Kuklaki moj sam byl moze z 3 czy 4 razy sam z Mala na spacerze, a moglby chodzic czesciej, ale on nawet ze mna rzadko chodzi...
Doli ja bym tyle zjadla
a co do smoczkow, to moja do tej pory nie uzywa na poczatku chcielismy jej z dwa razy dac ale wypluwala wiec potem stwierdzilam ze nie bede jej zmuszac, nie robi strasznych problemow wiec po co mam pchac jej smoczka, moze akurat juz nie bedzie jej potrzebny a wiecie jaki szok niektorych lapie jak ktos ja widzi np na spacerze bez smoka :-)
Dzis udalo sie wyjsc na spacer, tuz przed nim mama nas odwiedzila bo nie wiedziala ze wychodzic bede. Jejku znow zaczelo sie pouczanie co do ubioru, tzn moze nie pouczanie ale mowienie czy to czasem nie za lekko ubrana itd, b zimno na dworze... kurde... mala miala body, na to bluzeczke z dlugim, polspiochy no i jak wychodzilismy to czapeczka cienka i taki kubraczek, hmm jakby welurowy, nie jakis gruby ale tez bez pzesady zeby byl cienki strasznie, a na dworze bylo z 15 stopni moze. przeciez tro nie zima zebym ja w jakis kombinezon pakowala...tym bardziej ze w wozku i tak jest zakryta kocykiem jeszcze przy takiej chlodniejszej i wietrznej pogodzie
Doli ja bym tyle zjadla
a co do smoczkow, to moja do tej pory nie uzywa na poczatku chcielismy jej z dwa razy dac ale wypluwala wiec potem stwierdzilam ze nie bede jej zmuszac, nie robi strasznych problemow wiec po co mam pchac jej smoczka, moze akurat juz nie bedzie jej potrzebny a wiecie jaki szok niektorych lapie jak ktos ja widzi np na spacerze bez smoka :-)
Dzis udalo sie wyjsc na spacer, tuz przed nim mama nas odwiedzila bo nie wiedziala ze wychodzic bede. Jejku znow zaczelo sie pouczanie co do ubioru, tzn moze nie pouczanie ale mowienie czy to czasem nie za lekko ubrana itd, b zimno na dworze... kurde... mala miala body, na to bluzeczke z dlugim, polspiochy no i jak wychodzilismy to czapeczka cienka i taki kubraczek, hmm jakby welurowy, nie jakis gruby ale tez bez pzesady zeby byl cienki strasznie, a na dworze bylo z 15 stopni moze. przeciez tro nie zima zebym ja w jakis kombinezon pakowala...tym bardziej ze w wozku i tak jest zakryta kocykiem jeszcze przy takiej chlodniejszej i wietrznej pogodzie