reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

U mnie bardzo podobnie... Właśnie dziś się załamałam tym, że nie powinno wybierac sie koloru farby w ciąży, bo moje preferencje w tym stanie szybko się zmieniają :D I teraz jestem średnio zadowolona z "koloru" (jeśli tak można nazwać zimny odcien białego) totalnie w tej ciąży jestem bez wyobraźni przestrzennej. Ech, na dodatek nie myślę o porodzie, bo ciągle te sprawy z remontem trzeba dograć, więc jeśli chodzi o wyprawkę to też jestem w tyle. Ostatnio byłam w outlecie w smyku i kupiłam kombinezonik renifera w rozmiarze 68 zakładając, że bedzie na sezon jesien/zima :D tak wygląda mniej więcej, jak ten na zdjęciu Zobacz załącznik 685668Te hormony!

Dokładnie taki i wtym rozmiarze miałam zamówić młodemu w końcu zamówiłam mu dinozaura :D tylko ja zamawiam przez stronkę outletową na spacerki nie mam już siły :(

hej majówka minęła spokojnie, wczoraj byliśmy małą Agatkę zobaczyć ale śliczniutka -Mati zachwycony :-D a ja się trochę boję bo On taki chętny do dotykania jej! od lipca to oczy dookoła głowy...
tak to wczoraj wyglądało
Zobacz załącznik 685787
Ja też się muszę w końcu wziąć za pranie i obejrzenie czego mi jeszcze trzeba, bo tak mówie mam wszystko a dokładnie tego nie przejrzałam... tylko ciuszki ogarnięte :zawstydzona/y:
u nas słonko walczy z chmurami
co dziś gotujecie?

Kati to bardzo dobrze że chce dotykać a nie bić czy nie płaczę :) szła bym za tym i nie ograniczała kontaktu czy coś :) Takie reakcje jak strach czy odsuwanie później źle rokują. Oczywiście oczy wszędzie ale fajnie jest angażować w pomoc starszego rodzeństwa ;) My jesteśmy na etapie że rogala do karmienia pożyczyła Oliwia od brata i pytam ją czy jak brat już jak bedzie z nami to będzie pożyczać powiedzmy że gra idealną siostrę :D



Co do krwi miałam na to szał z Oliwią, trochę gra to też na uczuciach rodziców gdzie tak naprawdę nie da się nic przewidzieć. Daliśmy spokój z Oliwią ale temat teraz wrócił i już też dałam spokój. Miałam pogadać o tym z moim ginem ale na wywieszane ma ulotki więc nie wiem czy opinia nie była by strona :-)


Od rana ogarniam, standardowo kurze, odkurzanie, zmywanie podłóg. Szafki z bibelotami po układałam. Tak sie zbierałam do sklepu ze mała zasnęła, więc raz ciach znalazłam słuchawki odpaliłam domowy i zrobiłam sobie nianię z dwóch telefonów. Matka zaradna poleciała ;) młoda spała jak zabita 4 godziny, więc wróciłam zjadłam dokończyłam jeszcze sama się kimnęłam :D no ale co z tego jak obie chyba płuca zaraz wyplujemy taki nas po rozbierało :/ cały dom nasz chory ehhh jeszcze z poniedziałku mąż taki wściekły że hej, wiecie co wam powiem to wam powiem ale nie którzy ludzie naprawdę mają siano nie mózg w głowie i nie złe potrafią być z nich kur.... :/

U nas bez obiadu dzisiaj nie mam siły a czekają jeszcze na mnie rzeczy do wystawienia na sprzedaż ehhh
 
reklama
Hej mamuśki już meldowałam na fb ale jeszcze tutaj napiszę...
Jestem po wizytce,mała waży 1262 g,ma już włoski,obróciła się na szczęście główką w dół. Pytałam o ten ból spojenie,powiedział że tak czasami jest ale szyjka wszystko ładnie wysoko i zamknięte,więc nie ma powodów do niepokoju
Mała musiała się obrócić podczas majóweczki,byliśmy 3 dni pod namiotami:)
Mamusie jaki magnez przyjmujące? Skurcze łydek mnie męczą:/
 
Potwierdzam, to co wyżej pisały dziewczyny- jest małe prawdopodobieństwo zachorowania na konkretną chorobę, która stanowiłaby wskazanie do przeszczepienia własnych kom. macierzystych. A na dodatek po zgłębieniu tematu- krew pępowinowa jest pobierana w niedostatecznej ilości i podobno nie ma regulacji prawnych co do warunków przechowywania- nie wiadomo więc tak na prawdę w jakich warunkach to jest przechowywane i przez jaki czas i czy po kilku, kilkunastu latach stan komórek nadal będzie taki jak przy pobraniu.
Też myślę, że to pic na wodę, ale jak kogoś stać.....
 
Ostatnia edycja:
U nas dziś piękna pogoda, zaraz wybywam na jakieś drobne zakupy :)

Zaczęły się u mnie jakieś koszmary senne, co czytałam niestety jest typowe dla tego okresu ciąży... Dziś jak zadzwonił budzik to aż z ulgi się rozryczałam... Śniło mi się, że byłam na wizycie u lekarza (moim ginekologiem była... moja dentystka heh) no i nie było tętna małej :( Mam nadzieję, że takie nocne "atrakcje" to nie będzie norma co noc, bo będę się bała zasnąć.
 
Dzien dobry

Thriade nie jesteś sama z koszmarami... Mi się przyśniło że mąż odszedł, a ja zaczęłam rodzić i nie mogłam pojechać do szpitala bo mój tata sie schlał i nie mogłam zostawić z nim starszego dziecka :baffled: Nienawidzę takich głupich snów, potem jestem niewyspana, obolała bo sie spinam przez sen i zła :-/ A koszmary są właśnie coraz częściej.
 
Dziewczyny a mi sie ostatnio śniło ze miałam juz dwie dziewczynki i teraz byłam w ciazy z piątym chłopcem i cały czas miałam nadzieje ze bedzie dziewczynka bo maz chciał jeszcze dziewczynkę...
Obudziłam sie z ulga :)
 
Mnie też dręczą koszmary, najgorsze jest w nich to z są takie realistyczne... Nie raz już mąż mnie budził bo krzyczalam przez sen albo sama budziłam się z płaczem.
 
Dziewczyny a mi sie ostatnio śniło ze miałam juz dwie dziewczynki i teraz byłam w ciazy z piątym chłopcem i cały czas miałam nadzieje ze bedzie dziewczynka bo maz chciał jeszcze dziewczynkę...
Obudziłam sie z ulga :)

Co za sen..:-) Ja znam dwie pary co mają 4 a druga 6 córek.. Ale sama nie wiem czy bym dała radę.. Tyle kobiet pod jednym dachem.. He he
Ostatnio trochę cicho tu, gdzie są wszystkie mamy? Korzystają z pięknej pogody?
Ja zaraz idę spacerkiem po córkę do zerówki. Trochę ruchu przyda się.. :-)
 
reklama
ja wczoraj wyjątkowo byłam w biurze, bo musiałam rekrutować kandydata do mojego działu, niestety kompletna klapa z tego gościa.

a tak to jeszcze ostatnie porządki w domu, ale już naprawdę niewiele mi zostało. A. myje okna i kafelki, a ja przeglądam szafę.
no i resztki zakupów dla małego - kosmetyki, aspirator do nosa, pieluchy... w przyszły weekend chcę jechać do IKEI po łóżeczko :)
a pod koniec maja zamówię wózek w końcu :D
 
Do góry