Spokojna,po prostu moja psychika potrzebuje jeszcze moment na przygotowanie się do sytuacji,w której to będę mama dwójki szkrabów,a nie tylko Nataszki.poza tym strasznie się boje jak ona zniesie pojawienie się brata,że ja nie dam rady tak tego wszystkiego ogarnąć,żeby jej nie skrzywdzić...sama jestem jedynaczką,wiec będę poruszać sie trochę po omacku,nie mam wzorca postępowania :/...pewnie w dużej mierze te wszystkie obawy to po prostu hormony,które po porodzie znikną,ale póki co spędzają sen z powiek .no i tak jak już pisałam -N. urodziłam 11 dni po terminie i taka sytuacja jest dla mnie jedyną normalną
Podobne tematy
- gosc198
- Lipcowe mamy 2022