reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2015

W moim szpitalu po 12 h od operacji musisz wstać bez pomocy,przychodzi piguła i nie ważne czy to dzień czy noc musisz stanąć na nogi i zrobić kilka kroków. Ja miałam.wtedy jeszcze cennik więc nie było mowy o prysznic. Jak stanęłam na nogi chlusnęło ze mnie,otarły mi nogi i kazały się położyć. A Aszwy wyciągają u nas w 6 dobie po operacji

U mnie teraz kazali wstać rano to było po 15h po akurat. Ale po 8 juz usiąść. Jak jak wstałam to poszłam siku bo wtedy wzięli cewnik a po 17 h wzięłam prysznic. Szwy mam założone podwojne rozpuszczalne.
 
reklama
Ja dziś byłam z synem w kinie na minionkach ale niestety drugi w brzuszku nie miał ochoty chyba na bajkę bo co chwilę miałam skurcze i bóle jak na okres do tego ból od krzyża i nawet nie pamiętam co w bajce było przez to :sorry: dopiero teraz mnie "puściło" zjadałam,wykąpałam się i idę spać

Nie pytajcie jak szybko spakowałam torbę do szpitala jeszcze w tych bólach na czworaka bo siły nie miałam się podnieść :D

A chwile przed 22 pojechaliśmy na zakupy bo przecież kapci do szpitala nie miałam hahaha
 
Ostatnia edycja:
dzięki ewcia pocieszyłaś mnie trochę:-) chyba już zaczynam panikować tak jak większość z nas ;-)

zastanawiam sie czy czesto się zdaża że zaczyna się tak z dnia na dzień ze np dzis skurczy i rozwarcia brak a na drugi dzien pełna akcja porodowa ??? czy raczej to pomału stopniowo sie dzieje???

Różnie to bywa....ja jeszcze w czwartek ok.20 byłam na ktg w szpitalu,badała mnie ginka i wszystko było pozamykane,a w piątek o 10 rano poczułam pierwszy ból-skurcz i o 23.25 miałam córcia na brzuszku :).mam nadzieję, że tym razem też tak sprawnie i bezproblemowo pójdzie :)!!

MamaPatryka,to nieźle z tymi kapciami ;)!ja niby juz wszystko mam zgromadzone w jednym miejscu,ale nadal nie jest to walizka ;P.....

Dobrej,chłodnej nocy dziewczyny :)!
 
dzięki ewcia pocieszyłaś mnie trochę:-) chyba już zaczynam panikować tak jak większość z nas ;-)

zastanawiam sie czy czesto się zdaża że zaczyna się tak z dnia na dzień ze np dzis skurczy i rozwarcia brak a na drugi dzien pełna akcja porodowa ??? czy raczej to pomału stopniowo sie dzieje???

ja z synem byłam w piątek u lekarza koło 12.00 wszystko pozamykane, szyjka długa.. po 14.00 zgłosiłam się do szpitala bo syn miał za duże tętno i nic ktg nie rysowało.. dopiero pierwszy skurcz dostałam koło 4-5 rano ale nie bolesny o 8 miałam już 3cm rozwarcia a o 13.30 syna na rękach :-)
 
Dziewczyny moj malutki strasznie placze i napina sie przy puszczaniu baczkow, masarz brzuszka srednio pomaga, ruszanie nozkami tez nie zbyt czy sa jeszcze jakies sposoby ? Pediatra powiedzial ze to wina nie dokonca rozwinietego ukladu pokarmowego dala mi kropelki esputicon ale one tez zbytnio nie dzialaja chyba ze na rezultat trzeba dluzej poczekac. Juz nie wiem co mam robic jak tak sie prezy:( moxe to przez to ze cos jem juz sama nie wiem
 
U mnie po przebudzeniu pojawiła się szanowna Pani Depresja.. piękna pogoda a ja muszę siedzieć w domu bo jak wyjdę to zaraz będzie mi słabo i tyle będzie ze spacerów :/ Wszyscy narzekają, że gorąco, a ja jak patrze na to jaka jestem blada to nóż mi się w kieszeni otwiera ze nie ja mogę iść się poopalac. A widzialyscie prognozę pogody, te upały mają być do środy... -,-'
Zjadłam śniadanie, zaraz składam łóżko i trzeba by było znalesc sobie jakieś zajęcie, spokojnego weekendu dziewczęta :)
 
Dziewczyny moj malutki strasznie placze i napina sie przy puszczaniu baczkow, masarz brzuszka srednio pomaga, ruszanie nozkami tez nie zbyt czy sa jeszcze jakies sposoby ? Pediatra powiedzial ze to wina nie dokonca rozwinietego ukladu pokarmowego dala mi kropelki esputicon ale one tez zbytnio nie dzialaja chyba ze na rezultat trzeba dluzej poczekac. Juz nie wiem co mam robic jak tak sie prezy:( moxe to przez to ze cos jem juz sama nie wiem

Kup może kropelki BioGaia i podawaj maluszkowi codziennie - u nas one+leżenie na brzuszku na moim brzuchu działały cuda :).powodzenia :)!
 
Dzień dobry

Gosiaczek spróbuj ogrzewac brzuszek, coś ciepłego mu połóż, sama pij erbatki na wzdęcia żeby w mleczku dostawał i kropelki podawaj, to nie tak od razu będa efekty. Malf tez dobrze radzi, lezenie na brzuszku na mamie bardzo pomaga.
A może byc przez cos co jesz, ale nie dlatego ze ty jesz nie tak jak trzeba tylko własnie dlatego że maluszek ma niedojrzały układ trawienny i musi się przyzwyczaić. Unikaj wzdymajacych potraw i powinna być poprawa:)
 
reklama
Gosiaczek dokładnie: kładzenie na brzuszku, krople np. espumisan świetnie działa, kontrola swojej diety, Twoje picie specjalnych herbatek i według mnie rewelacyjny wynalazek - KATETER REKTALNY Windi. Oni mówią żeby wyrzucać po użyciu ja wyparzałam i używałam kilka razy.

Madziula jak widzisz przykłady dziewczyn świadczą, że często poród się szybko rozkręca od 0.
 
Do góry