reklama
Myla Novak
Fanka BB :)
Szalwi nemozna pix w ciąży bo powoduje skorcze.
Leże...może zasne :
Leże...może zasne :
hej dziewczynki! przepraszam że w ogóle się nie udzielam. ale my już od tygodnia w Polsce i tym razem postanowiłam sobie, że wszystko załatwię w pierwszym tygodniu pobytu. bo zawsze mi się wydaje, że mam dużo czasu, a potem się nie wyrabiam. także codziennie miałam jakieś spotkania, odwiedziny, wizyty itp. tylko wieczorem was podczytywałam w łóżku po czym padałam. oprócz tego to cały czas jem, już chyba 2kg przytyłam
Myla bardzo mi przykro. kiepsko że pogrzeb dopiero po świętach. chociaż mi nikt bliski jeszcze nie umarł, ale wszyscy mówią, że pogrzeb daje taki spokój człowiekowi. zamyka ten pierwszy etap żałoby i później jest już tylko lepiej. no ale dasz radę. nie myśl za dużo i się nie denerwuj :*
Pat, obserwuj to twardnienie. ja w pierwszej ciąży za dużo pracowałam, za szybkie tempo sobie narzuciłam i tak mi właśnie zaczął twardnieć brzuch coraz częściej. najpierw wieczorami jak wracałam z pracy, potem już coraz częściej w ciągu dnia. to był jakiś 32-33 tydzień. myślałam że to normalne, bo wszyscy mówili o tych skurczach Braxtona-Hicksa i myślałam że to to. i w końcu na którejś wizycie powiedziałam położnej, to wysłała mnie do szpitala na ktg i okazało się że mi się silne skurcze zaczęły już. więc dali mi silne leki rozkurczowe, sterydy na rozwój płuc małej na wypadek wcześniejszego porodu i kazali leżeć. także oszczędzaj się i więcej odpoczywaj na wszelki wypadek. bo przymusowe leżenie w ciąży to nic fajnego :/
pracusie wszystkie, zamiast brać nospę to wrzućcie na luz i odpocznijcie trochę
jeszcze jedno pytanko mam - co wam lekarze przepisywali na infekcje teraz w ciąży? bo mi chyba wrócił grzyb ale nie chce mi się iść do lekarza i wydawać kasę. napiszcie mi proszę dokładnie, bo nie wytrzymam całych świąt z tym pieczeniem
Myla bardzo mi przykro. kiepsko że pogrzeb dopiero po świętach. chociaż mi nikt bliski jeszcze nie umarł, ale wszyscy mówią, że pogrzeb daje taki spokój człowiekowi. zamyka ten pierwszy etap żałoby i później jest już tylko lepiej. no ale dasz radę. nie myśl za dużo i się nie denerwuj :*
Pat, obserwuj to twardnienie. ja w pierwszej ciąży za dużo pracowałam, za szybkie tempo sobie narzuciłam i tak mi właśnie zaczął twardnieć brzuch coraz częściej. najpierw wieczorami jak wracałam z pracy, potem już coraz częściej w ciągu dnia. to był jakiś 32-33 tydzień. myślałam że to normalne, bo wszyscy mówili o tych skurczach Braxtona-Hicksa i myślałam że to to. i w końcu na którejś wizycie powiedziałam położnej, to wysłała mnie do szpitala na ktg i okazało się że mi się silne skurcze zaczęły już. więc dali mi silne leki rozkurczowe, sterydy na rozwój płuc małej na wypadek wcześniejszego porodu i kazali leżeć. także oszczędzaj się i więcej odpoczywaj na wszelki wypadek. bo przymusowe leżenie w ciąży to nic fajnego :/
pracusie wszystkie, zamiast brać nospę to wrzućcie na luz i odpocznijcie trochę
jeszcze jedno pytanko mam - co wam lekarze przepisywali na infekcje teraz w ciąży? bo mi chyba wrócił grzyb ale nie chce mi się iść do lekarza i wydawać kasę. napiszcie mi proszę dokładnie, bo nie wytrzymam całych świąt z tym pieczeniem
Ostatnia edycja:
Hy, laseczki! Ja od piątku w biegu i na imprezach wigilijnych :-)
W piątek od 22 wigilia w sekcji aikido gdzie trenowałam siedzieliśmy do 3.
Wczoraj wigilia zwiazkowa z mojej byłej firmy, miałam odebrać koleżanke o 20 wychodziłyśmy po 22. Tańce, chulanki, swawole... Wiekszość ludzi mnie znała i się ucieszyli na mój widok, co mi też przyjemność sprawiło.
Dzisiaj kończyłam wystawianie książek na olx, po połódniu podjechałam do fonfeli. Wracajac weszłam do tescco zeszła mi godzina i w domu zlądowałam po 22 :-) Sliniaczki kupiłam 5 za 11 zeta
Taki weekend.
Myla - spać i nie rozmyślać za dużo ;-) ... łatwo się mówi, ja też szlocham do poduszki
W piątek od 22 wigilia w sekcji aikido gdzie trenowałam siedzieliśmy do 3.
Wczoraj wigilia zwiazkowa z mojej byłej firmy, miałam odebrać koleżanke o 20 wychodziłyśmy po 22. Tańce, chulanki, swawole... Wiekszość ludzi mnie znała i się ucieszyli na mój widok, co mi też przyjemność sprawiło.
Dzisiaj kończyłam wystawianie książek na olx, po połódniu podjechałam do fonfeli. Wracajac weszłam do tescco zeszła mi godzina i w domu zlądowałam po 22 :-) Sliniaczki kupiłam 5 za 11 zeta
Taki weekend.
Myla - spać i nie rozmyślać za dużo ;-) ... łatwo się mówi, ja też szlocham do poduszki
Ostatnia edycja:
marela
Podwójna marcóweczka ;)
Hej a ja juz od wczorajszego poludnia u tesciow . Niby nic nie robie ale to jest gorsze niz praca. W domu leniuchowac to co innego normalnie zasypiam z nudow. Wczoraj mialam pierwszy raz siare mala kropeczka ale mnie to przerazilo ze tak szybko. A najlepsze czaicie ze nikt sie nie kapnal ze jetem w ciazy smieje sie do M ze ma to byc prezent i dlatego min. Nikt nie wie to moze poczekac do kwietnia i z dzidzia przyjechac to dopiero bylby prezent-zart. no ale nie siade chyba do wigilii w szerokim polarze
Margomari
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2014
- Postów
- 986
Witam się i ja,
Już od 4.00 nie śpie. Chyba stres przed przyjazdem gości...
Tak więc ja i mój M już na nogach i po śniadanku.
Wyrobiłam się ze wszystkim i normalnie padnięta jestem choć spać nie mogę.
Postaram się w miarę możliwości do was jeszcze zajrzeć :-)
Już od 4.00 nie śpie. Chyba stres przed przyjazdem gości...
Tak więc ja i mój M już na nogach i po śniadanku.
Wyrobiłam się ze wszystkim i normalnie padnięta jestem choć spać nie mogę.
Postaram się w miarę możliwości do was jeszcze zajrzeć :-)
Mila możesz posmarowac się clotrimazolum, mi na pieczenie pomogło, ale jak grzybek w środku to pieczenie przejdzie ale grzybek nie...bo na to leki zazwyczaj na receptę.
Właśnie mój M tez sadzi że ostatnio przesadzilam z robota i może dlatego...jutro mam wizytę wiec powiem gince. W ciągu godziny 4-5 razy mi wczoraj macica stwardniala na kamień...ale może to tez przez ruchy małego bo szalał wtedy bardzo...zobaczymy co jutro powie.
Marela to im zrobisz niespodziankę
Margo nie stresuj się będzie dobrze i szybko zleci
Właśnie mój M tez sadzi że ostatnio przesadzilam z robota i może dlatego...jutro mam wizytę wiec powiem gince. W ciągu godziny 4-5 razy mi wczoraj macica stwardniala na kamień...ale może to tez przez ruchy małego bo szalał wtedy bardzo...zobaczymy co jutro powie.
Marela to im zrobisz niespodziankę
Margo nie stresuj się będzie dobrze i szybko zleci
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 183
- Wyświetleń
- 18 tys
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 7 tys
M
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 4 tys
G
Podziel się: