Kwietnióweczki 2008

[Izabelinda]

NiaNia - ech nic nie mów... mnie też dentysta czeka. Bolał mnie ząb więc poszłam zapisać się do takiego "mojego" sadysty, jakoś nie lubię by ktoś inny mi grzebał w zębach. No a tam mi mówią, że nastepny wolny termin dopiero na 23 czerwca... no to się zapisałam... tyle że tymczasem ząb mi się ułamał. Jakiś koszmar... Nawet w ciąży mi się tak zęby nie sypały jak teraz gdy karmię...

No... młody wrócił z wycieczki zadowolnięty a potem od razu poleciał na zbiórkę ministrancką... ten to ma parę, ech młodość...
Zrobiłam w międzyczasie ciasto z truskawkami i galaretką dla mężusia, akurat jak znalazł gdy wróci zmęczony z roboty.

Odwiedził mnie też najmłodszy braciszek, przyszły ojciec chrzestny Patrycji, przyniósł nareszcie papiery do chrztu, jeszcze tylko muszę zacząć ścigać matkę chrzestną by doniosła i będę miała spokojne sumienie Dałam mu zdjęcia dla babci i dziadka i kazałam zadzwonić w trakcie oglądania, bo chcę słyszeć te piski hihihi. Jak babcia pierwszy raz widziała Dominika malusiego to wchodząc mówiła: "nie będę piszczeć, nie będę piszczeć" i co? oczywiście było "iiii jaki malusieńki, śliczniusieńki.." i wszystko piskiem hihi. Z kolei jak w szpitalu widziała Patrysię to mówiła: "nie będę piszczeć, ale nie obiecywałam że nie będę płakać"... Ach jak dobrze że już niedługo się z nią spotkam... bo tęsknię na maksa!!!

Pati od wczoraj skąd ją na brzuszku częściej kładę też się zaczęła ślinić... albo może się śliniła tylko połykała leżąc na pleckach... To możliwe bo od jakiegoś czasu krztusi się, ale myślałam że to może mleko się podniosło albo co... a to może ślinka...

I tak spojrzałam sobie dzisiaj na tę tabelkę w której rozpisuję sobie godziny karmień no i kurka faktycznie wychodzi na to, że Pati coraz częściej je co 4 godziny.

 

[LadyLajla]

Dziewczyny czy wszystkie wasze pociechy podnoszą już główki? Bo ja jeszcze nie zauważyłam żeby moja podniosła a już chyba powinna chyba za żadko ja kłade na brzusio...tylko co robic jk ona na brzusiu płacze?

Iwonka moj myslisz ze slodko sobie na brzuszku lezy??? posteka pokwili sobie i w koncu glosny krzyk to zabieram go juz.... ale tez nie chetnie na nim lezy sobie...wiec mysle ze Twoja mala powoli sie przyzwyczai...tylko stopniowo po troszku trzeba przyzwyczajac a jak ty bwedziesz ja kladla na sekunde i zaraz zabierala to nie szybko do twego dojdzie haha...ona na poczatku pewnie pare razy krzyknie... wiec poki nie placze niech pomeczy sie troszke to i dobrze takie lezenie wplywa na prace jelit...a glowke moj juz podniosi i trzyma juz dlugo tak i tez przekrecac zauwazylam powoli zaczyna na boki w powietrzu bo tak to tylko szural glowa po kocyku....ale jesli masz jakies obawy w zwiazku z tym to jak bedziesz na jakims spotkaniu u lekarki z Natalka to jej powiedz o swoich obawach....

Dziewczyny a jak piszecie, ze Wasze dzieci jedzą 150 ml to znaczy, ze jedzą 120+ 4 miarki mleczka = 150 ml??

Bo ja zawsze jak mówie, ze zjadł 90 ml to znaczy ze 90 wody+3 miarki mleczka, a jak ze 120 ml = 120 wody + 4 miarki mleka.

