reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietnióweczki 2008

Dzień doberek! Ale pięknie jest dzisiaj - słoneczko ,cieplusio. Byłam na długim spacerze z bestią w parku, dobrze że chociaż w sferze miejskiej dziki nie łażą i Sara zachowuje się jak należy. A ile mam i babć z wózkami wyległo na dworek! Niedługo my dołączymy do nich!
Jejku już 3 noc mam nieprzespaną bo małż w delegacji! Jak jest poza domem to mam strasznie niespokojny sen.
Ciekawe co tam u Lady. W sumie to może lepiej że leży na porodówce niż na patalogii, przynajmniej poogląda jak się dzidziusie rodzą. Ciekawe jak tam z jej nadciśnieniem i opuchlizna - może się lekarze zdecydują jednak na cesarkę? Zwłaszcza że już jedną miała.
Maju mój małż też już mówi, że chce już trzymać małego juniora na rękach taką małą miniaturke tatusia. Ja się śmieje że na pewno będzie podobny - taki z kozią bródką!:-D:-D:-D
 
reklama
Wiecie co ja ostatnio źle śpie, telewizji nie bede oglądać chyba, albo to taki objaw paniki przed porodem, śnią mi sie złe rzeczy (te próby powrwania dzici w Bydgoszczy czy z tym małym co w szptalu nie przyjeli biedactwo 6 m-cy) i tak sie martwie ze ktoś do domu wejdzie i zabierze mi dziecko, budze sie potem zlana potem i już nie moge spać, chodze po mieszkanku do syna ide i patrze jak śpi albo wtulam sie w męza. A potem taka jestem niedorobiona bo nie wyspana:no::no:
 
Witam dziewczyny :-)
Pogoda u nas też cudna ale jak chodze dziś troszku do tyłu.
Mam "jedną nóżke bardziej' bo strasznie mnie pachwina boli i wyglądam śmiesznie.
Spać mi się strasznie chce. Jutro jadę po wyniki a potem do gina.

Czekam na wiadomości od Ady i Lady:-)
Iza polecam ten ribomunyl serio:tak:
Guglag czemu 4 lata :confused: Planujesz od razu następne dziecko:confused::-) :-)
Asiu olej tv. Najlepiej nie oglądaj. Po co nakręcac się pesymistycznie.;-)
Kachurku noce w dzień odsypiaj;-):-) I nie martw się. Mąż na wszystko zdąży wrócić:happy2:
 
Guglag czemu 4 lata :confused: Planujesz od razu następne dziecko:confused::-) :-)


Chciałam drugie dziecko szybko, tak, żeby była różnica 3 lat, ale teraz po moich przejściach w ciąży nie wiem czy szybko się zdecyduję, bo co jak przyjdzie mi znowu leżeć niemal całą ciąże, kto by się zajął malcem, teraz ja jesteśmy sami to mąż dawał radę z gotowaniem i sprzątaniem (oczywiście nie tak jak ja bym to zrobiła, ale jakoś dom wyglądał) ale nie wyobrażam sobie powtórki sytuacji gdyby w domu był dwu czy trzy-latek (mieszkam tylko z mężem i mamy duży dom i ogród- o to wszystko też trzeba dbać, samo koszenie trawy do kilka godzin, a gdzie inne czynności).

A 4 lata dlatego, że znam osoby których dzieci do 4 lat spały w łóżeczku, a pokój naszego synka będzie na dole, my sypialnie mamy na piętrze, więc wolałabym mieć go w nocy na oku do tych 4 latek. A jak będzie to się okaże.
 
Dzień dobry Izo, Kachurku, Maju, Asiu, Lucky, Guglag i jak kogos pominęłam to pseprasam i witam nową kwietnióweczkę Aja85 :-)

Faktycznie piękny dziś dzień :-):-):-) W taki chciałoby się już rodzić :-) Ale poczekajmy i będzie jeszcze piękniej bo zielono i kwiatuszki będą ehh.. i ja się rozmarzyłam :blink:Także niech Lady zaciska nóżki i wraca bo to jeszcze nie nasza pora!
mój kochany nad ranem doczłapał do domku i wtulaliśmy się z godzinę, bidulek spał 1,5 godz i do pracki musiał wstać :sorry2: ale już tak się cieszę że wrócił :tak:Kupił dla małej śliczną zabawkę a mi z 2 kg żelko-galartek hihi :-) zostało mi jeszcze jedno prasowanko i będę szykować torby do szpitala :tak: cieszę się że już prawie wszystko mam urządzone i zakupione, bo już ledwo wychodze do sklepu po zakupy :baffled: ale dzis na spacerek maly się skusiłam i mam miedzy blokami fajne "małe skwerki" i dróżki i ławeczki i piaskownice, placyki,bazarek, super miejsce :-) Juz dzis dużo mam z wóziami i dzieciaczkami na spacerki wyruszyło chórem także i ja nie mogę się doczekać
 
Izabelinda tak na powaznie to ja własnie się boję o ta ranę...po zabiegu po starcie mojego Aniołeczka nie byłam w stanie bardzo dłuuuugo..psychiczna blokada...

Kachurek to włanei takie normalne jak nasi połówkowiczowie wyjeżdżają a my same musimy spac...te nerwy jeszcze robią swoje. A pogoda to fakt śliczna..... wiosna idzie..rodzic bedziemy ;-)

Asiakow wiesz tez o tym myśle..nasze dzieci sa najbardziej bezpieczne w brzusiach naszych...co za świat ...

Iwonka :-) a jakei miłe takei powitania i wtulanka :-)

Guglag ..rozumiem CIę doskonale...ja też boję jak to będzie przy drugim dzieciątku... a tu maluszek jeszcze człapać będzie..a wieku najmłodszego nie mam a ja chce trójeczkę ;-) ;-)
 
reklama
Witam się i ja wpadłam na chwilę ale nie mam siły dziś jestem padnięta na pysk....
znowu mnie dopadły te zawroty głowy....
rano byłam w szpitalu i jestem hepi bo mały bryknął i leży główką w dół ktg ok usg ok szyjka zamnknięta na 4 spusty....moje wyniki będą juitro rano ale chcą mnie zostawić na obserwacji bo mam anemię ale decyzja będzie jutro choć już mi powiedzieli,że zostawia.....:-( nie chce ale mam poleżeć na obserwacji więc jak to ma pomóc to ja nie mam nic przeciwko...tylko smutno ale ok.....

MADZIUJKA rozumiem twą blokadę ja po poronieniu też miałam okropną a i w ciąży przez to nie mogę za cholerę cóż bywa....liczę że po ciąży przejdzie....

MAJU i jak tam twe sampoczucie dziś lepiej????

chce wam odp wszytskim ale później....teraz se poczytam co u was
 
Do góry