reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowki 2015

Lakara mieszkalam w uk przez rok :) teraz wyspe dalej hehe.

Ja lecialam w 26tc ryanairem. Nie mialam zaswiadczenia bo gin nie dojechal na czas. Nawet nie pytali. Przechodzilam normalnie przez bramki. Teraz pierwszy raz sie spotykam z tym,ze nie mozna... nawet nie wiedzialam.

Ramailuja mam nadzieje ze u Ciebie bedzie wszystko ok tak jak Babydust pisze wez nospe na wszelki wypadek.

My dzis pospalismy. Teraz biore sie za sprzatanie i relax. Do mojego syna przychodzi kolega na pare godzin wiec bedzie wesolo :))

Milego dnia dziewczynki!!
 
reklama
Tabasia, zazdroszczę takiej aktywności!!

Ja też chciałam być bohaterką, bo przecież ciąża to nie choroba i się przedwczoraj wieczorem wzięłam za sprzątanie... po którym brzuch mnie zaczął tak straszliwie boleć, że już miałam najgorsze przeczucia, wczoraj cały dzień to samo, nawet no-spa nie pomagała :/ No ale poleżałam i dzisiaj jest już ok, nadal boli, ale tak normalnie, ciążowo :p
Także jeśli któraś nie czuje się najlepiej, to nie ma co na siłę sobie czegoś udowadniać... Eh, człowiek to jest głupi :p

I pytałaś o rodziców - no nie ucieszą się, bo będą się bali, że zawalę studia :p A poza tym będą rozkminiać jak my damy radę finansowo, z jednej pensji :p Moi rodzice są najlepsi, zrobili dla mnie bardzo dużo, ale czasami... trudno im się pogodzić, że mogę mieć inną wizję mojego życia niż mają oni :p
 
Grubson uwazaj na siebie!!!
Ja robie tylko dlatego ze sie dobrze czuje. Kazda kobieta i kazda ciaza jest inna. Znam dziewczyne ktora na silownie chodzila w pierwszym trymestrze. No tego to raczej bym sie bala :)) a w 8 miesiacu widzialam ja w miescie na rowerze. I wszystko bylo ok. A niektore moje kolezanki od razu na zwolnienie poszly. Wiadomo dziecko jest najwazniejsze i kazda z nas ma zdrowy rozsadek ;)

Echh rodzice... pewnie jak sie dowiedza to beda w szoku a pozniej sie uciesza :) mam nadzieje ze to przyjma dobrze. W koncu jestescie dorosli ;) studiami sie nie martw, widze ze jest tu nas kilka. Damy rade :)
 
Ja tez bede lecieć za tydzień..ale raczej jestem optymistycznie nastawiona. Nie wierze, ze cos może sie stać.. ;)

Ja tez sie dobrze czuje i robię wszystko tak jak przed ciąża. Sprzątam, gotuje, piekę ciasta (mniaaam) chodzę na spacery, ćwiczę. Noszę moja mała bo nie mam wyjścia ale staram sie jak najmniej. Tyle co do przewiniecia, do łóżeczka czy krzesełka do karmienia.
 
Ja, od rozwodu, siedzę rodzicom na głowie z dwójką dzieci, więc na bank się nie ucieszą, że trzecie w drodze...

Myślę, że chyba będzie lepiej urodzić w Polsce, bo lekarze znają tutaj dobrze moją historię, a do tego, w razie wątpliwości, zawsze mogę im wszystko elegancko wytłumaczyć, bo w ojczystym języku.

Potem przeprowadzka za granicę.
Chyba na wakacjach, jak się rok szkolny skończy.

Chociaż tak naprawdę nigdy nic nie wiadomo.
Może wcześniej się przeniesiemy, jeśli wszystko będzie przygotowane odpowiednio.

Musimy mieć dobre warunki, bo inaczej były mąż będzie mi robił problemy, a strasznie chce mi odebrać dzieci :/

Czasem ciężko się tak żyje...
 
Ostatnia edycja:
Grubson my na razie nie mówimy, zeby uniknąć rozmów typu co dalej, jak będziecie mieszkać a co z młoda a kiedy do żłobka blsblabla. Próbuje namówić meza na większe mieszkanie bo mamy 52m i tylko sypialnie w której spi tez malutka i ogolnie mało miejsca np na szafy czy potem drugie łóżeczko (na początek w dostawce będzie spalo). Ahh zaskoczyła mnie ta ciąża ;)
 
A z przeprowadzka do innego kraju nie będzie problemu? Myślisz, ze sie zgodzi? Mam nadzieje, ze pójdzie po Twojej myśli. A gdzie sie przeprowadzacie?
 
Tabasia, no też dlatego uważam na siebie, jeszcze zdążę się nasprzątać :p
A co do studiów to i tak najpierw muszę zdać poprawkę we wrześniu, także może wylecę i będę mieć przymusowe wolne :D:D Rodzice mnie zabiją, ale ja nie będę płakać!! :D I tak mam cholernie dość tych studiów i przyda mi się rok przerwy :p
A Ty też nie szarżuj! ;)

Lei,
no i super, że się tak dobrze czujesz! :)
No i my też nie mówimy na razie, pewnie jakoś dopiero w 2 połowie września ;)

My mamy genialnie ułożone mieszkanie, bo mimo, że tylko 50 m to mamy 3 pokoje także dopóki 2 dzieć nie podrośnie- na luzie się zmieścimy :D A na razie nawet 1 nie ma także... :D
 
reklama
Grubson, czasem trzeba odpocząć od studiowania! Byle nie za długo bo potem ciezko wrócić ;)

My mamy właśnie do dupy układ bo po jednej stronie duzy pokój a po drugiej sypialnia, w trzeciej kuchnia a pośrodku łazienka. Takie, ze mozna naokoło biegać :) i przesuwane drzwi także wszystko słychać, np tv jak maz ogląda no i od młodej dzieli nas przewijak ;)

Ja chce na razie 3 pokojowe wynająć a za jakis czas kupić juz większe. Tylko w planie było moje pójście do pracy i...zmieniły sie plany :D
 
Do góry