reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowki 2015

reklama
Hej u mnie pomimo że schudłam dużo niby ważę mniej niż przed ciążą to jakoś figura się zmieniła większe biodra teraz mam i nie we wszystko się mieszcze wiec chyba nie ma co się martwić i ważne że dzieci mamy zdrowe a figurę trzeba zaakceptować
 
Cześć Mamusie!
Strasznie ostatnio forum zaniedbałam :( Pierwszy raz od prawie początku ciąży :( To wszystko przez to że 3 tydzień ogarniam sama dzieci i mieszkanie. Ola oczywiście ostatnie 1,5 tygodnia do przedszkola nie chodziła bo chora. Jacyś rodzice bez przerwy przyprowadzaja do przedszkola chore dzieci na co skarżą sie również panie wychowczynie, a moje dziecko wszystko błyskawicznie łapie... Dziś ją puściłam i zastanawiam się czy dam rade w czwartek zaszczepić Adasia (pierwsze szczepienie)...

Co do kg to ja też +7.... I od 3 tygodni w miejscu... Mam dola bo po pierwszej +6 zostało... Suma jest nie do zaakceptowania.... Mam chwilę to czytam Was dalej:)
 
Milia, to masz baaardzo aktywny dzień!!! Tyle ruchu i tak słabo schodzi to faktycznie dołujące... Ja w spodniach ciążowych pomykam.... Wiszą na mnie, ale w żadne sprzed ciąży się nie wcisnę :(
 
Oooo!!!! Widzę, że forum wczoraj zatętniło życiem jak za czasów ciąży :) Bardzo mi humor te Wasze żarty poprawiały;)

Myla, jak się ma Twoja Marcelinka? Ostatnio jak czytałam to biegałaś po specjalistach:(
 
No chyba niestety ta skaza jest powodem naszych placzow. Nie wierzylam w ta teorie bo żadnej wysypki,kupy bez śluzu itd. No ale odstawilam ten nabiał i jakby lepiej ale ze równocześnie zaczęła brać nowe syropy kolkoqe to mowie ze pewnie one pomagają ale... ostatnio w zeszłym tyg zjadlam parę nabialowych rzeczy myśląc sobie "po do ja się mecze to i tak nie to" i co? Od 4 dni płacz i lament,kupy nie może zrobić,zrobiła bo jej dalam czopka a to taka twarda bee. Więc wychodzi na to ze chyba to jej zaszkodziło :(
W środę Idziemy do alergologa,mieliśmy ostatnio pobierana krew na testy tylko z tymi testami jest tak ze jak wyjdzie alergia to ok-mamy ja ale jak wyjdzie ze jej nie ma to nie wiadomo czy faktycznie jej nie ma :/ takie o miarodajne
 
No chyba niestety ta skaza jest powodem naszych placzow. Nie wierzylam w ta teorie bo żadnej wysypki,kupy bez śluzu itd. No ale odstawilam ten nabiał i jakby lepiej ale ze równocześnie zaczęła brać nowe syropy kolkoqe to mowie ze pewnie one pomagają ale... ostatnio w zeszłym tyg zjadlam parę nabialowych rzeczy myśląc sobie "po do ja się mecze to i tak nie to" i co? Od 4 dni płacz i lament,kupy nie może zrobić,zrobiła bo jej dalam czopka a to taka twarda bee. Więc wychodzi na to ze chyba to jej zaszkodziło :(
W środę Idziemy do alergologa,mieliśmy ostatnio pobierana krew na testy tylko z tymi testami jest tak ze jak wyjdzie alergia to ok-mamy ja ale jak wyjdzie ze jej nie ma to nie wiadomo czy faktycznie jej nie ma :/ takie o miarodajne

Współczuje, trochę się namęczycie, z dwojga złego ciężko powiedzieć co lepsze, i tak źle i tak nie dobrze. Ach...te nasze dzieciaczki, a wszystko po to by za pare lat (niestety) pokazały jakie są wdzięczne tupiąc i krzycząc bo mama nie chce kupić, zrobić tego co one chcą.:-D ;-)
Ja kolejna noc niespokojna przez tą sapkę, muszę iść do lekarza, ale z tego co czytałam nie ma na to lekarstwa, a wszystko czym mogę pomóc robie, ale nie wiele to pomaga. Znaczy w dzień jest ok, jak je też, tylko nad ranem zbiera jej się tam w nosku tyle, ze zaczyna sie dusić i budzi się kręci, popłakuje, a ja nie wiem co robić.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry