reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowki 2015

Mierzylam mu teraz temperaturę i ma 37,4. Będę mu mierzyć w nocy i sprawdzać a jutro jade oddać mocz do badan.
 
reklama
Dzwonił teraz nasz pediatra i powiedział że jutro mam powtórzyć OB i CRP i jesli wyniki nadal takie będą to do szpitala :( powiedział że czasem wyniki są zawyżone i mam nadzieję że u nas tak właśnie jest...
 
Pat taka temperatura u niemowlaka może być. A na ten potas coś Ci powiedział?
Wyleczycie infekcję i będzie wszystko ok. Nam sie dzisiaj zdarzyły zielone kupy. Mam nadzieję, że nic nie przywleklysmy z tego szpitala :(
 
Olusia juz widze że wiesz ;) dzx milia ; )

Pat - masakra i znowu pobieranie ;/ wiem co przezywasz bo mojego juz kilka razy kuli i raz az ryczalam , bo go meczyli a krew nie leciała;/ , teraz jestesmy na lekach i cos czuje ze na koniec tez nam kaza badania powtorzyc;/ , jeju biedactwo takie maleńkie a tak go rozłożyło;/.

My dzis bylismy u chirurga z naszymi wondiakami. Nie wiem po co kazali mi w spzitalu jechac do nich tak szybko jak lekarz tylko spojrzała i tyle . Kazała przyjechac za pol roku.

Przy okazji ja zaliczylam mojego gin, no i ze mna problemy. Złapalam jakies dziadostwo, chyba bakteryjne. Dała mi antybiotyk. I za 2 tyg do kontroli.

Tymek za to dawał popisy. Wszystko bylo pieknie jak co pol godz dostal cycka a tak to darcie. Samochod , na dworze -gdziekolwiek. Nie linczujcie mnie ale pierwszy raz wyjalam w czasie jazdy dziecko z fotelika i dalam cycka :zawstydzona/y:. Z pierwszym nigdy bym tak nie zrobila.
Za to pozwolil mi zaliczyc kilka sklepow -ubralam starszego w Zarze na wesele i troche zaszalalam ale nie mam czasu latac i szukac mu garnituru, na malego nic nie mieli wszystko od 6-9 msc takie fajniesze a bodziaki czy spiochy to mam ;) , ja wlazlam w jakas kiecke i masakra -biodra jak szafa trzydrzwiowa:szok:, chyba na serio kupie worek na ziemniaki . No i kilka sklepow i wizualnie nic mi sie nie podobało;/ cos czuje ze kupie na targu najpredzej. A i McDonald Tymek smial sie caly czas , mial taka faze ze ludzie go podziwiali :-), no ale chwile wczesniej poscil cycka a nastepnie nafajdolil przy stole cała pieluche . A ja pocieszajac sie ze i tak dupa jak armata - wpierdzielilam loda;) mimo ze na diecie jestem. A bez obiadu pojechalam i to bylo ok 17 -jak jedli i czulam zapachy to jezyk malo mi do D nie przyrósł.
 
Ostatnia edycja:
Pat mam nadzieje ze wyniki sie poprawia i cała sytulacja [emoji110][emoji110][emoji110][emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️

Kubus ważył w poniedziałek 5715 ... , od dzis dostaje 150 ml co karmienie bo mu 130 juz nie styka - polozna kazała ...

Słyszeliście o tej tragedi z lipcówek ? Podczas cc mama zmarła :( , chłopczyk przeżył ... Przykro mi bardzo ze taki los okrutny jest :(
 
My jesteśmy właśnie po drugim karmieniu nutramigenem i o dziwo jest dobrze. Pierwszej partii nie chciała jeść wcale a teraz bez problemu wciągnęła prawie 90. No i nie ma kupy! Popuściła tylko trochę na początku karmienia i cisza!!! Rety jeśli to ma sprawić, że będzie się lepiej czuła to żebym miała 2 miesiące swoje mleko odciągać to jakoś przetrzymamy tą cholerną nietolerancję laktozy! (Podobno powinno przejść koło 3 miesiąca)
 
reklama
Do góry