reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

U nas będzie chłopak - Filip lub Bartek ale raczej Filip. Co do wyprawki to mam wszystkie możliwe ciuszki bo dostałam po 2 synach siostry i wpadłam w trans na allegro..., kupiłam 2 komplety pościeli od mamo-tato na allegro, wózek z gondolą mam po siostry skrzatach- jakiś zwykły kupiony na świebodzkim we Wrocławiu (to takie duże niedzielne targowisko) nie kupuję nowego, bo jak tylko zrobi się ciepło (maj, czerwiec) to chcę kupić spacerówkę docelową taką bym mogła taką małą niunię w niej wozić, wózki wielofunkcyjne fajnie wyglądają ale nie słyszałam jeszcze by któraś moja koleżanka nie kupowała oddzielnie spacerówki. Mam bardzo duży ogród i właściwie mało będę chodzić na spacery- bo po co dziecko ma spaliny wdychać na ulicy jak mam gdzie wózek postawić.
Nie mam łóżeczka, bo się nie mogę zdecydować na allegro a nie miałam możliwości podjechać do sklepu. Łóżeczko będzie stało w naszej sypialni a my mamy meble w kolorze orzech i mam problem bo jedyne łóżeczko w tym kolorze jest takie zwyczajne i chciałabym pooglądać je w realu, nie mam jeszcze fridy i podgrzewacza na butelki bo nie wiem czy mi się przyda, na pewno nie kupię sterylizatora bo lepiej by dziecko obcowało z bakteriami, potem nie choruje tak często (moje bakterie są wynikiem zbyt higienicznego trybu życia czyli prasuję ręczniki i slipki w kroku, płyny do higieny intymnej itd. i pozbyłam się w ten sposób naturalnej osłony - flory bakteryjnej).
Ponadto mam wszystko ale jeszcze na strychu u rodziców tzn: 2 kojce, 3 leżaczki, 2 chodziki, huśtawkę elektroniczną, maty edukacyjne, tysiąc zabawek na baterie, 2 nianie itd... bo mój tato przed urodzeniem się 1 wnuka wpadł w szał kupowania, był wtedy w USA i namiętnie wszystko wysyłał, przychodziły wtedy po 2 paczki tygodniowo, mówię wam to był szał..., część z tych rzeczy moja siostra nie zniosła nawet ze strychu, a część była używana tylko wtedy gdy ona z dzieckiem przyjechała do rodziców w niedzielę.
Ja jeszcze nie szykuję się bo się boję zapeszyć, wypiorę tylko pościel, ciuszki mam poprane a z łóżeczkiem to niech mąż powalczy jak ja będę w szpitalu.
Torbę do szpitala mam od początku spakowaną, bo z moimi przejściami to już się przydawała, rzeczy dla maluszka też mam naszykowane w kartonie i mąż je dowiezie. Ja będę rodziła na klinikach we Wrocławiu a tam nie wskazane by dzidzia była w swoich ubrankach więc będą mi potrzebne dopiero na wyjście.

Ale się rozpisałam, ciekawe czy ktoś to czyta:-D?
Resztę napiszę w wątku poznajmy się:-).
 
reklama
No to już masz prawie wsio!!
U nas też z łózeczkiem mąż powalczy jak będziemy w szpitalu.

Ile bierzecie pampersów? ja myśłe zę wezmę z 20 jak braknie M dowiezie..bo inaczej to musiałabym mieć 3 torby a nie jedna ;-D
 
Guglag czyta czyta!:-D:-D:-D
W końcu coś nowego bo my już w kółko o tym samym!
Madziujka może spakujesz się za mnie? Bo ja nie mogę się za to zabrać , ani za pranie ciuszków.
 
