Kwietnióweczki 2008

[p.aga]

Jestem padnięta po całym dniu ganiania za małym po domu ,to straszne ale teraz bardziej boję się ,że coś sobie zrobi niż przy pierwszym synu! a moje stare kości nie dają rady ,wieczorem jak w końcu zaśnie nie mam siły nawet obejrzeć filmu ,zasypiam w locie !!o innych rzeczach nawet nie myślę.Ja mam też możliwość wyrwania się na chwilkę raz w tygodniu ,też do pracy ale to i tak mało ,do tej pory od bez mała 10 lat czas wolny i relaks nie stanowił problemu a teraz dziękuję pod niebiosa jak uda mi się odpocząć 10 min i wypić kawę -totalna rewolucja.
Moncia -mój mały też klocuszek 10 kg.żywej wagi i prawie 80 cm wzrostu ,ale dziewczynki z reguły są drobniejsze .
Aga -masz rację facet u mamusi do śmierci ,dlatego chciałam dziewczynkę ,ale nie skorzystam z kolejnej próby! wystarczy ,że popatrzę na zdjęcia Twojej Niuni może wnuczkę będę mieć z kręconymi włoskami ha ha!
Ruda -młoda kobieta jesteś 30 lat -dzidzia na pewno zdrowa ,ja wczoraj skończyłam 39!
Idę lulu bo padam ,dobrej nocki !

 

[RYBUSIA]

witam was dzieki za podtrzymanie na duchu...

mój kubik już śpi dzisiaj przyjechał mąż nie było go ponad tydzień ale mały się cieszył najpierw nie wiedział co się dzieje wyglągało tak jak by pamiętał ale starał sie przypomnieć skąd ja go znam ale potem to już mama się nie liczyła tylko tata i cały czas się wspinał po nim jak to nasz wspinak

ide się myć i lulu buziaki zajrze jutro życze wam spokojnej nocki buśśśka kochane kwietnióweczki












http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=12

 

[Ruda_]

witanko :-)

mały marudzi bo chyba mu te zębole idą jeden już jest widoczny przez dziąsła - dolna dwójka
zobaczymy jak go to długo będzie męczyć mam nadzieję że krócej niż ostatnio

P.aga no to wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek
ja też mam całkowity brak czasu dla siebie
jak mały mi zaśnie to jest raz dziennie na 45 min
to jak szalona sprzątam i robię obiad
w między czasie starszy jest troszkę zazdrosny i chce się do mamy poprzytulać
wiadomo trzeba mu pomóc przy lekcjach i takie tam jego sprawy
potem już czeka kot i pies na pieszczoty
też wiedzą że są dalej w hierarchii i czekają
a wieczorami ten największy chłopak czeka na czułości
więc jest co dopieszczać

Aga fotki jak zwykle super
ale jak zobaczyłam malutka z tą ospą to aż mnie wszystko zabolało
u nas nikt nie miał takich choróbsk
ja miałam tylko z mężem świnkę a Kapi anginę
więc ja nie mam wcale pojęcia o tych wszystkich choróbskach
a Nitka taka malutka i już takie przeżycia
tak jak prosiłaś zagłosowałam na Nitkę
a jeśli chodzi o wstawianie czegoś do sygnatury to ja od początku nie mogę nic więcej dołożyć i też nie wiem dlaczego
cały czas jak chcę coś dołożyć to mi wyskakuje taki komunikat

1. You have included 5 images in your message. You are limited to using 4 images so please go back and correct the problem and then continue again.
   
   Images include use of smilies, the BB code tag and HTML <img> tags. The use of these is all subject to them being enabled by the administrator.
   [*]Your signature contains too many lines and must be shortened. You may only have up to 4 line(s). Long text may have been implicitly wrapped, causing it to be counted as multiple lines.
   [/LIST]
   [COLOR=Blue][B]kto mi powie o co tu chodzi [/B][/COLOR]
   
   [SIZE=4][B]
   miałam coś jeszcze pisać ale wyleciało mi z głowy :tak::-D
   
   zaraz muszę się zabierać do roboty bo u nas mała imprezka imieninowa :tak:
   mojego króla Kacpra :-D
   i się zwali cała rodzinka
   
   pewnie luknę do was wieczorem albo jutro
   buziaki dla wszystkich :-)[/B][/SIZE]

 

[Anekha]

