reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowki 2015

Witam przyszłe kwietniowe mamy :) również i ja spodziewam się naszego maleństwa w kwietniu (w okolicach 17) :) dzisiaj odbieramy wyniki drugiej bety i sprawdzimy czy ładnie przyrasta i w czwartek kolejna wizyta u lekarza, która mam nadzieję zaowocuje zdjęciami USG maleństwa :-D
 
reklama
Rama, wiem co czujesz . :( Jedna beta nie wystraczy zeby stwierdzic czy poronilas. Bynajmniej ja jak bylam u lekarza to potrzebowalam dwa badania, jeden dzien po drugim. przy poronienieniu z jednego dnia na drugi beta spada. dlatego potrzebne dwa wyniki.

Wiadomo ze jest Ci przykro ale lekarka miala racje. CIESZ SIE ZE MASZ DWOJECZKE KOCHANYCH SERDUSZEK.

Doliores- jedyne co moglaby lekarka by mogla zrobic to przepisac leki podtrzymujace nic wiecej. a Rama brala duphaston. Wiec nic innego niestety nie mozna by zrobic. Ja tez na lakach podtrzymujacych stracilam serduszka we wczesnej ciazy...

tak to niestety juz jest.... :(

ja dzis mialam isc na badania wsyztskie ale sie okazalo ze lekarka skierowala mnie na badania platne bo wzesniej tez bylam na prywatnej wizycie.. kurcze. musze czekac do 28 na wizyte u innego lekarza..

dopiero wtedy dostane skierowanie na badania bezplatne. obawiam sie troszke co z tym torbielem mialam przyjsc na koniec tego tygodnia bo trzeba go monitorowac.

ponawiam pytanie raz jeszcze poniewaz juz troszke nas przybylo. "czy ktoras miala torbiela na jajniku w ciazy?"

czuje sie dobrze, czasem zakuje mnie ten prawy jajnik, piersi strasznie "pecznieja" no i ciagle senna heheh .
 
Witam przyszłe kwietniowe mamy :) również i ja spodziewam się naszego maleństwa w kwietniu (w okolicach 17) :) dzisiaj odbieramy wyniki drugiej bety i sprawdzimy czy ładnie przyrasta i w czwartek kolejna wizyta u lekarza, która mam nadzieję zaowocuje zdjęciami USG maleństwa :-D


witam serdecznie :))

dawaj znaki jak ladnie beta rosnie :))
 
Na pewno dam znać ;)
Rok temu w sierpniu też straciłam maleństwo w 5 tygodniu...więc mamy z TZ nadzieję, że tym razem maluch jest silny i rośnie :tak:
 
Pat witaj

malutka no tak masz rację.. :( ja bez torbieli a przynajmniej nic mi nie wiadomo, moja wizyta też 28.8 więc będziemy szły razem..
 
Te badanie ma być tylko po to, by udowodnić, że teraz byłam w ciąży, więc wystarczy tylko jedno.
Fasolka wypadła ze mnie i raczej jestem pewna, że to było właśnie to... :(

Ale ginka kazała mi nadal brać Duphaston. Nie wiem na co ona jeszcze liczy :(

W szpitalu miałam robione usg i nie było widać pęcherzyka (bo przecież wypadł :( ), ale tamten ginekolog (tym razem facet) powiedział, że to może być za wcześnie i niby niczego nie jest w stanie powiedzieć na 100%.

Tylko robią mi nadzieję :(
A to wydłuża cierpienie :(

Jutro rano idę na betę.
Wynik i kontrola we środę.
 
hej:) od wczoraj tyle się tu działo, że miałam sporo lektury do nadgonienia, a że mam w domu 2-latkę to ciężko mi znaleźć chwilę na relaks w necie :p
Ja mam wizytę 21.08, mam nadzieję, że zobaczę już serduszko ;D
Ogólnie samopoczucie rewelacyjne, tylko te okropne wzdęcia... ale espumisan zawsze pod ręką :D
 
Malutka ja mam jakaś cyste na jajniku, tez na prawym, czasem mnie zakluje. Ginka powiedziała, ze trzeba obserwować, mierzyć na każdej wizycie czy nie rośnie. Mi sie wydaje duża, jak jajnik. Jestem jednak do dobrej mysli.

Rama przykro mi, ze nie wyszło. Dziwne, ze teraz juz dostałaś skierowanie na bete, ze lekarka nie ma usg, ze testy były negatywne, ze bierzesz leki na receptę bez konsultacji z lekarzem...Nic juz nie pisze bo nie chce Ci szpili wbijac, nie o to mi chodzi. Powodzenia następnym razem.
 
reklama
Dziwne, ze teraz juz dostałaś skierowanie na bete, ze lekarka nie ma usg, ze testy były negatywne, ze bierzesz leki na receptę bez konsultacji z lekarzem...
Właśnie tego nie rozumiem, dlaczego wtedy nie dała mi skierowania, a teraz nagle już mogła :(
W przychodni jest usg - skąd wniosek, że nie ma? Ale usg obsługuje inny lekarz i dziś mi powiedziała, że on wraca z urlopu dopiero 3.09...
Nie wiem czy to możliwe, ale może ona nie umie tego robić? Jest stara, może nawet koło 70-tki...
Testy ciążowe dość często nie wykazują ciąży, to nic nowego...

Jakie leki biorę bez konsultacji z lekarzem? O co znowu chodzi?!?
Duphaston przepisała mi ginka i biorę go od czwartku włącznie.
 
Do góry