reklama
P
pani.olga
Gość
dla mnie najlepsza szczepionka to mamine mleko nie zaszczepię na nic - ale to moje zdanie, a co dopiero na dodatkowe!!!
mleko matki nie uodporni dziecka na wszystkie choroby, a dodatkowo nieszczepione dziecko stwarza zagrożenie dla innych maluchów (np. takich, które są jeszcze za małe, żeby je szczepić przeciwko konkretnym wirusom). niektóre przedszkola nie przyjmują nieszczepionych dzieci, a lekarze odmawiają przyjmowania w przychodni, żeby taki starszak nie rozniósł czegoś i nie pozarażał niemowląt. ja się z tym zgadzam.
miq
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Wrzesień 2011
- Postów
- 2 691
My pierwsza córkę szczepiliśmy tylko podstawowymi,nawet nie tymi 3w1 bo dla.mnie to chore mieszać to,żeby dziecko mniej płakała i druga też tylko podstawowe szczepionki dostanie
W moc maminego mleka jak najbardziej wierze, karmiłam córkę prawie dwa lata i nie złapała żadnego wirusa,sraczki, może raz przeziębiona była i 3dniówkę miała
Choć by mi ktoś zapłacił,żeby szczepiła na pneumo i rota to bym nie poszła,a wprowadzenie tego cholerstwa do szczepień obowiązkowych to jeden z bardziej chorych pomysłów Pl
W moc maminego mleka jak najbardziej wierze, karmiłam córkę prawie dwa lata i nie złapała żadnego wirusa,sraczki, może raz przeziębiona była i 3dniówkę miała
Choć by mi ktoś zapłacił,żeby szczepiła na pneumo i rota to bym nie poszła,a wprowadzenie tego cholerstwa do szczepień obowiązkowych to jeden z bardziej chorych pomysłów Pl
P
pani.olga
Gość
nie no, ja tam nie uważam, żeby trzeba było dziecko faszerować wszystkimi szczepionkami, ale nie szczepić w ogóle to głupota. tym bardziej, że po pierwsze mleko matki na naprawdę poważne choroby nie uodparnia, a po drugie jeśli odporność na takie "zwykłe" choroby daje, to tylko Twojemu dziecko. a nieszczepiony maluch zagraża młodszym dzieciakom od siebie.
martyska1223
Fanka BB :)
Ja tez szczepie ale na szczepionki które są obowiązkowe. A ja chyba nie rodze :/ około 17 wszystko ustalo a bóle były już co 20 min, potem został juz tylko lekki ból jak na okres i teraz cisza bez sensu a już miałam nadzieję..
Ja szczepię na pewno na obowiązkowe, a na inne to tak jak pisałam kiedyś, zgadzam się z moją położną - jak dziecko nie wychodzi nigdzie do ludzi w sensie nie jeździ codziennie tramwajem czy autobusem, nie ma kontaktu z innymi dziećmi (takie dziecko roczne, dwuletnie mam na myśli) to nie ma sensu szczepienie np. na rota. W ogóle synek kolegi był w szpitalu w Prokocimiu i zaraził się tam rota mimo szczepień (bo to podobno działa na kilka szczepów).
Co do mleka matki, to wiadomo trochę uodparnia, ale dziewczyny nie przesadzajcie znowu z tym, bo masa jest dzieci karmionych cycem na oddziałach szpitalnych z zapaleniem płuc, rota czy innymi wirusowymi chorobami - nie mówiąc już o poważniejszych chorobach. Nawet córka koleżanki - lekarki karmiona tylko cycem złapała zapalenie płuc, synek kolegi też miał jakąś wirusówkę - karmiony tylko cycem.
Co do mleka matki, to wiadomo trochę uodparnia, ale dziewczyny nie przesadzajcie znowu z tym, bo masa jest dzieci karmionych cycem na oddziałach szpitalnych z zapaleniem płuc, rota czy innymi wirusowymi chorobami - nie mówiąc już o poważniejszych chorobach. Nawet córka koleżanki - lekarki karmiona tylko cycem złapała zapalenie płuc, synek kolegi też miał jakąś wirusówkę - karmiony tylko cycem.
wichurka82
Fanka BB :)
Zgadzam sie z thriade co do tego cyca. Moja kolezanka karmiła prawie dwa lata cycem i mały cały czas chory łącznie z zapaleniem płuc, zapaleniem oskrzeli, angina, Rota. A jak juz do przedszkola poszedł to juz wogole. Ja moja zaszczepiłam na Rota bo planowałam ja do żłobka dać, na pneumokoki i meningokoki tez chce zaszczepić bo pojdzie albo do żłobka albo do przedszkola ciut wcześniej. Nie wiem jeszcze sie wyklaruje sytuacja.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 697 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 201 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 358
Podziel się: