go0siaczek
Fanka BB :)
ja w koncu bylam dzis na szczepieniach przy pierwszym wkuciu nie zapłakał nawet a przy drugim 5 sekund i po płaczu taki dzielny mój chłopczyk.
Mamy juz 64 cm i 5910 gram wiec po mału rosniemy.
u mnie troche zwirowania bo przeprowadzałam sie teraz mieszkam w bloku i mam problem jak wychodzic z psem bo czesto jestem sama bo moja Marek wyjezdza do pracy na kilka tygodni :-( dzis wsadziłam go do chusty na szczescie nie padalo ale jak bedzie padac to nie wiem jak to zorganizuje wszystko
Mamy juz 64 cm i 5910 gram wiec po mału rosniemy.
u mnie troche zwirowania bo przeprowadzałam sie teraz mieszkam w bloku i mam problem jak wychodzic z psem bo czesto jestem sama bo moja Marek wyjezdza do pracy na kilka tygodni :-( dzis wsadziłam go do chusty na szczescie nie padalo ale jak bedzie padac to nie wiem jak to zorganizuje wszystko