reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

No to teraz tylko Lene została sama na placu boju :) Chyba że się jeszcze jakaś mama kwietniowa ujawni....? Bo został jeszcze tydzień. No śmiało - nie chować się :)
 
reklama
Witam wszystkie mamy!:-)

Od 3 tygodni czytam wszystkie posty na tym forum i obserwuję jak się lista mam nie rozdwojonych skraca.
Wcześniej dużo pracowałam na komputerze i po pracy nie zaglądałam do niego w sprawach prywatnych. Dopiero teraz kiedy czas spędzam sama w domku i przygotowuję się do narodzin pozwolił mi na przeczytanie prawie wszystkich Waszych postów.

Dziwne wogóle prawie Was nie znam a cieszę się i wzruszam jak głupia przy kolejnych narodzinach.

Ja czekam na Marysię. Termin to 25 kwietnia.

Późno ale chciałabym dołączyć do Was???
Zwłaszcza że podejrzewam że prawdziwe problemy i możliwość ich konfrontacji na forum się zaczną. ;-)

Jeszcze raz OGROMNE GRATULACJĘ DLA WSZYSTKICH MAM.

Aga
 
Niunia, Aga witajcie:-), no prosze jeszcze do nas Kwietnioweczki dolaczaja:tak:, fajnie
Niunia gratulacje Tomaszka (wszystkie Tomki to fajne chlopaki;-))
Aga no to czekamy na Marysie, z Lene bedzie Wam razniej:tak:, bo tylko wy pozostalyscie w dwupaku:-), Zakladam ze Lucky juz sie rozdwoila:-D:tak:




A ja po wizycie (mowisz Kasia ze to sie szybko nie skonczy:wściekła/y:) , ale jestem dzisiaj wyjatkowow zadowolona - nie z poloznej:laugh2:- moj maly w ciagi 4 dni przybral 220g:tak:, wazy juz 2980g, toz to juz nie kurczak, to sie juz powoli ges wyscigowa robi:-D:-D, dumna jestem z Syncia, 160g ponad urodzeniowa:-)

No to ide cos wszamac

Silka a jak Alanek?

Kasia ale Maksiu fajowy:-)
 
Dziewczyny ja raz dwa (bo przed polozna)
LUCKY NA PORODOWKE POJECHALA!!!!

Trzymam kciuki kochana

Lucky TRZYMAM KCIUKASY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

3,04,08 o 11:50 urodził sie nasz synuś Tomeczek. Ma 50 cm i 2910g. Sliczny chłopolek cycunia(to jego ulubione zajecie), uśmiecha sie, patrzy ślepkami i chce sie porozumiec ale jeszcze nie umie. Urodził sie przez cesarskie ciecie. dostał 9 pkt Apgar gdyz był obkrecony pepowina (szyja i prawy bark). Jest zdrowiutki i ładnie lezy w łóżeczku.Brachol go kocha i chce pomagac mi przy nim. Co prawda ma zaledwie 2 latka ale przeciez jest starszym bratem :p

GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!:-D:-D:-D:-D:-D

SILKA ..gdzie ty sie podziewasz??? .. pewnie wsadzila Alanka w karoce i gdzies pomyka:-D:-D


RENIA te wizyty poloznej beda trwaly wiecznosc:-D:-Dprzynajmniej u mnie w IE. trwaja bardzo dlugo.. nie wiem jak u Ciebie.. hahahh.. ja tam tej starej ropuchy w zeszlym tyg nie wpuscilam:-Ddo domu udalam ladnie ze mnie nie ma.. przyszla za 2 dni ale zadzwonila wczesniej .. teraz tez na nia czekam powinna byc wczoraj ale jeszce sie nie doczlapala.. u mnie z ta polozna szopki byly bo ona strasznie duzo gada zamiast zrobic swoje ..moj R. sie wscieka bo dzieciak rozebrany a ona zamiast go wazyc to gada.. i oststnio nawciskal jej po polsku.. z usmiechem na twarzy oczywiscie... myslalam ze padne ze smiechu

Hej Kasiu :-)
Jestem jestem :-) Byliśmy Alanka zarejestrować i dupcia, bo nie wzięliśmy aktów urodzeń... Myślałam, że są nie potrzebne, a jednak... Jutro mamy ostatni dzień, więc musimy to zrobić jutro... A na spacerek zaraz się wybieramy :tak: Czekam na koleżankę, ma być za chwilkę i mykamy, bo pogoda piękna :-)

A co do tych położnych, to u mnie jeszcze nie była :sorry2::confused: I się zastanawiam dlaczego...
A swoją drogą, to na prawdę musiałaś mieć polewkę, jak Twój R. do Niej gadał po polsku, Ona nic nie rozumiała :-D:-D:-D:-D:-D

Witam wszystkie mamy!:-)

Od 3 tygodni czytam wszystkie posty na tym forum i obserwuję jak się lista mam nie rozdwojonych skraca.
Wcześniej dużo pracowałam na komputerze i po pracy nie zaglądałam do niego w sprawach prywatnych. Dopiero teraz kiedy czas spędzam sama w domku i przygotowuję się do narodzin pozwolił mi na przeczytanie prawie wszystkich Waszych postów.

