angi-wawa1988
Fanka BB :)
U mnie bardzo podobnie... Właśnie dziś się załamałam tym, że nie powinno wybierac sie koloru farby w ciąży, bo moje preferencje w tym stanie szybko się zmieniają I teraz jestem średnio zadowolona z "koloru" (jeśli tak można nazwać zimny odcien białego) totalnie w tej ciąży jestem bez wyobraźni przestrzennej. Ech, na dodatek nie myślę o porodzie, bo ciągle te sprawy z remontem trzeba dograć, więc jeśli chodzi o wyprawkę to też jestem w tyle. Ostatnio byłam w outlecie w smyku i kupiłam kombinezonik renifera w rozmiarze 68 zakładając, że bedzie na sezon jesien/zima tak wygląda mniej więcej, jak ten na zdjęciu Zobacz załącznik 685668Te hormony!
Dokładnie taki i wtym rozmiarze miałam zamówić młodemu w końcu zamówiłam mu dinozaura tylko ja zamawiam przez stronkę outletową na spacerki nie mam już siły
hej majówka minęła spokojnie, wczoraj byliśmy małą Agatkę zobaczyć ale śliczniutka -Mati zachwycony a ja się trochę boję bo On taki chętny do dotykania jej! od lipca to oczy dookoła głowy...
tak to wczoraj wyglądało
Zobacz załącznik 685787
Ja też się muszę w końcu wziąć za pranie i obejrzenie czego mi jeszcze trzeba, bo tak mówie mam wszystko a dokładnie tego nie przejrzałam... tylko ciuszki ogarnięte
u nas słonko walczy z chmurami
co dziś gotujecie?
Kati to bardzo dobrze że chce dotykać a nie bić czy nie płaczę szła bym za tym i nie ograniczała kontaktu czy coś Takie reakcje jak strach czy odsuwanie później źle rokują. Oczywiście oczy wszędzie ale fajnie jest angażować w pomoc starszego rodzeństwa My jesteśmy na etapie że rogala do karmienia pożyczyła Oliwia od brata i pytam ją czy jak brat już jak bedzie z nami to będzie pożyczać powiedzmy że gra idealną siostrę
Co do krwi miałam na to szał z Oliwią, trochę gra to też na uczuciach rodziców gdzie tak naprawdę nie da się nic przewidzieć. Daliśmy spokój z Oliwią ale temat teraz wrócił i już też dałam spokój. Miałam pogadać o tym z moim ginem ale na wywieszane ma ulotki więc nie wiem czy opinia nie była by strona :-)
Od rana ogarniam, standardowo kurze, odkurzanie, zmywanie podłóg. Szafki z bibelotami po układałam. Tak sie zbierałam do sklepu ze mała zasnęła, więc raz ciach znalazłam słuchawki odpaliłam domowy i zrobiłam sobie nianię z dwóch telefonów. Matka zaradna poleciała młoda spała jak zabita 4 godziny, więc wróciłam zjadłam dokończyłam jeszcze sama się kimnęłam no ale co z tego jak obie chyba płuca zaraz wyplujemy taki nas po rozbierało :/ cały dom nasz chory ehhh jeszcze z poniedziałku mąż taki wściekły że hej, wiecie co wam powiem to wam powiem ale nie którzy ludzie naprawdę mają siano nie mózg w głowie i nie złe potrafią być z nich kur.... :/
U nas bez obiadu dzisiaj nie mam siły a czekają jeszcze na mnie rzeczy do wystawienia na sprzedaż ehhh