reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

no i jak tam u Was wieczor sie zpaowiada?
moja corcia juz spi...:-)mlody nadrabia zaleglosci w ksiazkach z zerowki bo go nei bylo 2 tyg...
a ja zdycham....
brzuch mnie boli..znaczy chyba jajnik bardziej prawy...wzielam se no-spe forte ale d..nie przeszlo:wściekła/y: niby przy plodnych moze cos tam bolec..ale nigdy az tak nie odczuwalam tego...a teraz zle stac,siedziec,lezec..no koszmar...w ogle cos mi sie porypalo z cyklami..poprzedni sie wydluzyl o ponad tydzien...teraz zalezy jak liczyc..czy krotszy cykl czy dluzszy...

no dobra ide sie polozyc bo nie wysiedze przy kompie juz dzis

wszystkie pozdrawiam:-)
 
reklama
moje dziecko jeszcze nie śpi właśnie mnie tu terroryzuję...ale nie długo kąpiel i spać i też muszę kimnąć bo ledwo łażę....marudzi dziś nie wie co chce zn wie najlepiej na rękach...idę go wykąpie szybciej bo mi już żyć nie daję...a potem tv mój wróci koło 22 i spać....

AGUŚ mnie przy płodnych też boli na maksa...i nic nie pomaga:sorry:
 
Ada
to mnie pocieszylas z tymi plodymi:-D
a moja tez marudna..chyba zabki nastepne jednak beda(mam nadzieje nei dlugo) bo piszczy,jeczy,marudzi..nie wie co chce tez
 
Aga-jedyne rozwiązanie to następna fasolka ,problem z głowy na kilkanaście miesięcy:tak::-D a jak boli to ja biorę nurofen i przechodzi.
Tak czytam o tych zębolach u waszych dzieciaczków a mój szczerbaty ,zastanawiam się jak jeszcze długo:confused: ,niby marudzi ale raz jest zły a raz świetny ma humor ,w buzi nic nie widzę ,może zostania szczerbaty:dry:
Miłej nocki Wam życzę,ja też uciekam na odrobinę relaksu pa pa.
 
AGUŚ no tak myślałam,że cię to pocieszy:-D:-D

P.Aga mój tez gryzie dziąsłami ale cóż na nasze pociesznie ząbki naszych smyków będą trwalsze:-)

moje dziecie wykąpane napasione stoi w łóżeczku jak zwykle musi swe 20minut odstać i iść spać....mykam na film...dobrej nocki wszystkim....
 
Wreszcie udało mi się położyć małą spać. Nie wiem co jej dziś jest. Wścieka się przy karmieniu. Z łyżeczki dziś niewiele rusza, przelewam do butelki (zwykle wtedy więcej zjada) ale to niewiele pomaga. Pakuje rączki do buzi więc chyba ząbki, ale oprócz tego bąki puszcza, więc może to wzdęcie. Masowanie brzuszka trochę ją uspokaja. Po smarowaniu dziąseł bobodentem jakby spokojniejsza, później zjadła jeszcze troszkę i zasnęła. Może w nocy jeszcze będzie chciała jeść.
Martwią mnie takie dni jak ten, bo Lusia jest drobna, a do tego dużo się rusza i to spala... skąd bierze energię?

Ja nigdy nie odczuwałam owulacji. Aż jestem w szoku że to może być takie nasilenie bólu. Ostatnio to nawet miesiączki mam łagodniejsze jeśli chodzi o dolegliwości. Przed ciążą miałam w miarę regularne, 1-2 dni różnicy max, a teraz to niemal zegarek można ustawiać.

Czuję że to może być ciężka noc siłowania się z Małą o jedzenie i spanie... czas do łóżka, mąż woła :)
Spokojnej nocy dziewczęta :*
 
HELOŁ!!!a co tu taka cisza z rańca:-)

miałam fajną nocką spokojną i sie w miarę wyspałam choć pewnie się wyśpię dopiero jak mój syn się ożeni :-D:-D:-D

a co u Was??Jak nocki??

ANGIE a jak puszcza bączki może ją brzuszek boleć wtedy tez nie zje na siłę mój je też drobny a niby je ale to on gania jak wariat na dupie nie usiedzi to i spala....nie długo idę na bilans ważyć rewelacji sie nie spodziewam:sorry2:
 
U nas nocka ok ,teraz śpi ,bo wstaje koło 6.30 ,więc o tej godzinie jest już padnięty i to jego jedyne spanie w dzień ,potem już nie daje się położyć.
Jak czytam ,że wasze dzieciaczki śpią do 8 to nie mogę uwierzyć ,mój najdłużej śpi do 7 a i tak od 6 tak się wierci ,że mnie wybudza.Jedyne pocieszenie ,że idzie przed 20 spać,bez problemu.U nas coś dziś pogoda nie bardzo,nie widać słońca ,chyba pojedziemy na ploteczki ,żeby nie wynudzić sie.Miłego dnia wszystkim:-)
 
cześć dziewczyny

u nas nocka fatalna

małemu zęby znowu idą na potęgę
karmienie z butli odpada wszystko trzeba podawać łyżeczką
w taki tylko sposób zje
ja wczoraj robiłam przemeblowanie w sypialni
ogarniałam całą chatę
włącznie z oknami firanami
zajęło mi to cały dzień więc o 22 byłam już ledwo żywa
więc jak mały zasnął mi po 22.30 to byłam szczęśliwa na maxa
szybko dupę wsadziłam do wanny i chciałam się wcześniej położyć
ale zdążyłam zasnąć i ten się już obudził
no i do godz 3 walka
o 6 wstałam mu zrobić mleko bo na śpiku było spore prawdopodobieństwo że wypije i że dłużej mi pośpi
no i wypił ale po 8 już wstał
więc jestem nie do życia dziś

jeśli chodzi o bóle przy owulacji i już w trakcie miesiączki
to u mnie zawsze były na maxa
takie jak na porodówce - krzyżowe
do tego piersi bolą
i nic się nie zmieniło po porodach
choć powiem szczerze że na to liczyłam
do tego u mnie zawsze ciotka po 7-8 dni wrrrrrrrrrr

mój mały też lubi gary i łyżkami w nie stukać - darmowa zabawka

a jeśli chodzi o ananasa to nie miał mały uczulenia po ananasie tylko po soku z niego
bo mu dałam taki z puszki słodki - wiem że nie za bardzo to dla niego ale ja lubię ten sok to chciałam dać i mu
ale jeszcze musimy poczekać
a na winogrona nie ma uczulenia od najmłodszych miesięcy
może dlatego że ja w każdej ciąży winogrona pochłaniam w każdej ilości
ja jakiś afrodyzjak działają na mnie :-D
muszę je mieć i tyle

ok spadam sobie jakieś śniadanie machnąć
bo głodna jak wilk jestem tylko leniwa
nie chce mi się robić :tak::-D
 
reklama
Na szczęście mała noc przespała spokojnie. ok. 8 się obudziła, ale bawiła się i dopiero ok. 9 krzyczała o jedzenie. Niestety od rana znowu walka z łyżką. Dużo nie zjadła i zasnęła... chyba się zmęczyła walką ze smokiem, przespała godzinkę i już marudzi. Muszę z nią wyjść z domu to może będzie później grzeczniejsza.
 
Do góry