reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowki 2015

Anulka biedaku, w takim razie musisz się uspokoić i postarać zrelaksować, żeby co dodatkowo ciśnienie nie skakało ze stresu
 
reklama
O leżeniu nic nie mówili, a ja byłam już po tym szukaniu tętna jak w jakimś amoku i o nic nie pytałam a teraz jestem na siebie wsciekla... Kazali tylko na cito zrobic usg. Cale szczescie to jutro! Dobrze, ze znam to forum i Wasze historie z szyjkami bo tak to chyba bym sie wykonczyla...
Mały podczas badania w ogóle nie chciał sie ruszać! Od poczatku ma charakterek... Strach się bać co będzie potem!

Boże oltoma ile Ty musiałaś stresu przejść... masakra! Jeśli chodzi o skracającą się szyjkę to się nie martw, bo u mnie w rodzinie kuzynka z szyjką skróconą do minimum i rozwarciem na dwa cm chodziła od 32 tc i urodziła dopiero na koniec 40 tc i to przez cc;) a maluszek może miał inne ułożenie i przez to ciężko było tętno wysłuchać. Wszystko będzie dobrze :):thumbup:
 
Muminek, mi też pod biustem się zaczyna, ale obejmuje cały brzuch i zazwyczaj trwa dłużej niż chwilę, nie zawsze też przy napietym brzuchu... Ale nie będę się stresować, nic innego się nie dzieje, mała cały czas rusza się jak szalona, tak jak piszesz, to pewnie od napięć skóry, może po prostu dłużej mi trzyma...

Anulka, bez sensu... a leki masz brac w takiej dawce jak w szpitalu?
 
No to Anulka już z górki, trochę bez sensu, ze w czwartek wyjdziesz po to żeby w pn wrócić na cc, ale z drugiej strony może lepiej w domku zaczekać, bylebyś się nie denerwowała i zeby to ciśnienie się uspokoiło.:-)
 
Anulka,
kompletnie nie rozumiem takiego działania. Przecież Ty z tym ciśnieniem się męczysz już trochę czasu :/

milia,
Ja też mam czasami takie wrażenie, jakby skóra na brzuchu była zdrętwiała. To pewnie, tak jak pisze muminek, kwestia napięcia skóry, albo faktycznie dzidzia napiera na jakieś nerwy. Póki czujesz ruchy, jest ok ;)
Miałam też podobny problem z nogą - tyle, że stawało się to na tyle bolesne, że budziło mnie w nocy. Przeszło, gdy zaczęłam brać dodatkowy magnez. Może więc w Twoim przypadku, to też kwestia jego niedoboru.
 
reklama
Cześć dziewczyny,

Anulka przecież Ty masz skończony 38 tydz. Na co oni czekają?

Myla ja się zawsze denerwuję przed każdym usg lub zwykła wizyta u położnej. Mimo że wiem że jest ok to przed wizyta jakbym rozum straciła i wszystkie strachy się mnie czepiają. Trzymaj się i daj znać jak będziesz po.

Milia mi tak skóra też drętwieje ale to razem ze skurczem więc nie wiem czy to to samo. U mnie to normalne - pytałam położnej. Zapytaj dziś swojej jak będziesz na wizycie to się trochę uspokoisz.

Asiorek ja się czuję jak taki wieloryb każdej nocy jak próbuję się przekręcić na drugi bok. Ja nawet dźwięki wydaję :eek:

Karinka ale ładnie ta Twoja Emily się uśmiecha :)

Magda to u Ciebie też już niedługo. W przyszłym tyg maluszek będzie już z Tobą

Dziewczyny już co raz bliżej jak dalej więc w sumie to chyba normalne że nam się niecierpliwość włącza i zaczynamy świrować (z wyj Doli bo ona to nasza forumowa schiza więc to inna kategoria ;) :) )

Ja tez już się nie mogę doczekać. Niedługo koniec 38 tyg. Brzuch mi się trochę obniżył, Czuję delikatne skurcze ale poza tym nic się nie dzieje. A ja chciałabym już...
 
Do góry