reklama
Silka
Szczęśliwa Mamusia Alanka
hej, heeeeeeeej 
jak zwylke niestety tylko na chwileczke, bo wlasnie do nurologa jedziemy
jestem szczesliwa bo maly glowke podnosi swietnie, przewraca sie juz z brzuszka na plecki
masiu tzymaj sie i uwazaj na siebie !!!!!!!
alunia milego wypoczynku !
Iwonka, podaj łapke ja tez 23 w tym roku ( w pazdzierniku )
buzki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jak zwylke niestety tylko na chwileczke, bo wlasnie do nurologa jedziemy
jestem szczesliwa bo maly glowke podnosi swietnie, przewraca sie juz z brzuszka na plecki
masiu tzymaj sie i uwazaj na siebie !!!!!!!
alunia milego wypoczynku !
Iwonka, podaj łapke
ja tez 23 w tym roku ( w pazdzierniku )buzki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
asiakow
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2008
- Postów
- 765
stara sie poczułam w piątek skończe 29 ((
no moze chociaz nie wygladam, tak sobie mówie he he
Marta masz racje jak mała jest wrażliwa lepiej jej nie narazac, złapie odporniość, wzmocni sie i bedzie ok.
syn przechodzi okres buntu... nastolatek sie robi i rogi pokazuje
((no moze chociaz nie wygladam, tak sobie mówie he he
Marta masz racje jak mała jest wrażliwa lepiej jej nie narazac, złapie odporniość, wzmocni sie i bedzie ok.
syn przechodzi okres buntu... nastolatek sie robi
i rogi pokazuje
hej hej witam się i ja
Niestety też nie mam dobrych wieści. Iwonko Asiu ja też się wykruszę z wyjścia do kina , mam rozmowę w sprawie pracy- tzn już pracę mam ale muszę dogadać techniczne sprawy i akurat w środę bo facet potem wyjeżdża na urlop.
Niestety z jednej strony się cieszę że mam robotę bo warunki znacznie lepsze od tej obecnej ale z drugiej strony pracę mam od 1 sierpnia i muszę mojego Synka zostawić samego tzn pod opieką babci.i tu mam wyrzuty sumienia.
a tak w ogóle za nami udany weekend w sobotę miałam burzę z małżem ale już ok) brat mój przyjechal do nas pomagać na budowie bo do 15 sieprnia musimy sie przeprowadzic i właśnie na budowie siedzi , małż w robocie a my czekamy za nim i jedziemy na budowę, tam Jeremi smacznie sobie śpi na powietrzu :-):-)
jutro idziemy na szczepienie i ważenie, zobaczymy ile klocuszek waży:-):-)
miłego dnia dla Was
Niestety też nie mam dobrych wieści. Iwonko Asiu ja też się wykruszę z wyjścia do kina , mam rozmowę w sprawie pracy- tzn już pracę mam ale muszę dogadać techniczne sprawy i akurat w środę bo facet potem wyjeżdża na urlop.
Niestety z jednej strony się cieszę że mam robotę bo warunki znacznie lepsze od tej obecnej ale z drugiej strony pracę mam od 1 sierpnia i muszę mojego Synka zostawić samego tzn pod opieką babci.i tu mam wyrzuty sumienia.
a tak w ogóle za nami udany weekend w sobotę miałam burzę z małżem ale już ok
) brat mój przyjechal do nas pomagać na budowie bo do 15 sieprnia musimy sie przeprowadzic i właśnie na budowie siedzi , małż w robocie a my czekamy za nim i jedziemy na budowę, tam Jeremi smacznie sobie śpi na powietrzu :-):-)jutro idziemy na szczepienie i ważenie, zobaczymy ile klocuszek waży:-):-)
miłego dnia dla Was
Ostatnia edycja:
No Mała na odporność dostaje BioGaie i dopiero zaczynam ją werandować.
An30 nie martw się ja od 8 sierpnia muszę wrócić z macierzyńskiego do pracy bo umowę mam do końca września i kierowniczka powiedziała,żę jeśli wróće to przedłużą mi ją...więc Maluda też będzie z babcią.;-)
An30 nie martw się ja od 8 sierpnia muszę wrócić z macierzyńskiego do pracy bo umowę mam do końca września i kierowniczka powiedziała,żę jeśli wróće to przedłużą mi ją...więc Maluda też będzie z babcią.;-)
masiek
Mamy kwietniowe'08
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2007
- Postów
- 1 730
hehej.
wczoraj się nie odzywałam, bo rodzinka nie dała dojść do komputera
no i już część rodziny wie, a to dlatego, że zaczęły mi się mdłości, jak ktoś wyperfumowany, jakiś intensywny zapach teściowa się pyta czy się czymś zatrułam;-)
no to rodzinka jest w szoku i chyba zaczynają się cieszyć.
A dzisiaj rano musiała iść dać się pokłóć do badań (morfologia itp)
potem do pracy na zebranie póki wszystko jest dobrze będę pracować.
An będzie dobrze. Zobaczysz. Jest trudno. Dla ciebie będzie dobre wyrwanie się z domu. A i proces tzw. odklejania dziecka od mamy przebiegnie łagodniej.
Kobitki nie bać się powrotów do pracy.
wczoraj się nie odzywałam, bo rodzinka nie dała dojść do komputera
no i już część rodziny wie, a to dlatego, że zaczęły mi się mdłości, jak ktoś wyperfumowany, jakiś intensywny zapach teściowa się pyta czy się czymś zatrułam;-)
no to rodzinka jest w szoku i chyba zaczynają się cieszyć.
A dzisiaj rano musiała iść dać się pokłóć do badań (morfologia itp)
potem do pracy na zebranie póki wszystko jest dobrze będę pracować.
An będzie dobrze. Zobaczysz. Jest trudno. Dla ciebie będzie dobre wyrwanie się z domu. A i proces tzw. odklejania dziecka od mamy przebiegnie łagodniej.
Kobitki nie bać się powrotów do pracy.
reklama
Hej dziewczynki
Czy Was też tak poty oblewają? To chyba przez te hormony i pogodę. Nie należę do osób pocących się a tu w to lato tragedia...
Sporo urodzinek mamy w tym miesiącu - same Mamy Lwy. Ja 28/07 kończę 29. BBBBBBuuuuuu
U nas wszystko po staremu - pracujemy nad podnoszeniem główki, coraz więcej śpiewamy do mamy i jemy co 4 godziny i to bez płaczu! Jakiś mi tu niejadek rośnie...
Pozdrowionka dla wszystkich Maluszków od Marysi!!!
Masiu specjalne pozdrowienia dla Bąbelka!
Czy Was też tak poty oblewają? To chyba przez te hormony i pogodę. Nie należę do osób pocących się a tu w to lato tragedia...
Sporo urodzinek mamy w tym miesiącu - same Mamy Lwy. Ja 28/07 kończę 29. BBBBBBuuuuuu
U nas wszystko po staremu - pracujemy nad podnoszeniem główki, coraz więcej śpiewamy do mamy i jemy co 4 godziny i to bez płaczu! Jakiś mi tu niejadek rośnie...
Pozdrowionka dla wszystkich Maluszków od Marysi!!!
Masiu specjalne pozdrowienia dla Bąbelka!
