reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietnióweczki 2008

Moja mała w dzień ma dwie drzemki po 0,5-1 godziny. ok. 11 i 17 godz.

Co do kiełbaski to myślę że to nawet gorsze niż parówki bo więcej tłuszczu, a wersji kids to nie widziałam. Dlatego nie kombinuje z takimi zupkami.

Lusia dwa dni mało jadła i dopiero wczoraj wieczorem zaczęła dobrze pałaszować. W nocy się obudziła żeby podjeść i rano ładnie zjadła. Może już będzie dobrze... puki znowu jej coś nie będzie przeszkadzać.

Odzwyczajacie dzieciaki od smoczków? Ja na szczęście nie mam tego problemu bo Lusia od początku rzadko potrzebowała, ale jestem ciekawa jak Wam się udaje.
 
reklama
witam:) właśnie uśpiłam małą, zobaczymy ile pośpi, zazwyczaj spała dwa razy w ciągu dnia po 1,5godz, ale dzisiaj na przykład obudziła się po 40minutach i już po spaniu...poza tym, przez ostatnie dwie noce Amelka budzi się z wielkim płaczem, smoczek nie pomaga, muszę ją wziąć do nas do łóżka i wtedy spokojnie zasypia...wygląda tak, jakby coś ją wystraszyło, koszmary nocne;(? martwię się, ze się przyzwyczai i już zawsze będzie z nami spała, a nie jest to dobre, bo ja prawie wogóle nie śpie, boję się, zebym jej nie zgniotła, albo żeby nie wyszła z łóżka jak się przebudzi i żeby nie spadła...także śpi na pół gwizdka...ciekawe co jej jest..nigdy tak się nie budziła, a jeśli już tak, to wystarczyło przyjść dać jej smoka i po kłopocie...zobaczymy jak dzisiaj będzie..a tak wogóle co u was kobietki? jak wasze maleństwa? POZDRAWIAM:-)
 
ANGIE

Ja jeszcze nie próbowałam odzwyczaić małej od smoka, najpierw muszę odstawić ja od cyca,a dopiero później od smoka, ale na szczęście moja córa używa go tylko do usypiania, tak w ciagu dnia chowam go...nie jest jej potrzebny...ale boę się, ze jak ją odzwyczaje od cyca i smoka to wtedy będzie brała palec do buzi, moja mam mówiła, ze ja tak robiłam, niestety:( niewiadomo, co gorsze...fajnie masz, że ten problem Cię nie dotyczy, po:-)zazdrościć:)
 
Witam wieczorkiem! Strasznie zaganiany dzień dziś miałam ,musiałam odbębnić przymusowy kurs pierwszej pomocy ,pół dnia mi to zajęło:dry:
LADY-mój śpi raz dziennie około 1 h,czasem jeszcze drzemka popołudniowa ale pod warunkiem ,że gdzieś jedziemy ,wtedy w aucie usypia i spi tyle ile jedziemy ,wyciągnięty z auta natychmiast się budzi ,ale chodzi wcześniej spać bo o 19.30.Zdrówka dla dzieciaczków!
RUDA- dokładnie mały robi jak Twój ,głową wali w tył,myślałam ,że mi złośnik rośnie,zapomniałam jak było z pierwszym ,nawet nie wiem czy też tak robił,to już tyle lat:szok: ,że nic nie kojarzę ,ale myślałam ,że trochę później dziecko zaczyna wyrażać złość,nic trzeba się doszkolić w temacie niemowląt.
Wszystkiego najlepszego dla dzieciaczków ,które skończyły 9 miesięcy:-D a niedawno się urodziły ,widzicie jak czas zasuwa ,jeszcze trochę i stuknie im 18 ani się obejrzycie ,tak jak mojemu pierwszemu!:tak:
RYBUSIA-mój maluch taki fajny pulchniutki jak Twój ,sama słodycz taki szkrab!
Przypomniałam sobie przepis na miksturę uodparniającą ,można ją stosować u dzieci po 3 roku życia ,zalecała mi lekarka: łyżeczka miodu ,kilka kropel cytryny i wyciśnięty sok z ząbka czosnku ,naprawdę działa .
Polecam dzieciaczkom tym starszym i dorosłym też.

Życzę miłego wieczorku i spokojnej nocki!
 
Hej
Ruda - wspolczuje meczocego dnia a do tego jeszcze taka noc :szok: ja to juz odczuwam uroki ciazy i pod koniec dnia jestem padnieta i krzyz boli, ale na szczescie Natka w nocy ladnie spi, tylko jak obudzi sie na karmienie to wrzeszczy w nieboglosy, a poki mąż mleko zrobi to wiecznosc :wściekła/y: ale dobrze ze na te ząbki tak sie nie budzi, kilkanocy sie budzila z placzem ale po pol godzinie zasypiala wiec nie bylo tak strasznie :tak:
Aga - moja mała tez juz niezła złośnica, a to juz nawet od dawna, teraz nawet po wyjezdzie do mamy troche gorzej, ale to mozliwe ze tam napatrzyla sie na 2 letniego rozrabiake i nasladuje :sorry2: zreszta w zlobku tez sie napatrzy na dzieciaki i kopiuje różne zachowania, wczoraj poklocila sie z kolezanka o zabawke i jak jej wyrwala to sie uderzyla :sorry2:
Lady - zaczynam miec manie przegladania wózków na allegro :-D pomyslalam ze jestem jakas dziwna ze tak wczesnie ale sobie przypomnialam ze ty tez maniaczką przeglądania byłaś :-p
no i tak juz chce sie was zapytac, bo juz doswiadczone, jaki wozek polecacie, bo moj co mialam byl z wygladu ladny i w miare mały ale ogolnie mi sie nie sprawdzil :no: teraz chce dokladnie przemyslec zakup, tym bardziej ze to musi byc bardzo dobry gleboki na zime :tak:
czytam ze uzywacie takich pampersow w formie majtek, aj to jeszcze jestem na pampersach nr 3 :cool2:


IWONKA Kochana GRATULUJĘ, superowo maleństwo w brzusiu aż się łzy mi kręcą! Ściskam Natalkę!!!

Witajcie dziewczyny, dawno mnie nie było... wiecie czemu a teskno mi czasem ale czasu brak :) dom praca praca dom i kołowrotek.

Moja gwiazda rośnie chodzić zaczyna za rączkę, mówi mama tata baba :) można ja zjeść jedno foto dla pameci

ps Iwona ja z mojego wózka byłam i jestem zadowlona, gondole już sprzedazłm na allegro a teraz spacerowa wersja

jeszcze raz ściskam :) Was wszystkie
 

Załączniki

  • coś mam.jpg
    coś mam.jpg
    13,4 KB · Wyświetleń: 28
no narezcie mały usnał dzisiaj byliśmy u kolerzanki co ma też synka troche starszy tzn 2 latka ma smiesznie się bawili podawali sobie klocki jedli chrupki :-D mały super czuje się w otoczeniu dzieci musze cześciej się z nim wybierać do znajomych i na te placyki zabaw typu figloraj tam też obserwuje dzieci i jest taki jak by to ujać natchniony jakby...:-D

a tak to nocka była oki zobaczymy jak dzisiaj w dzień mało spał

wprowadziłam mu nowy rytuał tzn teraz przed spaniem wkładam go do łóżeczka i czytam mu bajki a potem układam i mały idzie luli a wcześniej to bajki czytałam u nas na łóżku i musiałam latać za nim po całym wyrku a teraz jest bezpieczny i przynajmniej nie obgryza mi ksiazeczki :-)


czytałam że piszecie o smoku wiecie mój mały jakoś od urodzenia nie przepada za nim to znaczy na noc do spania ale uśnie i wyplówa ale lubi się nim bawić bo miś jego ma smoka przyczepionego i on ma swojego a zawsze kradnie misiowi :-D w dzień to łapie się na ty że jak marudzi to sama mu czasem wepchne i mówie mu "masz swojego czopa" jak mi tak nieraz marudzi i sam nie wie co chce

dobra lece odezwe się jutro buziaczki mamusie


Lady i Anekha wszystkiego naj z okazji 9 miesiecy waszych pociech !!!










 
Ostatnia edycja:
Witam. Co tak pusto od rana? Dziewczyny gdzie jesteście?

My dziś spokojnie spałyśmy. Spanie o 20.00 (po godzince jeszcze podjadła), karmienie o 4.00 i pobudka o 8.00. Teraz drzemka, już pół godziny śpi. Jak się obudzi to jedziemy do dziadzi. Miał wczoraj zostać w szpitalu ale morfologia nie wyszła jak trzeba i w poniedziałek jedzie. To się jeszcze niunia nacieszy pare dni.

Od wczoraj jakaś zmęczona jestem, głowa mnie boli. Chyba to na pogodę, bo widzę że się robi odwilż.

Chyba koniec drzemki, słyszę gadanie małej.
 
Hej dziewczynki!

