reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietnióweczki 2008

reklama
Dziękuję że mi zwróciłyście uwagę bo bym nawet nie zauważyła że to już 9 okienko! Hura!!!:-D:-D:-D Jeszcze żebym tak nie zauważyła kiedy urodzę.;-)
Luckymama ja mam hemoglobinę coś koło 14 - i widać to po mnie, rumiana na mordzie jak Jagna! No na arystokratkę to bym się nie nadawała.
 
Witam,
Gratuluję dziewiątych okienek - ostatnich prostych.
Jutro 9 m-c zaczyna Asiakow a pojutrze ja. Ale się cieszę, pamiętam jak marzyłam, żeby chociaż do 7 m-ca dotrwać.
Niektóre kwietnióweczki już mogą rodzić bez oporów, skończyły 37 tc (Silka, Maja, Ka32sia i chyba jeszcze ze 2) więc zabierajcie się za tych swoich mężów, niech Wam pomogą trochę.
 
wróciłam.
No na razie trzymam. Ciśnienie trochę niskie. Ale nie skacze, więc jest dobrze.
No i porobiłam wszystkie wymazy. W prawdzie nie będę rodzić naturalnie, ale jakoś bezpiecznie będę się czuła.
A i z tego co ocenił doktorek przed 31 raczej się nie rozpakuję. Więc raczej nie będę w ścisłej czołówce/chyba:-D
kachurku gratuluję 9okienka!!!
O Asiakow widzę, że do Dmocha jutro. Przygotuj się na spotkanie z dużym misiem:-D
No i odsiadką pod gabinetem. Do niego, to nawet jak na konkretną godzinę umówiona jestem, to nigdy, no chyba, że nagły przypadek, ale tak to się trochę czeka:sorry2:
 
Masiek - super, że są dobre rokowania tylko dlaczego taka rozbieżność informacji, poprzednio lekarz powiedział Ci, że 31 urodzisz najpóźniej a teraz, że spokojnie wytrzymasz!?:confused: I dlaczego będziesz miała CC?
 
guglag odstawiłam wszystkie leki na serce i się uspokoiło.
Cesarka już dawno umówiona. Już tyle razy pisałam o tym....
 
reklama
Ale zmęczyłam się dzisiaj jak bym spory trawnik wygrabiła:tak:
Zaraz zjem z moim kochanym kolacyjkę i spać.

chyba, że mnie dzisiaj znowu na wspomnienia weźmie. Wczoraj powyjmowałam albumy i przeglądałam. aż się wzruszyłam i rozryczałam.

Z tym płaczem, to u mnie ostatnio jak z miną. Byle co i już chlipię. Wystarczy, że oglądam zdjęcia usg mojego małego i chlipię.
albo jak gadam do brzuszka a on się tak porusza jak by chciał powiedzieć "słyszę cię mamusiu"
 
Do góry