Margomari
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2014
- Postów
- 986
Cześć dziewczyny,
U nas ostatnie dni trochę masakryczne więc się nie odzywałam. Mała ciągle by tylko jadła więc na nic nie miałam czasu. W nocy śpi ładnie więc tyle mojego że w miarę się wysypiam. Poza tym w dzień śpi co raz mniej i jest co raz bardziej aktywna domagając się uwagi.
Sataga dobrze że u Was już lepiej.
Pat trzymam kciuki żeby było dobrze. Biedny Wojtuś..
Kuklaki moja obrzygała mnie tak wczoraj że ją przebierałam, siebie i jeszcze kanapę wyczyścić musiałam. Cale szczęście nie zdarza się to za często.
Tabasai Costa del Sol?
My będziemy tam jakoś we wrześniu przez 3-4tyg. Już się doczekać nie mogę. Pierwsze wakacje od nie pamiętam kiedy (w ubiegłym roku remont mieliśmy więc nie mogliśmy się nigdzie ruszyć, później ciąża to sama się bałam jechać gdziekolwiek, wcześniej poprzednia ciąża i komplikacje więc też nigdzie nie byliśmy).
A my już po wizytach. Wczoraj byłam u lekarza rodzinnego na kontroli po porodzie - wszystko ok. Małą też obejrzał. A dziś pediatra więc miałam 2 opinie. Tak więc z Małą wszystko dobrze. Przybrał mój klopsik i urósł - 4720 i 55 (tak więc 6cm do przodu i 900g przez 4tyg tylko na mojej piersi)
No i mieliśmy pierwsze szczepienia (rota doustnie i hepatis B kłucie) Tak się moje dziecko rozdarło że uspokoić się nie mogło. Szkoda mi jej strasznie było i myślałam ze rozpłaczę się razem z nią. Następne szczepienie w lipcu. Wysypka to trądzik i sam za jakiś czas zniknie. Zatkany nosek to nie katar i mam używać tylko wody morskiej. Mam jej podawać tran (jedna łyżeczka dziennie) Tylko jak to zrobić jak mnie na sam zapach odrzuca a co dopiero takiego maluszka... Teraz bąbelek sobie śpi i zaraz idziemy na spacer. Słoneczko świeci choć tylko 11C.
U nas ostatnie dni trochę masakryczne więc się nie odzywałam. Mała ciągle by tylko jadła więc na nic nie miałam czasu. W nocy śpi ładnie więc tyle mojego że w miarę się wysypiam. Poza tym w dzień śpi co raz mniej i jest co raz bardziej aktywna domagając się uwagi.
Sataga dobrze że u Was już lepiej.
Pat trzymam kciuki żeby było dobrze. Biedny Wojtuś..
Kuklaki moja obrzygała mnie tak wczoraj że ją przebierałam, siebie i jeszcze kanapę wyczyścić musiałam. Cale szczęście nie zdarza się to za często.
Tabasai Costa del Sol?
A my już po wizytach. Wczoraj byłam u lekarza rodzinnego na kontroli po porodzie - wszystko ok. Małą też obejrzał. A dziś pediatra więc miałam 2 opinie. Tak więc z Małą wszystko dobrze. Przybrał mój klopsik i urósł - 4720 i 55 (tak więc 6cm do przodu i 900g przez 4tyg tylko na mojej piersi)
No i mieliśmy pierwsze szczepienia (rota doustnie i hepatis B kłucie) Tak się moje dziecko rozdarło że uspokoić się nie mogło. Szkoda mi jej strasznie było i myślałam ze rozpłaczę się razem z nią. Następne szczepienie w lipcu. Wysypka to trądzik i sam za jakiś czas zniknie. Zatkany nosek to nie katar i mam używać tylko wody morskiej. Mam jej podawać tran (jedna łyżeczka dziennie) Tylko jak to zrobić jak mnie na sam zapach odrzuca a co dopiero takiego maluszka... Teraz bąbelek sobie śpi i zaraz idziemy na spacer. Słoneczko świeci choć tylko 11C.