U nas totalna beznadzieja, mały mi jakigoś wirusa zlapał i się męczy bidulek już 4 dzień, myslałam że ta bieguka to przez ząbki ale się tak rozkręcilo że szkoda gadać, jeszcze wymioty i gorączka doszły.
Do wczoraj było ok bo kubuś ładnie pił i w miarę jadł, ale dziś nic nie chce, odchyla główkę do tyłu jak tylko próbuje dać bulę. Teraz spi ale, jak tylko się obudzi to juz się naczytałam o rotawirusie i bedę mu z łyżeczki jakies płyny co kilka minutek podawać.

Pisałyście o spaniu swoich bobasków u nas przeważnie jest 2x w ciągu dnia po 40 min, czasami jedno spanko dłuższe np. dzis juz godz. drzemie, ale nocki u nas ciagle tragedia mam nadzieję że jak odstawimy cycucha to będzie lepiej (w nocy mały mi sie budzi nawet co godz. a jak zaśnie w ciagu na 2 godzinki to juz jest rarytas i tak mam juz z nim od maleńkiego więc sie przyzyczaiłam :):) i pewnie sie dopiero wyśpię ,,jak się ożeni" :-D
 
hej
widze ze sobie piszecie...
fajnie..a ja cos neimam weny zeby ostatnio siadac do kompa...
maz chory to robie 2 rundy do zerowy( a pol godziny prawie w jedna strone drepcze) potem zakupy...dzis jeszcze u lekarza na kontroli bylam z dziecmi...wyniki ma dobre mlody..anita tez juz ok..tylko wezly chlonne jeszcze powiekszone ale to moze byc i do meisiaca u takiego malego dziecka po ospie...
spala 2 nocki ok tylko z jednym budzeniem
znowu nie chce zupek:wściekła/y:no nic..moze zeby bo dziaselka napuchniete
teraz juz spi\musze mlodemu jesc robic bo glodny znowu jamochłon jeden:-D

Bubu
wspólczuje bidulko...i malutki sie meczy...oby mu szybko przeszlo...no i dobrze zrobisz z podawaniem picia lyzeczko...zeby tylko sie nei odwodnil...zdrowka!!!!

Lady
eh...no nic juz nie powiem o chorobach...
my poki co ok...oby tak jak najdluzej bo juz tez mma dosyc niemal"mieszkania"w gabinecie lekarskim

Ruda
wózio rewelacja...tylko jeszcze gondola i fotelik..mnie trochę cena przytlacza:-Dpoki co nie musze zmieniac na podwójny wózek:-p
a z taką przystawką do wózka jeżdża babeczki tu po meiscie u mnei..ale z takimi 3 letnimi dziecmi bo mneijsze to raczej (zazwyczaj)chce siedziec w wozku..choc sa wyjatki:tak:

Ada:-)
Rybusia:-)
Iwonka:-)
Lucy:-)

pozdrawiam wszystkie,zajrze jak bede miala troche wiecej wolnego i checi do kompa...milego...i do milego...:-):-):-)papa
 
reklama
Witam sie :-)
Lady - moja rozrabiaka też czasem sobie guza nabije a jeszcze nie wstaje :sorry: te dzieci to sie naguzują, zawsze sie walną, upadną, podrapią :sorry: Natalka nauczyła sie już poruszac w chodziku wiec do wszystkiego sięga i chce zrzucić ze stołu ;-)
Ruda - czy mnie coś mineło? czy ty bedziesz miala blizniaki? bo nie wiem o co chodzi z tym wozkiem co pokazywalas blizniaczym ;-)no i te dostawki do wozka to po co ci?
Asia - dzieki :-) i uściski dla Helenki, musimy jakoś sie w końcu umówić na spotkanie, jak masz ochote to w poniedzialek po 15 jest spotkanie poznanianek, ja sie wybieram :tak:
Rybusia - pierwsze dwa dni w zlobku byly takie sobie, mała nie chciala w zlobku jesc, no i plakala troche, ale zostawaialm ja w pierwszym tygodniu na pare godzin i juz 3 dnia (jak przynioslam swoja butelke do mleka) to zaczela jesc i juz bylo lepiej, na 4 dzien sie zaczela usmiechac, teraz to już wyciaga rączki do pani i albo robi papa mamie albo nawet nie robi bo juz widzi kolezanki :sorry:
U nas przypałętał sie do natalki jakiś wirusek i w nocy miala gorączke, w dzien tz, no i leci strasznie z noska, narazie dalam nurofen przeciwgorączcei odciagam nosek, mam nadzieje ze sie polepszy przez weekend.
 
Do góry