U nas będzie chłopak - Filip lub Bartek ale raczej Filip. Co do wyprawki to mam wszystkie możliwe ciuszki bo dostałam po 2 synach siostry i wpadłam w trans na allegro..., kupiłam 2 komplety pościeli od mamo-tato na allegro, wózek z gondolą mam po siostry skrzatach- jakiś zwykły kupiony na świebodzkim we Wrocławiu (to takie duże niedzielne targowisko) nie kupuję nowego, bo jak tylko zrobi się ciepło (maj, czerwiec) to chcę kupić spacerówkę docelową taką bym mogła taką małą niunię w niej wozić, wózki wielofunkcyjne fajnie wyglądają ale nie słyszałam jeszcze by któraś moja koleżanka nie kupowała oddzielnie spacerówki. Mam bardzo duży ogród i właściwie mało będę chodzić na spacery- bo po co dziecko ma spaliny wdychać na ulicy jak mam gdzie wózek postawić.
Nie mam łóżeczka, bo się nie mogę zdecydować na allegro a nie miałam możliwości podjechać do sklepu. Łóżeczko będzie stało w naszej sypialni a my mamy meble w kolorze orzech i mam problem bo jedyne łóżeczko w tym kolorze jest takie zwyczajne i chciałabym pooglądać je w realu, nie mam jeszcze fridy i podgrzewacza na butelki bo nie wiem czy mi się przyda, na pewno nie kupię sterylizatora bo lepiej by dziecko obcowało z bakteriami, potem nie choruje tak często (moje bakterie są wynikiem zbyt higienicznego trybu życia czyli prasuję ręczniki i slipki w kroku, płyny do higieny intymnej itd. i pozbyłam się w ten sposób naturalnej osłony - flory bakteryjnej).
Ponadto mam wszystko ale jeszcze na strychu u rodziców tzn: 2 kojce, 3 leżaczki, 2 chodziki, huśtawkę elektroniczną, maty edukacyjne, tysiąc zabawek na baterie, 2 nianie itd... bo mój tato przed urodzeniem się 1 wnuka wpadł w szał kupowania, był wtedy w USA i namiętnie wszystko wysyłał, przychodziły wtedy po 2 paczki tygodniowo, mówię wam to był szał..., część z tych rzeczy moja siostra nie zniosła nawet ze strychu, a część była używana tylko wtedy gdy ona z dzieckiem przyjechała do rodziców w niedzielę.
Ja jeszcze nie szykuję się bo się boję zapeszyć, wypiorę tylko pościel, ciuszki mam poprane a z łóżeczkiem to niech mąż powalczy jak ja będę w szpitalu.
Torbę do szpitala mam od początku spakowaną, bo z moimi przejściami to już się przydawała, rzeczy dla maluszka też mam naszykowane w kartonie i mąż je dowiezie. Ja będę rodziła na klinikach we Wrocławiu a tam nie wskazane by dzidzia była w swoich ubrankach więc będą mi potrzebne dopiero na wyjście.

Ale się rozpisałam, ciekawe czy ktoś to czyta:-D?
Resztę napiszę w wątku poznajmy się:-).
oooo prosze to kolezanka z Wroclawia....a z ktorej czesci???
i do jakiego lekarza chodzisz???
super ze masz juz wszyko dla maluszka... kwiecien to u nas miesiac chlopiecy jakos malo dziewczynek :-D:-D
pisz pisz ja czytam:-)
 
No to już masz prawie wsio!!
U nas też z łózeczkiem mąż powalczy jak będziemy w szpitalu.

Ile bierzecie pampersów? ja myśłe zę wezmę z 20 jak braknie M dowiezie..bo inaczej to musiałabym mieć 3 torby a nie jedna ;-D
ja mam spakowane 15 szt... reszta zostanie w awaryjnej torbie w bagazniku.. co by moj R. sie nie pogubil:-D
 
Kachurek łobuzico...prac masz!!! Ja jeszcze tylko pieluszki przepiorę i rożek i mam juz wsio poprane dziś kończe resztę prasowac..(a swoja drogą jak źle prasuej się te maleństwA)...jeszcze pampersó mi brakuje i pościeli która wyprać musze i poprasować..niom a laktator to zobaczymy najwyzej tatuś szybko kupi
 
Kasia włąśnie torba awaryjna... też musze przygotowac M cisuzki dla małej na wyjscie dla duzej też..(bo jeszcze mi dżinsy przyniesie sprzed ciązy i w szlafroku będę musiała wracać)
 
ja jeszcze rodzic nie moge bo dopiero w niedziele z Polski wyjezdza kurierem moje lozeczko materac posciel, przescieradla, fotelik... itp...
ale juz mam wszytko poprane poprasowane w przyszlym tyg zabieram sie za przeprowadzke do innego pokoju gdyz maly zostaje w naszej sypalni .. no i zabieram sie generalne porzadeczki co by sie moj syn nie zasiedzial... corenki sa juz nieszczesliwe jak wspominam o sprzatanku... hhehe mam jeszcze do umycia 17 duzych okien .. moze ktoras skoczy mi pomoc....:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
Madziujka dobrze mówisz że trzeba małżowi przygotować też ubranie dla siebie, bo mi przez tyłek nie przechodzą nawet dżinsy ciążowe z pierwszych miesięcy ciąży, a co dopiero mówić o tych sprzed ciąży!:szok:
A co do ciuszków to kiedy mam prać i prasować kiedy ciągle przed kompem siedzę?!?!!:-D
 
reklama
Madziujka dobrze mówisz że trzeba małżowi przygotować też ubranie dla siebie, bo mi przez tyłek nie przechodzą nawet dżinsy ciążowe z pierwszych miesięcy ciąży, a co dopiero mówić o tych sprzed ciąży!:szok:
A co do ciuszków to kiedy mam prać i prasować kiedy ciągle przed kompem siedzę?!?!!:-D
Kachurek ty to chyba cos tu sciemniasz z tymi spodniami :-D:-D:-D:-Dchudzino;-)
ja tam wskakuje w swoje dziny z przed ciazy odziwo moge ubrac tylko rakuje mi 3 cm zeby sie zapiac .. no zeby nie ylo sa troche opiete ale da sie przezyc:-) zaliczam to do moich ciazowych sukcesow..:-D:-D:-D
 
Do góry