reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Hej Dziewczyny, jestem po wizycie. Wychodzę dziś o 14. Mąż po mnie przyjeżdża. Z zaleceń dostałam oczywiście odpoczynek, zwiększony dopegyt oraz leki na zwiększenie liczby krwinek, magnez i żelazo.

Jestem szczęśliwa , że wracam do domu.

f2w3rjjgy5cue5bk.png
 
reklama
Ja tez jestem za tym by pilnowac spraw rozwojowych. Grzes w styczniu zakonczyl dwuletnia terapie Si na logopedie tez chodzil przez 1,5 roku. On od malutkiego mowil non stop, ale tak po ludzku okolo 3 urodzin. Co do Si to bylo cos strasznego. Byl mega pobudzony i agresywny. Wyjscia z nim chocby na plac to byl stres, tak trzaskal dzieci. Nie moglam go spuscic z oka, kazdy ruch reki obserwowalam. To bylo wykanczajace. Teraz jak to pisze, az nie wierze ze tak bylo. To zupelnie inne kochane przemile i cudowne dziecko
Jego mlodszy brat 2,5 roku mowi sporo. Ale nie pelnymi zdaniami. Nie wiem czy nie zaczniemy i z nim logo.

Morela ale super!!! Ciesze sie ze idzie na dobre :D
 
Aga_k_m i Aha83 mężowie tym razem mają rację w pracy rzadko doceniają pracowników którzy się poświęcają dla firmy a prawo jest po naszej stronie(jak by mieli kontrol to by mieli po dupie nie możesz pracować na l4 chyba mają tego świadomość ale wykorzystują nasz strach o stanowisko:mad:)- moj mi jęczal codziennie jak wizytę na której miałam dostać zwolnienie przesunela się o tydzień a chciał żebym wszystkim powiedziała w piątek a w pon. miałam miec wizytę która wtedy odwołali po czym zmieniłam lekarza(na 4 wizyty 2×przekladali) ale u mnie w pracy to jest duży stres i praca fizyczna-jak miałam kontuzje ramienia to nie dali mi nikogo do pomocy to stwierdziłam że się dowiedzą w dniu l4 i niech sobie robią co chca-taka mała zemsta:p
Całe szczęście że maż cie odciągnie od firmy tylko szkoda że chce Cie wykorzystać-ja bym chyba nie dala rady-chyba że będziecie mieli dużo postojów ale to i tak bardzo męczące tyle km a zwłaszcza w ciąży ale życzę szczęśliwej podróży.

Pumelova sen był meaga:D

A ja wam się pochwalę- w poniedziałek poczułam pierwsze kopniaczki:) po zajęciach małej-trochę postalismy i aż się zdziwilam że nie na lezaco wczoraj wieczorem kolejne po tych bólach brzucha-wariowali jak szaleni:D no i dzisiaj z rana jak was czytałam;) Chyba to oznacza ze zaczęły się i u mnie już regularne ruchy:D:D

Morela cieszę się że jest dobrze i możesz już wyjsc:)

Trzymam kciuki za wizytujace

Przyszla_Mamusiaa a ile płacisz za te 4d i jaka jest różnica pomiędzy 3d wiem że już ktoś pytał ale nie wylapalam odpowiedzio_O

Miłego dnia troszkę słonecznego i trochę pochmurnego;)
 
Morela super, ze juz do domku i ze wszystko dobrze :D

Dziewczyny mam dzis niesamowite parcie na pecherz i krocze :/ strasznie sie tym martwie, bardzo to nieprzyjemne, szczegolnie, ze przez kilka ost dni mialam okropne twardnienie brzucha, zastanawiam sie czy szyjka nie poszła :/
 
Morela - ale się cieszę, zw ciśnienie opanowane i wracasz do domku [emoji3]. Uważaj na siebie [emoji8]

Anita - gratuluję kopniaczkow [emoji3]


Truskawka - o matko! Oby nie! spróbuj to skonsultować z gin.
Martwię się, bo z Ciebie tez jest mega pracus.. A jeszcze wczoraj o przesadzaniu kwiatków pisałaś, mam nadzieję, że z lopata nie szalalas?


Pumelova - hahaha - nie no.. Spadochronu otwieranego na obieraczke u mnie w głowie jeszcze nie grano [emoji1][emoji1][emoji1], a tez zaczynam mieć strasznie dziwne sny.
Co do wypłaty - ta lutowa powinna do mnie dotrzeć w większości od pracodawcy (od 23.02 mam L4). Aż się boję rozliczeń zusowskich..


Laski - ta trasa jest do przebycia w razie "w", tj.gdyby mój M zdecydował się na zakup.. A jakoś nie widzę tego.. Nie mamy takiego szczęścia, że jak coś chcemy to to od razu dostajemy [emoji6].
 
Morela super, ze juz do domku i ze wszystko dobrze :D

Dziewczyny mam dzis niesamowite parcie na pecherz i krocze :/ strasznie sie tym martwie, bardzo to nieprzyjemne, szczegolnie, ze przez kilka ost dni mialam okropne twardnienie brzucha, zastanawiam sie czy szyjka nie poszła :/
A mozesz polezec troche? Jak tak, to ja bym polezala na Twoim miejscu. Moze zrob tez badanie moczu na wszelki wypadek? A jak sie stresujesz to najlepiej zadzwon do swojego gin., bedzie wiedzial czy trzeba to sprawdzic, czy nie ma co sie stresowac.
 
Ostatnia edycja:
Tymuniek, a te lalki maja jakieś "supermoce", czy po prostu zwykłe przytulanki? Wygląd jakoś do mnie nie przemawia...

Pumelova sama się interesowałam tym tematem i znalazłam info, że to dlatego, że oni przeliczają średnią stawkę dzienną i wypłata uzależniona jest od liczby dni w miesiącu. A że styczeń był długi, luty krótki, to sama rozumiesz... Nam się w sukience bez obaw możesz pokazać :)

Pol@ wszystkimi łapkami podpisują sie pod Twoimi wypowiedziami co do logopedy. To bardzo ważne, żeby wcześnie rozpoznać problem i rozpocząć terapię. Sama nie mam dzieci, ale temat jest mi bardzo bliski. Niby daje się czas do 3rż, ale jeżeli dziecko w wieku 2,5 roku nie mówi wyrazów dźwiękonaślodowczych, to trzeba się zainteresować. Super są te książeczki Cieszyńskiej, dzieciaki bardzo je lubią :) No i najważniejsze, trzeba też ćwiczyć z dzieckiem w domu, sam logopeda nie wystarczy :)

Morela, super wieści :D
 
reklama
Aga przesadzałam wczoraj kwiatki D: ale takie doniczkowe. Dzis jestem w pracy, a po pracy mam juz duzo rzeczy zaplanowanych, moze sobie wyjde troche wczesniej, zeby nie robic wszystkiego na wariata. Cos mi sie wydaje, ze to moga byc tez bakterie w moczu, bo mialam ostatnio a lekarz nic mi na to nie zapisał, a troche czuje sie tak jak przy zapaleniu pecherza :/
 
Do góry