reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowki 2015

reklama
No dzisiaj mala przechodzi sama siebie:wściekła/y:. Co 15 minut budzi sie i tak marudzi ze szok. Ze swoim sie poklocilam bo ten na kazde jej kwekniecie to tylko butelke by jej dawal. Ja mowie, czlowieku upasiesz ja a pozniej problem bedzie. Ale przeciez tak najlatwiej. Achh!!!!

Sataga dobrze ze po wszystkim, zagoi sie i po sprawie. Teraz troche bardziej o siebie musisz zadbac:tak:


Aga no moja to lozeczko tez parzy. Staram sie byc konsekwentna ale roznie to wychodzi bo ona jak zacznie ryczec to az sie zanosi a mnie cholera bierze i ja biore na rece.

Z tym planem dnia to na razie udaje mi sie go realizowac rano. Mniej wiecej mam tak samo jak u Margomari ale popoludnia sa rozne bo ona od 15 lubi sobie pospac az do 18. A potem po kapieli zaczyna sie jazda az do 23. Jak w zegarku.

A ja sobie dzisiaj juz z wozeczkiem i mala godzina szybkiego spacerku az czulam plecy to mialam mokre. Wiec jakies efekty spalania tluszczyku sa haha.
 
Cześć kaseczki.
Sataga teraz musisz się oszczędzać. Zagoi się i spoko.

Maksika moja wczoraj po kąpieli zjadła u jak trzymałam do odbekniecia usneła, zaniosłam do łóżeczka ale musiałam zmienić najpierw przezcieradło bo ulała po południu i w tym czasie sie obudziła, ale położylam do łóżeczka i przysneła za 10 min kupa i znowu sie obudziła, potem w koncu usneła i spała do 2 bo ją na jedzenie obudziłam jak szłam spać. Wzie£am do cyca obudziła sie z nim w buzi i szczeliła uśmiech od ucha do ucha. Ale dawno mi po kąpieli tak długo nie spała.

My nie mamy jeszcze takiego planu dnia, pozatym późno wstaje bo próbuje rano odespać. Trzeba to zmienić bo sie zaczną upały a my na spacer o 14 wychodzimy, masakra. Dzisiaj najpierw porobiłam i teraz byłam na pseudo spacerze w markecie z nosidełkiem.
 
Maksika mój to samo dziś, chyba go upał wykańcza ale zasnął ok 15.30 i śpi.. Oby w nocy też spał bo zazwyczaj mial aktywność od 16-19/20..

No i ja niestety też wyciągam cycka jak ryczy a wiem że nie Zjadl :/ i zapycham go albo robię szybko mm jak ma histerie a tu zonk bo wypije z 15 ml max i tyle... On robi histerie bo chce cycka doić ale żeby nie leciało... Lol.. A smoka ma tyle że nie przepada za nim

Sataga oj ty bidoku.. Ja po cc też jechałam na wszystkim czym mogłam bo próg bólu zerowy... Ale druga doba już ok..

U nas też rutyna czyli kąpanie ok 19 najlepiej ale zazebia mi się że starszyn i jest hardkor... No cóż...
 
Szaj poprostu Zuzie tak mają. Moja wStaje tak o 6-7, później karmienie, przewijanie i zabawa. Przed 9 flaszka i na podwórko spać tak do 12. Później flaszka i przewijanie i do 15 aktywnośc. Później spanie na podwórku do 18. 19.30 kąpiel i spać kolo 21. W nocy to Różnie. Nieraz jest tak ze tylko raz się Obudzi o 3 na Jedzenie a nieraz wstaje co 3 godz. Planu dnia to raczej się trzymamy tylko np Dzisiaj zamiast spać rano pojechaliśmy na zakupy i Zuzia Obudziła się o 11 zamiast 12, to po 13 była już marudna to uspalam ja na podwórku i została z nią teściowa bo ja pojechałam do Tesco wracam po 40 min a dziecko w domu. Bo stwierdziła że za gorąco na podwórku. A ona w dzień nie umie spać w domu to zaraz się obudziła. No to 16.30 musiałam znowu ja na podwórko wziąć. I będziemy Siedzieć do 19.

Za to ze moja gwiazda śpi tylko na podwórku ja jestem juz opalona jak po wczasach na Krecie :D

A zapomniałam dodać że Niunia sama na podwórku tez nie śpi. Trzeba cały czas wózkiem Ruszać
 
Moja na szczescie tak fest to płacze tylko jak coś jej jest, a tak ogólem jak coś nie pasuje czy głodna to raczej sie żali tak ;) jęczy bardziej nie krzyczy :) a lozeczko na ogół toleruje sama czasem w nim zasypia

Dziś gorąco fakt, my na spacer nie wyszlysmy, szlak trafił kółko od wózka i nie ma jak wyjsc... Powietrze schodzi, detka wcześniej była dziurawa, a teraz to już nie wiem co jest. Ale w takie gorąco to nawet lepiej w domu niż na upał wylazic
 
reklama
Doberek!,

To możemy założyć klub mikroskopijnych łazienek. Moja 1.40 x 2.10. Kąpię Adasia w kuchni w wanience na stojaku, a przewijak na stole...

Sataga, współczuję samopoczucia.... Ja po cc do wyjścia dostawałam w pierwszej dobie kroplówki na zmianę: ketonal, paracetamol i coś tam jeszcze, następne 2 doby stopniowo mniejsze dawki tego samego ale już w tabletkach. W domu mogłam paracetamol (max 4x2 tabletki). Ty nie dostajesz takich, no a przynajmniej podobnych dawek?????
Masz nieciekawie, przeprowadzka 2 tygodnie po operacji... współczuję.....

Anulka, zazdroszczę opalenizny.... no i podwórka :sorry:

My z planem dnia kulejemy....Jakoś tym razem nie mam parcia. Z Olą udało mi się cudnie a jak przyszło ząbkowanie wszystko szlak trafił:crazy:


Mam pytanie do fanek Chodakowskiej. Którą płytę polecacie na zbędne kg po ciąży? Ma to jakieś znaczenie czy któraś z płyt jest bardziej nastawiona na nasze (no, przynajmniej moje:wściekła/y: BRZUCH, tyłek i nogi) zaokrąglone partie?
:wściekła/y:Po dwóch tygodniach postanowiłam się dziś zważyć z nadzieją, że coś spadło a tu zonk. nie działa.... Mam nadzieję, że to tylko bateria... Chyba, że waga wie, że jak jest źle to lepiej nie pokazywać????
 
Do góry