HEJUŚ MOJE KOFANE
U NAS BYŁA AWARIA LAPTOPA, POPROSTU SZKODA GADAC ILE NERWÓW STRACIŁAM, BO JESZCZE SPRZĘCIOR NA GWARANCJI I NIE WIEDZIAŁAM CZY MOZNA WYCIAGNĄĆ DYSK, BO ZALEZAŁO MI NA ZGRANIU DANYCH PRZED ODDANIEM DO SERWISU - całe szczęście dobrze wszystko się skończylo.
My przeszlismy wirusa - w sumie ciul wie czy to był wirus bo na końcu pojawiły się dwie pierwsze perełki (zębule oczywiście) dziadoki równiutko dwa naraz wyszły.
RUDZIUTKA u nas też jest ciagle mama i pojawiło sie jeszcze ,,nieeeeeeeee,, ja swoją przylepe nazwałam sznurkiem ciągle na mnie wisi, nawet jak w kuchni chcę coś zrobić to moich nóg się trzyma , a od wczoraj to juz mnie prawa ręka boli od tego noszenia, ostatnio jest taki marudny, ale ja zganiam że to przez ząbki.
Dziewczyny a jak u was ze spaniem dziennym maluszków bo u nas zrobiła sie porażka i mały mi juz tylko śpi jeden raz i to 40 min. no jak jest cichutko to potrafi troszkę dłużej. Już lepiej nic nie bedę wspominala o nocnym spaniu bo zrobię sie nudna bo cały czas mamy pobudki nie zliczone i tylko mam nadzieję, że jak zabiorę cycula to będzie inaczej, ale jak narazie strasznie boje sie tego zrobić bo troszkę próbowałam i czarno to widzę mały bedzie pewnie wył strasznie a ja razem z nim.
BUZIAM WSZYSTKIE I SORKI ŻE NIE ODPISUJE DO WSZYSTKICH ALE NIE CZYTAŁAM WCZEŚNIEJSZYCH POSTÓW BO CZASU BRAK
U NAS BYŁA AWARIA LAPTOPA, POPROSTU SZKODA GADAC ILE NERWÓW STRACIŁAM, BO JESZCZE SPRZĘCIOR NA GWARANCJI I NIE WIEDZIAŁAM CZY MOZNA WYCIAGNĄĆ DYSK, BO ZALEZAŁO MI NA ZGRANIU DANYCH PRZED ODDANIEM DO SERWISU - całe szczęście dobrze wszystko się skończylo.
My przeszlismy wirusa - w sumie ciul wie czy to był wirus bo na końcu pojawiły się dwie pierwsze perełki (zębule oczywiście) dziadoki równiutko dwa naraz wyszły.
RUDZIUTKA u nas też jest ciagle mama i pojawiło sie jeszcze ,,nieeeeeeeee,, ja swoją przylepe nazwałam sznurkiem ciągle na mnie wisi, nawet jak w kuchni chcę coś zrobić to moich nóg się trzyma , a od wczoraj to juz mnie prawa ręka boli od tego noszenia, ostatnio jest taki marudny, ale ja zganiam że to przez ząbki.
Dziewczyny a jak u was ze spaniem dziennym maluszków bo u nas zrobiła sie porażka i mały mi juz tylko śpi jeden raz i to 40 min. no jak jest cichutko to potrafi troszkę dłużej. Już lepiej nic nie bedę wspominala o nocnym spaniu bo zrobię sie nudna bo cały czas mamy pobudki nie zliczone i tylko mam nadzieję, że jak zabiorę cycula to będzie inaczej, ale jak narazie strasznie boje sie tego zrobić bo troszkę próbowałam i czarno to widzę mały bedzie pewnie wył strasznie a ja razem z nim.
BUZIAM WSZYSTKIE I SORKI ŻE NIE ODPISUJE DO WSZYSTKICH ALE NIE CZYTAŁAM WCZEŚNIEJSZYCH POSTÓW BO CZASU BRAK