reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowki 2015

dygotkaa,
Trzymam kciuki za Was. W ostateczności warto się udać do terapeuty/mediatora...

My już po wizycie. W "Puchatku" się okazało, że Mała jednak skraca prawą stronę - zgłupiałam. Ja już nie wiem, co jest mojemu dziecku :] Prywatnie "robimy" Vojtę, od października na NFZ - Bobath, ale to już pewnie na "podtrzymanie"...
 
reklama
Metoda Vojty i tak jest dla ogólnej korekcji asymetrii, więc chyba nie ma sensu dociekać, która strona..Tym bardziej, że ja z Moim widzimy, że jednak skraca lewą stronę, a prawa z kolei jest po prostu słabsza. Mamy fajną rehabilitantkę (tą płatną), więc będę jej słuchać ;)
 
Hej Dziewczyny!
Melduję się już z domu. rozpakowujemy się powoli, sajgon jak nie wiem. no i upały wracają, a na wakacjach nie było. ale nie ma co narzeka, mogło la cały czas. Ada jutro idzie już do przedszkola, więc spoko, z samym Wojtusiem będzie ok.
dygotka - kciuki za Was! my przed ślubem mieliśmy mega kryzys, chodziliśmy do psychologa i nam bardzo pomogło, to juz było ponad 8 lat temu, a nadal dajemy radę, więc może warto spróbować?
spadam, roboty full na dzisiaj jeszcze.
 
reklama
Do góry