reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2015

reklama
dla mnie najlepsza szczepionka to mamine mleko nie zaszczepię na nic - ale to moje zdanie, a co dopiero na dodatkowe!!!

mleko matki nie uodporni dziecka na wszystkie choroby, a dodatkowo nieszczepione dziecko stwarza zagrożenie dla innych maluchów (np. takich, które są jeszcze za małe, żeby je szczepić przeciwko konkretnym wirusom). niektóre przedszkola nie przyjmują nieszczepionych dzieci, a lekarze odmawiają przyjmowania w przychodni, żeby taki starszak nie rozniósł czegoś i nie pozarażał niemowląt. ja się z tym zgadzam.
 
My pierwsza córkę szczepiliśmy tylko podstawowymi,nawet nie tymi 3w1 bo dla.mnie to chore mieszać to,żeby dziecko mniej płakała i druga też tylko podstawowe szczepionki dostanie
W moc maminego mleka jak najbardziej wierze, karmiłam córkę prawie dwa lata i nie złapała żadnego wirusa,sraczki, może raz przeziębiona była i 3dniówkę miała
Choć by mi ktoś zapłacił,żeby szczepiła na pneumo i rota to bym nie poszła,a wprowadzenie tego cholerstwa do szczepień obowiązkowych to jeden z bardziej chorych pomysłów Pl
 
nie no, ja tam nie uważam, żeby trzeba było dziecko faszerować wszystkimi szczepionkami, ale nie szczepić w ogóle to głupota. tym bardziej, że po pierwsze mleko matki na naprawdę poważne choroby nie uodparnia, a po drugie jeśli odporność na takie "zwykłe" choroby daje, to tylko Twojemu dziecko. a nieszczepiony maluch zagraża młodszym dzieciakom od siebie.
 
Ja tylko obowiązkowe szczepienia będę stosować u malucha, starszy też tylko tak był szczepiony.

Mój mąż to by cały czas jakieś manewry uskuteczniał, a mi się tak nie chce;-)

Martyska rodzisz już??
 
Ja tez szczepie ale na szczepionki które są obowiązkowe. A ja chyba nie rodze :/ około 17 wszystko ustalo a bóle były już co 20 min, potem został juz tylko lekki ból jak na okres i teraz cisza :o bez sensu a już miałam nadzieję..
 
Ja szczepię na pewno na obowiązkowe, a na inne to tak jak pisałam kiedyś, zgadzam się z moją położną - jak dziecko nie wychodzi nigdzie do ludzi w sensie nie jeździ codziennie tramwajem czy autobusem, nie ma kontaktu z innymi dziećmi (takie dziecko roczne, dwuletnie mam na myśli) to nie ma sensu szczepienie np. na rota. W ogóle synek kolegi był w szpitalu w Prokocimiu i zaraził się tam rota mimo szczepień (bo to podobno działa na kilka szczepów).

Co do mleka matki, to wiadomo trochę uodparnia, ale dziewczyny nie przesadzajcie znowu z tym, bo masa jest dzieci karmionych cycem na oddziałach szpitalnych z zapaleniem płuc, rota czy innymi wirusowymi chorobami - nie mówiąc już o poważniejszych chorobach. Nawet córka koleżanki - lekarki karmiona tylko cycem złapała zapalenie płuc, synek kolegi też miał jakąś wirusówkę - karmiony tylko cycem.
 
Zgadzam sie z thriade co do tego cyca. Moja kolezanka karmiła prawie dwa lata cycem i mały cały czas chory łącznie z zapaleniem płuc, zapaleniem oskrzeli, angina, Rota. A jak juz do przedszkola poszedł to juz wogole. Ja moja zaszczepiłam na Rota bo planowałam ja do żłobka dać, na pneumokoki i meningokoki tez chce zaszczepić bo pojdzie albo do żłobka albo do przedszkola ciut wcześniej. Nie wiem jeszcze sie wyklaruje sytuacja.
 
reklama
Ale jeśli chodzi o cyca to zależy od odporności matki,jak matka nie odporna i za dzieciaka chorowała,to jakie przeciwciała może dziecku przekazać
 
Ostatnia edycja:
Do góry