Dziwne wogóle prawie Was nie znam a cieszę się i wzruszam jak głupia przy kolejnych narodzinach.

Ja czekam na Marysię. Termin to 25 kwietnia.

Późno ale chciałabym dołączyć do Was???
Zwłaszcza że podejrzewam że prawdziwe problemy i możliwość ich konfrontacji na forum się zaczną. ;-)

Jeszcze raz OGROMNE GRATULACJĘ DLA WSZYSTKICH MAM.

Aga


Aga witaj :-) Zawsze można się do Nas przyłączyć, im Nas więcej tym lepiej :tak::-) Jak tam na finiszu się miewasz ??

Nianiu, no właśnie jadłam tylko dozwolone rzeczy ( na śniadanie zupka mleczna, jabłko, potem rosołek z ryżem i na kolację kanapka z szynką i serem żółtym, może to przez ten ser ?? ), więc się dziwię skąd to zachowanie Alanka ?? Ale dziś już jest super, nie zachowuje się tak jak wczoraj i przedwczoraj :-)

Powiedzcie mi, czy ten kryzys mlekowy, to wszystkie mamy mają ?? Bo mi się wydaje, że od 3 dni mam miękkie cycki, ale pokarm jest, jak nacisnę, to leci i nawet próbowałam dokarmić Małego, bo myślałam, że się nie najada, ale On nie chciał butli...
 
Masia mi pisala ze Leoś jest w szpitalu bo ma problemy z oddychaniem:no: jakos sie trzyma bidulka ale napewno jest jej bardzo ciezko:no:
 
Nianiu, no właśnie jadłam tylko dozwolone rzeczy ( na śniadanie zupka mleczna, jabłko, potem rosołek z ryżem i na kolację kanapka z szynką i serem żółtym, może to przez ten ser ?? ), więc się dziwię skąd to zachowanie Alanka ?? Ale dziś już jest super, nie zachowuje się tak jak wczoraj i przedwczoraj :-)

Powiedzcie mi, czy ten kryzys mlekowy, to wszystkie mamy mają ?? Bo mi się wydaje, że od 3 dni mam miękkie cycki, ale pokarm jest, jak nacisnę, to leci i nawet próbowałam dokarmić Małego, bo myślałam, że się nie najada, ale On nie chciał butli...

[/quote]
Sila moze mleka nie toleruje.....moze mu surowe jablko nie podchodzi...;-)
a co do kryzysu to chyba wszytkie maja tyle tylko ze niektore nie wiedza o tym iz to jest kryzys..

Masia mi pisala ze Leoś jest w szpitalu bo ma problemy z oddychaniem:no: jakos sie trzyma bidulka ale napewno jest jej bardzo ciezko:no:

ojjj nie dobrze nie dobrze.. trzymam kciuki za MASIE i za LEONKA....
 
Ja tylko zerkam na chwilkę by zobaczyc co u Was słychac.

Gratulacje ogromniaste dla ASI i IWONKI :-):-):-)

za LUCKY trzyma kciuki ale pewnie już po wszystkim

Masiu - trzymam kciuki będzie dobrze z Leosiem

Buziaki dla wszystkich Mam Kwietniowych:-)
 

Nianiu, no właśnie jadłam tylko dozwolone rzeczy ( na śniadanie zupka mleczna, jabłko, potem rosołek z ryżem i na kolację kanapka z szynką i serem żółtym, może to przez ten ser ?? ), więc się dziwię skąd to zachowanie Alanka ?? Ale dziś już jest super, nie zachowuje się tak jak wczoraj i przedwczoraj :-)

Powiedzcie mi, czy ten kryzys mlekowy, to wszystkie mamy mają ?? Bo mi się wydaje, że od 3 dni mam miękkie cycki, ale pokarm jest, jak nacisnę, to leci i nawet próbowałam dokarmić Małego, bo myślałam, że się nie najada, ale On nie chciał butli...
[/FONT]

Tez myslę, ze to przez mleko. Albo ser zółty był tłusty :tak: Ja tez zjadłam żółty ser kilka razy i po jednym takim z dziurami Marcel był troszkę niespokojny - w kazym razie tak mi sie wydawało, ze to po tym:sorry2:

A te cycki to podobno takie juz zostają, bo przyzwyczaiły się do okreslonej ilosci mleka :tak: I juz nie beda az tak nabite. Choc ja czasem mam twardsze a czasem takie miekkie. Jak sa te skoki wzrostowe to dziecko chce wiecej, wiec wiecej ssie a my uruchamiamy produkcję.

Masia mi pisala ze Leoś jest w szpitalu bo ma problemy z oddychaniem:no: jakos sie trzyma bidulka ale napewno jest jej bardzo ciezko:no:

O Boze oby wszytsko było ok. Trzymaj sie masia.
 
reklama
Do góry