrudnić kolejną osobę. Utwierdziłam się tylko w tym, że trzeba być egoistą bo nikt się o nas nie zatroszczy i nie doceni.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Pola@]

Mimo to ciesze sie ze to wyjasnilysmy. To dowodzi tezy ze kazde dziecko jest inne. Czasami przez to ze mam juz w domu prawie nastolatka zapominam jaki to byl stres jak byl maly. Jak nie robil czegos co inne dzieci juz opanowaly. Teraz czeka mnie zabawa z jego bratem. Zycze sobie wiecej luzu tym razem ale tez dystansu.

Napisane na LG-P760 w aplikacji Forum BabyBoom

Heh ja mam w domu pieciolatke, a juz chyba zapomnialam jak sie pieluchy przewija ale wrzucam na luz wlasnie, na zasadzie "jakos to bedzie"

 

[pumelova]

Aga k m - co do wypłaty to ja się rozczarowalam właśnie. Już druga która płaci ZUS więc myślałam że taka jak miesiąc temu, a tu o 400 mniej... Ale ostatnio dostałam więcej, pewnie dlatego. Ale smutne to było

Maziajka słońce było i zaszło u mnie chyba będzie padać

Inka na pewno wszystko będzie dobrze) mi się śniło teraz ze leciałam że spadochronem i że chciałam kogoś wyprzedzić i żeby szybciej lecieć to OBIERALAM w LOCIE SPADOCHRON OBIERACZKA DO OWOCÓW. To tyle jeśli chodzi o spanie po posiłku, obieralam rano kiwi.

Integral u mnie był kurier z fedexu o 8 rano, mnie pieron zaskoczył i przerwał spanie.

Przyszła mi sukienka z Zalando[emoji173] jeszcze nie wiem czy się mężowi spodoba więc nie pokazuje a na drugą czekam, koło 12 ma być dpd [emoji38]





Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[abed]

tea80 super widocznie potrzebował więcej czasu teraz będzie biegał
Karuzela ja też mialam puls podwyższony jak byłam chora, mimo że nie miałam gorączki, lekarka mi powiedziała że to normalne, bo w ciąży jest podwyższony bo pompuje więcj krwi
Integral a ja właśnie nie mogę jeść muszę się zmuszać żeby zjeść obiad

Miłego dnia

 

[Pola@]

Aga k m - co do wypłaty to ja się rozczarowalam właśnie. Już druga która płaci ZUS więc myślałam że taka jak miesiąc temu, a tu o 400 mniej... Ale ostatnio dostałam więcej, pewnie dlatego. Ale smutne to było

Maziajka słońce było i zaszło u mnie chyba będzie padać

Inka na pewno wszystko będzie dobrze) mi się śniło teraz ze leciałam że spadochronem i że chciałam kogoś wyprzedzić i żeby szybciej lecieć to OBIERALAM w LOCIE SPADOCHRON OBIERACZKA DO OWOCÓW. To tyle jeśli chodzi o spanie po posiłku, obieralam rano kiwi.

Integral u mnie był kurier z fedexu o 8 rano, mnie pieron zaskoczył i przerwał spanie.

Przyszła mi sukienka z Zalando[emoji173] jeszcze nie wiem czy się mężowi spodoba więc nie pokazuje a na drugą czekam, koło 12 ma być dpd [emoji38]





Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

Pumelova szalejesz z tymi sukienkami
A sen bomba ja tez mam szalone sny w ciazy

 

[Przyszła_Mamusiaa]

Hej hej u mnie dalej wiosenna pogoda. Bardzo się cieszę, bo zapisałam się na to USG 4D na 14 marca na 16.00, w cenie dostaje się filmik, mam nadzieję, że dzidziulek się dobrze ułoży żeby można było go dobrze obejrzeć i że dowiemy się jaka płeć na pewno jest. Jak faktycznie dziewczynka to pojedziemy z mężem od razu na sukienkowe zakupy. Nie mogę się doczekać!