Nianiu ja robie tak jak Ty i Kasia...jak mowie ze je 90ml tzn ze 90ml wody plius 3 miarki.... a nie wiem jak reszta dziewczyn bo nie pytalam nigdy hihihi

Iza---moj podczas lezenia na brzuszku ma buzke otwarta i tez slinka mu leci.... i zauwazylam nawet ze jak dluzej polezy to i katarek fajnie mu czasem wyjdzie...zwlaszcza jak sie podenerwuje troszku i pomruczy ze zlosci....

aaa i zapomnialam Wam powiedziec ze moj maly wczoraj wieczorem sam sie przewalil z plecow na bok na plaskiej powierzchni... jestem pod wrazeniem jak to dzieci z dnia na dzien sie rozwijaja ....A jak Wasze pociechy?

i jeszcze chcialm wspomniec odnosnie tych piasteczek wsadzania do buzi... moj jak wsadzal to potem byla pleniawa wiec popmyslalm ze buzia go bolala i dlatego wsadzal ale teraz juz jakis czas nie ma plesniawy wyleczyl sie a mietoli te reke i mietoli...wiec sie zastanawiam moze on dostakl te blsnawe z brudu od raczki a nie od antybiotykow/? sama nie wiem juz.. ale tak czy siak wklada raczki do pyszczka i czasem palcem tam grzebie sobie ale nie tak an wprost tylko w strone policzek ...

Juz malego wykapalam nakarmilam i nie zdazylam zaniesc wanienjki do lazienki a on juz sam w lozeczku zasnol.... szok.... dziwota to dla mnie bo Dominik byl jego odmiencem i jakos tak inaczej mi z tym...a
aaa i w koncu zrobilam mu inchalacje z tej soli fizjologicznej inhalatorem... i nie wiedzialmile sie tam daje tego to dalam pol fiolki... zobaczymy czy to cos pomoze....

 

[ada04]

HEJ nie hce mi się pisać o tym badaniu bo nie było i się pokłóciłam tam...serio zabije moją lekarkę wybieram się do niej...dość ***** jedna...


NiaNiu jak zrobię małemu wody 140 ml plus nie całe 5 miarek to wychodzi nie dużo więcej jest może 145ml a któras tu napisała,ze jak daje 120 i dodaje mleko to wychodzi 150 ale nie wiemjakim cudem jak daje 140 mlwody plus mleko to tyle zjada nie wiecej bo niby skąd nie produkuje się sama co.....:-)

kupiłam fride i próbowałam bo gruszką za cholere nie umie ludzie jakie mu...tit...wyciągłam a jak często można robić fridą raz dziennie starczy i przez jaki okres czasu...

 

[LadyLajla]

HEJ nie hce mi się pisać o tym badaniu bo nie było i się pokłóciłam tam...serio zabije moją lekarkę wybieram się do niej...dość ***** jedna...


NiaNiu jak zrobię małemu wody 140 ml plus nie całe 5 miarek to wychodzi nie dużo więcej jest może 145ml a któras tu napisała,ze jak daje 120 i dodaje mleko to wychodzi 150 ale nie wiemjakim cudem jak daje 140 mlwody plus mleko to tyle zjada nie wiecej bo niby skąd nie produkuje się sama co.....:-)

kupiłam fride i próbowałam bo gruszką za cholere nie umie ludzie jakie mu...tit...wyciągłam a jak często można robić fridą raz dziennie starczy i przez jaki okres czasu...

Adus ni denerwuj sie ja wczoraj na szczepionke czekalam az 1,5 godziny z maoim malym tam na poczekalni...bo taki "maly poslizg " byl jak to mowi moja lekarka....

a o tym ze robi 120 a jak da 4 miarki wychodzi 150 to pisal An i tak Ada jest bo jak dasz wode i dodasz pelne miarki 4 to poziom wody sie podnosi wtedy ...sprobuj kiedys z\robic tak a sama sie przekonasz... ;]

 

[ada04]

ALUNIA ja daję wody 140ml i nie całe 5 (bo na 150 jest 5 miarek) za choler mi nie wychodzi więcej nie wiem jakim cudem jakim sposobem ze 120 ml zrobi ci się 30ml więcej przecież w nutramigenie dajesz jedną płaską miarkę nie kopiatą nigdy mi tak nie wyszło a robiłam 120ml wody plu 4 miarki miałam maks130 niemożliwe no przecież codziennie robie mleko to jak ci wychodzi więcej wody 30ml nie wierze

