reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2015

Cześć Dziewczynki. Kto ma dzisiaj wizyty? Zdawać relacje koniecznie!

Ja dalej walcze z zapaleniem oskrzeli, mam wrażenie że za którymś razem wypluje sobie wnętrzności od tego kaszlu. Pojawiły się u mnie mdłości. Bóle brzucha ustały troche, chociaż wczoraj musiałam Młodego przenieść z samochodu bo zasnął i późnij trochę pobolewał mnie brzuch. Cały czas czekam na jutro i nastawiam że musi być dobrze.

Co do porodu mój pierwszy poród trwał 1,45h z czego 5 minut skurcze parte bo wyparłam Młodego na pierwszym skurczu na którym pozwolili mi przeć. A o drugim porodzie jeszcze nie myślę :)
 
reklama
dzien dobry:) widze ze juz wiekszośc z Was poinformowała juz swoich bliskich.. ja równiez narazie tylko rodziców i tesciów, to chyba najwiekszy stres na szczescie mamy to juz za sobą.. mama zareagowała pozytywnie cytuje " od przybytku głowa nie boli" tesciowa zadowolona, ze mlodsza wnusia bedzie miala rodzenstwo natomista tesciu nic sie nie odezwał, ale to nie jest chyba jakis zły znak..he
a co do porodu 11 miesiecy temu mialam cesarke( brak skurczy) Nikolka urodziła sie dokladnie 1 stycznia.. takze miedzy przyszłym rodzenstwem bedzie mniej wiecej 19 miesiecy szczerze powiedziawszy czasami nachodzi mnie mysl czy to nie za szybko i czy dam rade..:-(

 
Dzien dobry :) mnie obudzily nudnosci :/ udalo mi sie zjesc kanapke I wypic troche kawy zbozowej. Do pracy ide na 11.30 I tak siedze czekam az mi przejdzie I mysle, ze pewnie znow bedzie powtorka z rozrywki. Z corcia przez pierwsze 4 miesice wymiotowalam po 100 razy na dobe bardzi schudlam.
Wole rodzic niz chodzic w ciazy hehe po krotce opisze moj :)
Porod w wodzie rewelacja! Do szpitala dotarliśmy o 5 rano z 4 cm rozwarciem o 6 do wody która cudownie relaksowala i lagodzila skurcze krzyzowe. Mała urodziła sie o 9:05 jak wpłynęła do wody to wyglądała jak dziecko z plakatu nirvany. Nic nie peklam ani nie bylam nacinana. Mam nadzieje I ze to dzidzi Bog da mi urodzic w basenie
Milego :)
 
Ja mam wizytę dziś ale późno bo dopiero o 19.
Jak juz tak o porodach. To ja rodziłam przez cc. Na temat skurczow nic nie moge powiedziec bo ich wcale nie miałam. Byłam 8 dni po terminie i mieli mi podłączyć oxy ale lozysko sie odkleiło, dostałam krwotoku i wszystko potoczyło sie błyskawicznie. Dobrze ze byłam wtedy w szpitalu ze mój lekarz miał dyżur bo inaczej bym sie tak nie cieszyła. Lekarz wprost mi powiedział jakby sie to skończyło "smierć wewnatrzmaciczna płodu"...
 
Wichurka przeżyć z pierwszego porodu nie zazdroszczę :-(
Mój trwał 9h 25 minut z czego 3,5 h czekali az rozwarcie z 9 cm wejdzie w 10 no i w końcu na sam koniec podali oksytocynę. Ogólnie ból jak cholera ale tym razem mniej się boję bo wiem że będzie strasznie :-):-) a no i umówiłam się do lekarza na przyszły czwartek.
 
wichurka dzikei Bogu, ze wszystko dobrze sie skonczyło :) ja dostałam pierwsze skurcze rano ok 6 31.12 czyli w sylwestra, bóle krzyzowe najwiekszemu wrogowi nie zycze ;/ do szpitala pojechalismy dopiero o 20 o 21 zaczelam rodzic o rownej 00.00 ( w oknie widziałam strzelajace fajerwerki) he mialam podane znieczulenie a po 2 h oxy na wywołanie mocniejszych skurczy nic to nie dało o 4.47 przez cc urodziła sie moja córeczka :)
 
Wichurka Najważniejsze, że wszystko się skończyło dobrze i jesteście razem. Dawaj koniecznie znać po wizycie!!!!:-)

A ja mam dzisiaj ważne spotkanie w przedszkolu, bo od niego zależny czy Zo tam zostanie czy musimy szukać innego miejsca.:crazy: Zobaczymy co pani dyrektor ma do powiedzenia w pewnej sprawie. Paskudna kobieta- serio...
 
Witam

Ja jeszcze nikomu nie powiedzialam tzn m wie i przyjaciólka. Powiem wszystkim po 10 tc bo dla mnie to taka symboliczna data bo dwie ciąże poraonilam jedna w 5 tc a druga wlasnie w 10 tc.
Co do porodów to ja mialam dwa razy cc a bóli przez dwie doby nikomu nie zycze bo mimo ze mialam bóle to czekali bo bylo za wczesnie bo 35tc i 33tc....
 
Milka mamy bardzo podobnie z dziećmi,moja Wiki miała się urodzić 1 stycznia, ale nie wytrzymała i się urodziła 25 grudnia :) SKurczów nie miałam, bo zaczełam krwawić - odklejające się łożysko - więc szybko cc. 2 dni bolało,ale bólu nie pamiętam... ale samą cc pamiętam...brrrr.... nie lubie :(

U mnie wie mąż i mama - czekamy na serduszko, żebym siostrze powiedziala, a reszta dowie się na Wigilii :D

A teściowej to powiem jak się Kropek urodzi, he he, bo nas przechrzci, że tak szybko.... tylko jak ja to ukryję jak się co tydzień znią widze?? ha ha ha

Wichurka czekam na info!!!!
 
reklama
Ewelak jak tam w przedszkolu?

Ja powiem Rodzince w Swieta jak w PL bede :-D juz sie nie moge doczekac Ich reakcji :-D
Wole odobiscie powiedziec niz przez telefon czy skypa
 
Do góry