Hej dziewczyny
co tak tu weekendowo i cicho?gdzie sie wszystkie zagrzebały?:-)

u nas ok,nocka w miarę..ciut lepsza niż poprzednie...ospa ładnie schodzi...
zębole idą jak nic, dziąselka napuchnięte że aż strach...wszystko pcha do buzi...łacznie z rekawami od swoich bluzeczek...
młody juz sie nie może doczekac zerówki...juz mu nie chce nic mówić że zaraz ferie i nie będzie chodzil

Ruda
Ty mi coś mówiłaś o woreczkach do owoców żeby dziecko samo jedło bezpiecznie? mozesz mi tego w necie wyszukac bo za cholerę nie mogę zakumać co to jest
Już myślisz o plci,imionach itp?:-):-):-)
Wiesz ja też nie znałam takich chorób( znaczy znalam ale nie z taką częstotliwością jak teraz) poki młody nei zaczął przedszkola..potem przerwa 2,5 roku i teraz zerówka i znowu...no ale jakośtrzeba to przecierpieć i być dobrej mysli.
A Ty bierzesz normalnie małego na rece itp..on już swoje ważyhehe mnie to najbardziej przeraża jeśli bym miała być w ciaży...to że małą nosić,tu wózek itp..wiadomo....
a no i dziękujemy za glosiki

 

[RYBUSIA]

Ruda_ ten komunikat to znaczy coś że wklejasz pięć zdjęć a max można 4 i że zdjęcia muszą być małe w formacie img lub html i nie można napisać więcej niż 4 linijki

u nas dzisiaj oki mały został z babcią na 2 godzinki spała a potem był bardzo grzeczny tak mówi babcia no ale... nie narzekała to oki ...
teraz się bawi . a tak to dzionek jakoś zleciał zaraz będziemy go kąpać czyli jak my to mówimy pluski pluski ...

zajrze wieczorkiem papatki mamusiki ...



http://www.glitterfy.com/

 

[p.aga]

Witam ! Mały nareszcie śpi , zaczął mi od kilku dni spać tylko do południa godzinkę i koniec ,koło 18 jest padnięty a i tak się siłuje żeby nie spać,nie wiem o co chodzi
Zaczyna też eksperymenty z samodzielnym staniem ,przyprawiając mnie tym samym o zawał serca !wytrzymuje kilka sekund i pada .
Wczoraj dostał pierwszy raz barszcz biały aż się złościł ,że za wolno daję ,tyle,że bez śmietany ,na razie nic nie widać żeby coś mu zaszkodziło .Już nie mogę doczekać się żeby jadł posiłki gotowane dla wszystkich ,oczywiście wybiórczo bez przesady.
Mój mały nie choruje ,raz był chory po chrzcinach ,ale nie ma kontaktu z małymi dziećmi więc pewnie dlatego, niemniej rozumie jak to jest mieć chorujące dzieciaki ,pierwszy syn też non stop był chory ,mimo brania leków na alergię i uodparniających ,łącznie z pobytami w szpitalu ,potem po prostu wyrósł ,więc Twoje AGA też pewnie wyrosną ,a Nitka jako Hawajka urocza ,też zagłosowałam.
Czas iść spać może uda mi się poczytać książkę .Ja też tych woreczków szukałam ale też nie kumam co to jest więc RUDA też proszę o podpowiedź.Miłych snów pa pa:-)

 

[Amie]

Cześc dziewczyny, my się chyba jeszcze nie znamy, ale wszystko przed nami

Zaglądnęłam szukajć tematu ospy, ogólnie jestem na marcówkach bo taki miałam termin, ale Alicja urodziła się 4 kwietnia , więc czuję się tak jakby jedną z was.
Przechodzimy ospę, Najpierw moja starsza córka potem młodsza, to znaczy teraz walczymy z młodszą i jej ospą.

Anekha nikt Ci kochana nie napisał że w ospie unikamy wody ? Widziałam zdjęcia Twojej małej,jest prześliczna Namoczyłaś jedna ospę i na pewno będzie gorzej sie goić, a i wiecej po kąpieli wylazło co ?
My juz tydzień z ospą, i mam do was pytanie jak długo będzie ją swędzieć ? Czy tak samo ja starszą czyli około 2 dni i 2 nocy czy więcej ?

