reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowki 2015

reklama
Mój też terroryzuje a ja przez ból kręgosłupa się poddaje i biorę go na ręce lub do łóżka...tłumacze sobie że potrzebuje bliskości :)

Doli mój bardzo często kicha i czasem ma kozy w nosie podobno to mleczne kozy od ulewania..

Doli a bolą Cię sutki w tych nakładkach?? Bo mnie na początku bolą!

Myla ona jest śliczna!! Znam ten smutek i dlatego kładę go obok siebie :D
Mój też ma często czkawki a jak już zacznie to czka i czka..
 
Muminku niech cie tam dobrze wykuruja i wszystko po 3 razy posprawdzaja czy wszystko dobrze sie goi
dowiedz sie czy skierowanie na fizjoterapie dostaniesz bo z tego co doczytalam to przydala by ci sie

moja tez ma bardzo czesto czkawke
i jest duzo niby sposobow na nia - cieple picie (np herbatka koperkowa) , ogrzanie ciemiaczka, rozplakanie sie dziecka
i nic tak dobrze nie dziala na Basie na czkawke jak placz niestety bo wydaje sie to bezduszne pozwolic dziecku plakac ://

Myla nasza juz do ok 30 min takiego rozgladania sie potrafi dojsc ;) choc srednio z 15 min na jedno miejsce wychodzi ;) pozniej wystarczy polozyc ja w innym miejscu i znowu "zwiedza" :-D:-D ja jej najczesciej wtedy nie przeszkadzam :-D
 
dokładnie dlatego nic nie kombinuje. widzę ze oni bardzo to na to zwracają uwagę, położne co chwila mnie pytają o to, a tu nic:( a jeszcze moja młoda dopadł bol brzuszka, to dlatego tak mi w nocy dala czadu
 
Dzięki za rady :-) dziś wychodzimy, wiec będe ćwiczyć w domu na spokojnie. Na wszelki wypadek jednak wysłałam męża po mm, będę spokojniejsza wiedząc, że w razie czego będę miała czym małą nakarmić :-).

Ja też mam w domu na wszelki wypadek :D ale kupowaliśmy gotowe słoiczki w aptece bo jak na mleko na wszelki wypadek to całe pudło się nam nie opłaca. W ciągu dnia oprócz karmienia odciągam już jakieś 160 ml i część idzie na bieżąco bo babcia czasem musi z młodą dłużej zostać a część mrożę,

Myla Ty już w domu tak? I co z żółtaczką? Ile mieliście przy wypisie?

Doli moja też kicha.
 
reklama
Do góry