reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2015

jak tam oczy waszych maluszków? bo u nas cały czas problem /: przemywanie nie pomaga albo pomaga na chwilę, antybiotyk nic nie dał... któraś z was się zdecydowała na to przetykanie kanalików czy czekacie, aż samo przejdzie?

U mnie byl problem z tym ... Ale jakos peklo po jezdzie po zwirowce i jak bylismy na pierwszym szczepieniu plakal tak ze pekl ten zatkany ropien i wyplynelo wszystko i teraz mamy sliczne oczka
 
reklama
Sarze od przemywania tego oka zrobiło się lekko czerwone od zewnętrznej strony i wewnętrznej. Byłam trzeci raz z tym okiem u lekarza i z racji że pierwszy antybiotyk był dobrany pod wynik badania tej ropki,no i miałam wrażenie że pomaga,dostałam raz jeszcze ale tylko na 5 dni i stop. Według lekarza infekcja wróciła z powodu ciemieniuszki która faktycznie pojawiła się jakoś tak na brwiach i przepisał mi masc do smarowania pod i nad oczkiem i tych brwi. W tej chwili przemywam woda,bo po soli fizjologicznej oczy były bardzo zaczerwienione i -odpukac- póki co jest dobrze,a może raczej lepiej...Nie ma już takiej paskudne gęstej ropki,tylko rano odrobinka zaschnietej, ale to umyj i w ciągu dnia jest spokój tylko jak u Gosi nadal bardzo łzawi czasem.


Lodówka nam padła :-(
Musieliśmy szybko kupić nową,przywieźli inny model w innym kolorze:banghead:
A że potrzebowalismy na już,taka została....

Moje dziecko wczoraj pierwszy raz nie zaplakalo na spacerze ani razu, w dodatku usmiechala się cały dzień.
Żołądek jej dorósł :D


Dalej mam problem przewozić ja dłużej niż 5 min w foteliku. Gdyby to było zwykle marudzenie olalabym sprawę ale wciąż mam nieodparte wrażenie że jest jej niewygodnie. Bo to chyba nie jest normalne że dziecko jedzie bródka przy klatce piersiowej!!! Wasze dziecko też tak wygląda? Jeśli nie to jaki foteliki używacie? Ja mam maxi cosi cabrio fix! Nie znam się na tym ale znalazłam jakiś artykuł o odpowiednim koncie ułożenia do podłoża samochodu.Gdyby któraś chciała to mogę rzucić link ale ja nic z tego nie rozumiem:o
 
Michasia podrzuc link bo ja tez mam ten fotelik i mlody ciagle w nim placze
 

Załączniki

  • 1443592180078.jpg
    1443592180078.jpg
    30,1 KB · Wyświetleń: 56
Michasia my też mamy mc cabriofix i też mała od początku w nim taka powyginana. Jak jedziemy zbyt długo to stęka i też mam wrażenie, że jej niewygodnie. Ale ja już chyba muszę wyjąć wkładkę dla noworodków, bo już ciasno w grubszym ubranko, może się wtedy poprawi.
 
reklama
Hej ja też mam cabriofixa ale u nas juz niema problemu z płaczem podczas jazdy. A co do pozycji siedzenia to chyba zależy od foteli .. bo u nas w audi są jakieś kubełkowe siedzenia i faktycznie młoda jest " zwinieta w kulkę " a znowuz w VW tomka mała siedzi idealnie..
 

Załączniki

  • 1443592629689.jpg
    1443592629689.jpg
    29 KB · Wyświetleń: 68
  • 1443592724208.jpg
    1443592724208.jpg
    27,2 KB · Wyświetleń: 68
Do góry