Podzielcie się ze mną co wiecie na temat ospy, zawsze to jakoś raźniej

Pozdrawiam

 

[Anekha]

Amie
witamy:-)
sa rózne szkoly leczenia ospy..i na sucho i na mokro...(poczytaj wiecej o tym np tu w "leczenie": Ospa wietrzna - Wikipedia, wolna encyklopedia lub http://www.forumdermatologiczne.pl/specjalista/ep,380,Ospa%20wietrzna%20%E2%80%93%20leczenie%20zmian%20sk%C3%B3rnych)
nasi lekarze wszyscy stosuja "na mokro"..tzn kapac co dziennie ale króciutko z dodatkiem czegos antyswiadowego,odkażającego(my stusujemy ze wzgledu na skaze bialkowa oilatum plus wiec nie zmieniałam..ale mozna siemie lniane,troszke sody,nadmanganian potasu itp)
a kąpiel z tego wzgledu ze jak dzidzia rozdrapie cos to szybko moze dojsc do zakazenia i higiena ma byc zachowana...ja ją wsadzaalm do wanienki,myslam z kazdej strony bez gąbek itp na koniec lekko płukalam letnim prysznicem i delikatnie osuszalam ręcznikiem...tyłeczek po kupie smarujemy gencjaną na wodzie zeby odkazic itd...do smarowania na buzie i pupę mamy"vratizolin"na pupe to tego linomag zeby podraznienia natluscic...a na reszte ciała"variderm"zeby nie swedzialo...Moja córke swedzialo 3 doby,potem przyschło...i juz tylko lepiej jest...tylko z podraznieniem pupki jeszcze walczymy....
syn dostał jeszcze tabletki i syrop ale malutka jeszcze za mała na te leki...
takze spokojnie...ospa minie...choc u na i u syna i u córki środkowe 3 doby(licząc od pierwszej krostki była to 4,5,6 doba)były najbardziej męczące i dla dzieci i dla nas...gorączka minela...krostki przyschły...blizn nie bedzie:-)Wam też zdrówka życzę!!!!a po kapieli nie było wiecej...tylko jak nie zdazyłam zbic w pore goraczki i byla rozpalona-wtedy bylo wiecej...jak pilnowalam co 4-6h nurofen to nie było nowych wykwitow,mała lepiej sie czuła po kapieli...najgorzej było ją smarować..bo ją piekło,swędziało i do tego pewnie ją wkurzal zapach varidermu bo to takie mentolowate...no ale dalyśmy radę ;-)
fajne masz dzieciaczki ;-)
najwazniejsze-oby bez powikłan... ;-)

 

[ada04]

HELOŁ w niedzielny poranek:-)

AMIE witaj na kwietniówkach...fajne brzdące:-)i życzę zdrówka:-)

ANEKHA Nitka super robiu kululu ślicznie wychodzi na zdjęciach:-):-)

P.AGA mój też puszcza się i stoi pare sekund i łapie się zaraz czegoś i robi to wszędzie gdzie popadnie raz zaliczyl glebe i ma śliwkę ale małą:-)choć to pewnie nie pierwsza i nie ostatnia:-)

U nas nocka ok...mały spał pare razy się zerwał z płaczem ale może 5 razy to w sumie jak nic....je obiad dalej nie dużó bo mało nowości ale się rozpędzimy w końcu i potem je deser więc w sumie 3 razy mleczko i dwa posiłki już zamienione jeszcze śniadanko:-)pozdrawiam wszystkich:-);-)


a co do tego gryzaczka zaraz postaram sie Wam poszukać to taki smoczek z siateczką tam dajesz papu i se gryzie tylko muszę najpierw bąka nakarmić

http://allegro.pl/item519105214_nowosc_gryzaczek_do_zywnosci_baby_safe_feeder.html

 

[Anekha]

Ada
heheh co do puszczania się...nitka też już sie puszcza postoi chwilke i sieczegoś lapie...a co do gleby...haha ona jeszcze nie zaliczyła ale pamietam jak to było z synem..o szok..co chwile gdzieś sie stukał wywalał...itp...posiniaczony czasem jak z patologicznej rodzinyzresztądo tej pory daibeł mały nie uważa,rozpędzi siegdzieś na placu zabaw czy gdzieś to aż ciarki przechodzą
A Nitka teraz na etapie "tupu tum"znaczy chodzenia za rączki...o matko ,mogla by tak na okrągło:-)cieszy się jak tylko ją biorę za rączki ,parska,smieje się i aż sie trzęsie z radości ..i tak robimy rundki po domu...tlyko mój kregosłup woła o pomstę do nieba

Ada,Ruda
o to chodziło ..takie woreczki do jedzonka( gryzak na warzywa i owoce)?
http://allegro.pl/item519859047_gryzak_do_owocow_gryzaczek_do_warzyw_munchkin.html
chyba zakupię ;-)

Ada ..tańszy znalazłam heheheeheh