 

[ada04]

nie no byłam spróbować robić to mleko i tak dałam 120ml wody pluś wsypałam 4 miarki póki nie wymioeszałam poziom wody podniósł się do 140 ale jak wymieszałam było 130ml nie więcej a jest 150 dlatego że proszek nie wymieszany nie jest mozliwością żeby o tyle się podniósl poziom wody maks 10 ml ale nie 30 bez przesady

 

[LadyLajla]

Adus ja daje ubite miarki nie tak leko nabrane do pelna ale ubite...i plaskie i mi naprawde tyle wychodzi..... dziewczyny co robia mleczko sztuczne jak to jest u Was moze ktorejs wychodzi tyle co mi mleka????tak czy siak mi wychodzi...

 

[maja:)]

Dziewczyny a jak piszecie, ze Wasze dzieci jedzą 150 ml to znaczy, ze jedzą 120+ 4 miarki mleczka = 150 ml??

Bo ja zawsze jak mówie, ze zjadł 90 ml to znaczy ze 90 wody+3 miarki mleczka, a jak ze 120 ml = 120 wody + 4 miarki mleka.

Niania jajak mowie ze zjadl 150ml to znaczy 150ml wody + 5 miarek


a i zgadzam sie z Adą !!! Niania i Ala niewiem jak wy to robicie ze ze 120ml wody i 4 miarek wychodzi wam 150ml mleka....
ja jak daje 150ml wody + 5miarek mleka i 4miarki nutritony to mi wychodzi góra 165ml maks wiec o 15ml wiecej maks a nie 30.....

 

[ada04]

MAJECZKO i co wychodzi ci aż tyle więcej...????aż 30 ml bo mi nie wychodzi...

ALUNIA nie wolno ubijać za dużo też nie zdrowo....mi za cholere niechce wyjść aż tyle więcej no chyba że ty tą pianę doliczas po wymieszaniu bo samego mleka jest tyle ile wody może maks więcej 10ml no samo ci się nie narobi aż tyle...mi wychodzi więcej jakieś 10ml i może nawet nie to także nie wiem wy doliczacie to piane chyba po wymieszaniu

aha MAJECZKO i nie NiaNia tlko An tak mówiła

 

[An30]

hej Kobitki

Melduję sie wieczorową porą małz ogląda tv i mecz oczywiscie i już klnie:-) Jeremi sobie leży w łóżeczku i po kąpieli powoli zasypia a ja dorwałam się do kompa- zamiast uczyc się na egzaminy bo w weekend mam aż 2 ehh ale wolę czytac Was:-)

Doczytałam że z Leonkiem lepiej to się bardzo cieszę ale Masia dziś nic nie pisała czy coś wiecie co u nich?

Co do mleka to ja Adua na serio mam w butelce 120 wody i 4 łyżeczki nie ubite ani czubate takie normalne i mi wychodzi 150 rozmieszane w wodzie ciepłej.
Ale czy to ważne ile wychodzi ważne że maluszki jedzą i przybierają na wadze:-)
Trochę naprodukowałyście więc wybaczcie że nie pamiętam wszystkiego i każdej z osobna nie odpiszę.

Mam pytanie bo Jeremiemu brzydka robi się szczepionka na ramieniu jeszcze ta co w szpitalu byla robiona bo teraz mial szczepionkę 5w1 i miał w udka oba robione- więc na tym ramieniu ma taki pęchęrzyk i zaczerwienione i nie wiem czy Wasze dzieciątka też tak mają? nie wiem czy to normalne?

a i dziś byliśmy znów popatrzec za kafelkami i już wybraliśmy teraz tylko małż wymierzył pomieszczenia i w sobotę jedziemy zakupy porobic:-)-oczywiście przed egzaminem hahah

no a w niedzielę po egzaminie jedziemy do mojej mamy ja zostaję na 4 dni a małż jedzie się szkolic- czytaj na popijawkę:-)

jejku coś miałam jeszcze napisac ale zapomniałam jak przypomnę sobie to napiszę:-)