reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowki 2015

a my chyba mamy ten sławny pierwszy kryzys laktacyjny ( poczytałam o tym i fakt pierwszy ok 3 tyg, drugi ok 6 .. )
mały zjada cycki a potem musi dowalić mlekiem mm albo moim :/ więc ruszyłam z laktatorem pomiędzy karmieniami żeby pobudzić to i owo..
 
reklama
no to Myla odetchnęłaś :-) gratki
ja z pierwszą to nawet naleśniki robiłam karmiąc:-D ale ona non stop na cycku wisiała, więc się musiałam jakos zorganizowac
 
Dzień dobry,

W końcu mój mały głodomorek poszedł spać (nie spała od 9.00 i myślałam że się pochlastam)
W nocy jakoś idzie - budzi się 2 razy obs..ana po pachy i ciumka przez godzinę.
Wczoraj ryczała cały dzień. Sfrustrowana byłam strasznie. Dobrze ze M zajął się dzieckiem bo inaczej bym chyba oszalała.
U mnie też chyba ten słynny kryzys laktacyjny. Mała ciągnie z cyców do opróżnienia i ciągle głodna. Próbuję dociągnąć coś laktatorem i napoić z butelki ale przecież z pustego nic się nie naleje. No masakra jakaś. Jak śpi w dzień to jest czas żeby mleko się wyprodukowało a ona oczy jak 5 zł i ani myśli spać tylko płacze żeby do cyca przystawić a jak przystawię to ciumka bo przecież wszystko wydojone.. masakra jakaś.
Mam nadzieję że zacznie normalnie w dzień przysypiać bo inaczej czeka mnie dokarmianie a miałam ambitny plan być tylko na kp.

Doli ale sen. Myślałam że zadławię się herbata :D

Myla no Ty sławna jesteś. W końcu nasza matka to i dziewczyny z innych miesięcy czują respekt ;)

Przepraszam ze do wszystkich się nie odniosę ale nie pamiętam co która pisała a musze się śpieszyć bo mój ssak zaraz się wybudzi i nici z odpisywania...
 
Doli o matko współczuje!! Przy małym dziecku to tragedia. A może spróbuj wyłączyć i włączyć ponownie. Czasami pomaga. Nie znam się na pralkach ale spróbować nie zaszkodzi.
 
Margo od 9 pierze franca
to już 4 program jaki uruchamiam
nie odwirowuje i nie wypłukuje
bo się spitolilła ta pompa odprowadzająca...

co tam przy dziecku małym! starszy zużywa tyle ubrań że to szok!!! :/ :/ :/
 
Doli, na gwarancji chociaż? dzwoń szybko do serwisu albo do jakiegoś fachmana, żeby Ci jeszcze w tym tygodniu naprawili, bo skrócony tydzień pracy, ja u siebie 4 dni czekałam, tyle zleceń maja...
 
Myla super ze mala przybrala na wadze..;-)

Doli o matko współczuje! i co teraz?;-)

Szaj ja wole bawarke niz inke...;-)


Mam pytanie podajecie maluszkom jakas herbatke czy wode do picia?

Moje maluszki maja dzis miesiac :tak: my wlasnie na spacerku... piekna pogoda i cieplo

A ja ide na impreze z pracy w czwartek i juz sie doczekac nie moge...
 
reklama
Myla no to mozesz odetchnac jak z waga ok ;)

Doli wspolczuje, ja bez pralki teraz bym sie chyba zalamala, i o za sprawa malej, ona codzien ostatnio paskudzi recznik, bo tuz po kapieli musi cos z dupki jej poleciec... a ciuszki tez co chwila, a to gdzies z pieluchy poleci bokiem, a to sie uleje i pranie co chwila, a jeszcze nasze dochodza rzeczy, moj po dwoch dniach pracy przynosi fartuch do prania, i na dwa dni pozniej musi miec wyprane

Olusia, zazdroszcze, tez bym sie wyrwala na jakas impreze :) ja swojej nie daje zadnej herbatki ani nic
 
Do góry