reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietnióweczki 2008

Witam dziewczęta:) byłam z małą dzisiaj u lekarza, bo nadal gorączkowała, oczywiście dostała antybiotyk na tydzień, jakiś syrop prawoślazowy, witaminę C i krem pod nosek (majerankowy)...może jej trochę przejdzie jak pobierze trochę lekarstwa...jak narazie najbardziej męczący jest katar, wodnisty, ciągle jej leci z noska...kropli nie daje sobie zaaplikować do noska, normalnie wyrywa się tak jakbym krzeywdę wielką jej robiła...dlatego lekarka kazała smarowac jej tym kremem i podawać clemastinum i wapno oczywiście...w nocy było ok, mała spała spokojnie:):-) i ja też:) gdyby tylko jeszcze nie była taka marudna, biedactwo moje...odezwę się później, bo znowu płacze...obiecuje, że wtedy poczytam co napisałyście i odpisze:) pa
 
reklama
czesc kochane własni mam chwilke i zajrzalam

u nas oki czytałam że piszecie o spaniu maluch ów ja to kubika na poczatku usypiałam w wózku potem na rekach i przełomem była książka uśnij wreszcie polecam ja wszystkim teraz mały od 4 miesiecy spi sam u siebie w wyrku ja go kłade w łózeczku wychodze a on lula no chyba ze sa nagłe sytuacje no to biore go do nas no ale ostatnio to go wziełam i nie chciał usnąć i mąż w nerwach go spowrotem odłożey do niego i zaraz usnął

mały ciągle je melona aż uszy mu się trzesą daje mu też kakao takie dla dzieci zwykłe narazie nie ma żadnych objawów to dostaje (podaje juz 1.5 tygodnia)

a tak to nic ciekawego gadek pracuje a ja jak zwykle w domku ...
wczoraj kuba jadł pulpety uwielbia je
dostaje tez czasem parówki ale nie za częśto

a mamay wasze dzieci też was gryzą ? bo jak kubica dzisiaj mnie ugryzł to gwiazdy mi się pokazały

a i wiecie co małemu idą kolejne ząbki bo ostatnie 2 nocki to tragedia i ma spuchnięte dziąsełka :dry:
 
monia
zdrówka dla córci:-)
a przy nosku to chyba żadne dziecko nie lubi jak mu robić..nasza córcia tez sie drze jak opażona i wyrywa przy kroplach czy czyszczeniu nosa..to taka normalna reakcja,nie znam dziecka które by było spokojne przy tym zabiegu:-p
 
hej hej
a co tu tak ucichło?
popadłyscie wszystkie w depresje od tej pogody czy jak:-p
hehe
tu śnieg pada...:-Da potem sie roztopi i będzie szaro i błotnisto:baffled:
Nocka u nas w miarę spokojna
Młody zażył antybiotyk i zaczął działaś..oby przez ferie już sie wychorował na dobre..bo ja już mam dosyć psychicznie choróbsk.
Porobiłam malej trochę zdjeć: Picasa Web Albums - Szklista - 9~ty miesiac ...
Miłego dnia wszystkim!!!!:-)
 
Witam wszystkie mamusie:) :-)u nas nocka dzisiaj w porządku, mała tylko raz się przebudziła...chyba leki już zaczęły działać, bo mała w lepszym nastroju...ale teraz z kolei ja nie czuje się najlepiej, gardło mnie boli, głowa ...och chyba szkraz mnie zaraził;) MAM PYTANKO, CZY WYCHODZICIE Z DZIEĆMI NA SPACER, JAK SĄ CHORE? BO JA MUSZĘ ZAŁATWIĆ KILKA SPRAW NA MIEŚCIE, I MUSZĘ WYJŚĆ AL.E NIE WIEM, CZY TO DOBRZE DLA MAŁEJ, ŻEBY WYCHODZIŁA NA DWÓR? CO O TYM SADZICIE? CHOCIAZ POGODA DZISIAJ DOPISUJE...MIŁEGO DZIONKA:)

 
raczej sie nie wychodzi z dziecmi podczas cvhoroby...choc ja jak juz nie ma temperatury a masze wyjsc to w expresowym tempie załatwiam co mam załtwić z dziećmi i wracam do domku...
 
cześć laseczki

u nas nocka ok
moje ucho wyschło i już nie boli :-D

za to dzionki są tak fatalne że kręgosłup mi pada :-(
mały cały czas marudzi i tylko wystawia łapki i woła mama mama
nie ma innego słowa tylko to :-(
czy wasze dzieci teraz też przechodzą taki kryzys i tylko mama się liczy
nie wiem jak to długo będzie jeszcze trwało ale długo nie pociągnę
bo cały czas go targam ze sobą jak nie na rękach to chodzimy
a moje kręgi już są w szczępach :-D:tak:

Monia co do twojego wyjścia to jeśli mała nie ma temperatury to raczej możesz z nią wyjść :tak:

Aga
masz rację taka tu cisza bo naprawdę można popaść w depresję od tej pogody
u mnie się już zaczyna brrrrrrrrr jak ja nie cierpię takiej nijakiej pogody

p.aga widzę że nie popełniamy tych samych błędów co z pierwszym dzieckiem
ja jak Kapi był mały to też go brałam do naszego wyrka
i tak potem do 2 lat potrafił nam w nocy robić niespodzianki
teraz już tego nie chcę
tym bardziej że nie długo nawa dzidzia
i ta zajmie w naszym wyrku miejsce na nocne karmienia:tak:
więc mało miejsca by było

a wracając do smoczków w łóżeczku
ja sie naoglądała i naczytałam programów żeby tego nie robić
bo jeśli dziecko położy buźkę na sylikon od dyda to po 1 godz może zrobić sobie taką odleżynę że się w głowie sie mieści
dlatego ja od noworodka pilnuję żeby jak wypluje od razu go wyciągać

zdrówka dla wszystkich potrzebujących i zdrowych (na zapas )
pozdrawiam wszystkie mamy i bąbelki

luknę do was później albo jutro :-)
 
Dzień dobry!!!

Monika jak już musisz z nią wyjść to wyjdź ale na chwile bo wiesz latasz np po urzędach czy sklepach a ona podziębiona i zmiana temp może wywołać nawrót choroby wiec lepiej uważać.....

AGUŚ a jak Adi się czuję....u mnie też śnieg i cudowna ciapa....humor od razu lepszy jak spojrzę przez okno:sorry2:

RUDA mój tak samo ostatnio drze sie i non stop do mnie ja już mam czasami ochote go wystawić na chwile na balkon:-D:-D


ale nocka u nas super oby tak zostało:-)
 
Ada
młody właśnie mi dostał biegunki od antybiotyku( mimo ze bierze osłonowe)
ale dałam mu smecte i poki co jest troche lepiej

Ruda
biedna nie dość że Cię będzie bolał kręgosłup od samej ciąży to jeszcze od mlodego...bidulka...
ale twarda babka jesteś to dasz radę:-)

a mała też non stop ręce i wrzaski,własnie mi dała popis w biedronce...hehe ludzie sie patrzyli na mnie jak na wyrodną matkę..hehehe bo jak to tak dziecko się drze w wózku(pewnie wielce skrzywdzone)..hahah
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry