Kwietniowki 2015

[Pat2504]

Hej mamuski
Myla to juz dawno powinna się odezwac...

Wspolczuje Wam boli...mnie jedyne co to boli i kluje podbrzusze ale mały jest na tyle nisko że nic dziwnego...i kręgosłup. A dupke mam juz szeroka wiec nic mi się więcej nie rozlazi wiec mnie nie boli
A problemy z żołądkiem juz chyba każda z nas będą łapać...jednak maluchy już wysoko i uciskaja...mnie tez męczy zgaga i czasem mam takie wzdęcia że brzuch dwa razy się powiększa i mnie skręca...ale juz niedługo !

Kciuki za wszystkie wizyty

 

[Anemonne]

Dzień dobry dziewczyny,

Myla ciekawe co Ci powiedzą? Ty pewnie byś chciała jeszcze chwilę maluszka potrzymać.

Też trzymam kciuki za wizyty&

Powiem Wam, że jak rano wchodzę na forum to już się zastanawiam czy któraś nie urodziła? A jest u nas jakaś dziewczyna, która na żelaznej będzie w Warszawie rodzić?

Dziś mam nakaz od mojego K żeby w ciągu dnia zrobić przerwę w pracy no więc zajrzałam od razu do Was

 

[asiatipl]

Ok. Ja siedze i czekam na swoją kolej. Kurczę niestety wypisu nie mam dopiero po południu dostanę, a szkoda, bo wytłumaczyć będzie mi ciężko co mi było i co zrobili. No, ale trudno i tak ciekawa jestem reakcji.

 

[Karina34]

Ja po wizycie
Mały ma 2900 gdzies , ktg i badanie wszystko ok. Termin na cc zostaje na 2.04 , tylko dzien wczesniej mam byc w szpitalu ...

Kciuki ta wizyty [emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]

Myla i jak tam ?

 

[KinaM]

Witam dziewczyny,

Myla mam nadzieję, że wszystko dobrze.
Co do wód jestem teraz przewrażliwiona po tym szpitalu. Dziewczyna która leżała obok mnie urodziła w 34, zaczęło się właśnie od sączących się wód, udało się wstrzymać akcję tylko na 4 dni niestety. Całe szczęście chłopiec urodził się na tyle duży że po trzech dniach odłączyli go od respiratora i już jest przy mamie.

A ja wylądowałam w szpitalu bo naszły mnie jakieś dziwne skurcze. Nie były to co prawda takie typowe porodowe, ale jak na przepowiadające to zbyt silne no i po nospie nie chciały przejść.
Pojechałam więc do szpitala, okazało się że szyjka się skróciła, rozwarcie na 1 cm i mnie zostawili na 12 dni
Najgorsze były pierwsze trzy gdy nawet do toalety nie pozwalali mi wstać.

Szczerze mówiąc uważam że lekarz trochę przesadził, szyjka 2,2 to chyba nie jest jeszcze aż tak krótka a rozwarcie też nie powala, jednak chyba lepiej że przesadził w tą stroną niż by miał to zignorować...

No i moja uparciucha nadal dupcią w dół. Strasznie się martwię, bo większość lekarzy w szpitalu z którymi rozmawiałam stwierdziło, że jak trzecia ciąża to poród naturalny...

 

[Pat2504]

Nie rozumiem czemu trzecia ciąża to mimo że pośladkowe to naturalny...chyba tak smo ciężko pierworodce jak i wielorodce urodzić odwróconego malucha...
Od 2,5 uznają szyjkę za skrócona a myślę że u Ciebie martwilo ich dodatkowo rozwarcie i dlatego Cie trzymali...ale dobrze że juz w domu

 

[Doliores]

Jestem po obchodzie, ktg ok, crp ok, wymazow jeszcze nie ma:/ nie wiem co oni tam hoduja tyle :/

Jak bedzie ok, z badaniem włącznie to wyjdę jutro...


Myla dawaj znać

Karina ładna waga

 

[milia80]

Karina, super, że wszystko ok i waga ładna :-)

Kina, to się należałaś... a rzeczywiscie wydawałoby się, że to nic takiego... Może jeszcze się obróci, są szanse.

Myla?

Doli, no widzisz, a dołowałaś sie crp, bo byłaś pewna, że będzie złe... świętą wypisali?

 

[Pat2504]

Doli i po co się było denerwowac ? a na posiew czeka się do 5dni, ja tez tyle czekalam. I mówili że to dobrze że tak długo nie ma bo yo znaczy że nic się nie wyhodowalo od razu

Karina Waga małego rzeczywiście ładna

 

[Myla Novak]

Jade do szpitala odezwę się potem