hej
u mnie jest 10stopni i leje i tak od paru dni i na najbliższe
dzisiaj jedziemy na usg bioderek..
co do szczepienia, to pewnie lekarka każe opóźnić -nie mam nic przeciwko, bardziej boje się , z wyśle nas do szpitala na badani albo coś
albo znowu to pobieranie krwi.. ile to cholerstwo może schodzić, czytalam, że nawet do 12 tyg..u nas o tyle dobrze, że to znika bo widać.. ale i tak jest dużo więcej niż sie spodziewałam..
mamy skok rozwojowy od paru dni, kota dostaje już codziennie od 5-10 nie śpi tylko ryczy bo rączki, potem jak zaśnie to albo go starszy pacnie - tuli go tak że ściska czasem :/ albo mu karuzele wlączy na głową i koniec i znowu ryczy
na imprezie ryczał przez wszystkie godziny, zasnął na 5 min i od nowa, qrwicy już dostawałam, mąz z nim siedział bo ja miałam z ludźmi siedzieć ale jak ?! nie byłam w stanie jak wiedziałam, że nie śpi i ryczy :/ nażarty, przewiniety, nic nie boli tylko ręce i ręce dramat!!!!!!! gdyby nie ta przepuklina juz bym go oduczyła tego a tak to wszystko trwa dłuzej i nie wiem czy kiedykolwiek odniosę sukces w tym ;/
poza tym skłaniam się ku mm coraz bardziej, jestem wykończona tym karmieniem..myslę , że jeszcze max mesiąc
Karina ja to uwielbiam takie prace ehh mnie to relaksuje! ślicznie Ci wyszło, a co Kubuś wtedy robi?? :-) uważaj na kleszcze a jak mieszkasz przy lecie to może zaszczep się??
babydust już??????łomatko..porażka :/ co z mężem ? co ten kot jakis dziki był ? ;/ oby nic złego, a zastrzyki na tężec dostał ?
sataga Wy to znowu macie :/ a jest jeszcze jakies inne mleko, żeby sprobować??
no i tyle bo już ryczy
zasnął przy cycku oczywiście i za 5 min koniec spania, a najgorsze, że jak się udrze te 3 minuty to śpi
a ja serca nie mam, żeby go tak zostawić z tym rykiem