reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

Ok tak tez zrobie co mi zalezy najwyzej mnie splawi.... dziekilece juz w kime bo Domino spac nie chce poryczal mi sie kuzwa po tym meczy ze przegrali no nie moge buzka do jutra
 
reklama
Heloł
Ala - no te małe brzdące to takie spryciule już :rofl2: Natalka to już nawet jak ją na rączki biore to jeszcze coś zawsze wrzeszczy, oczka ma już śpiące ale syrene załącza :laugh2: Wczoraj borykaliśmy sie z nią od 20 do 21.30 :szok: do 21 jeszcze było ok ale później to ryyyyyyyk taki że bałam sie że sąsiedzi przylazą :-D:-D ale już widze co na nią działa : przytulam ja mocno żeby mi nie wierzgała, jej główka jest pod moją szyjką i głośno mówie ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii potem kładąc do łóżeczka nanad sie spikamy główkami i mówie ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii i wsadzam smoka i oddalając powoli główke mówie ciiiiiiiiiiiiiiii hahhaha i skubana po takiej akcji nie ma czasu zapłakać ;-) ale co tam takie problemy, mów co z Sebciem ??? lepiej ???
An - bosze jak ci zazdroszcze tych zdanych egzaminów.... i jak sobie pomyśle o moich 4 zaległych z poprzedniego semestru i 6 następnych z tego to mi sie wszystkiego odechciewa :no: a to wszystko musze pozaliczac jakoś w 2 weekendy bo 500 km w te i wewte to ja robić nie będę tyiąc razy z dzieckiem :baffled:
 
Heja Iwonka no z Sebciem bez zmian kuzwa ja nie wiem jak mozna miec taki ostry taki duzy katar i tak dlugo szok.... czekam az moj piekny sie wyspi i zaciagne go do lekarza...zaraz musze znalezc telefon do tej co Kacha namiar dala ... milego dnia
 
Hej wszystkim:-)

Ja na chwile sie przywitam, i lece bo od dzisiaj mam gosci wiec mnie moze byc mniej, ale prosze nie placzcie za mna:-D, napewno wroce;-), uwielbiam wate cukrowa:-D

Zdrowka dla Jeremiego:-) 2-miesieczniaku;-)
 
Hej lasecje

Renatuniu kochana jak mi smutno z tego powodu ze Cie nie będzie w najbliższym czasie.....bede tęsknic przeogromnie ty moja kochaniutka mamusiu trójeczki:-D

Iwonka jak nocka minęła???500km ..kurde pamiętam jak jechałeś .. i jak trzymalysmy kciuki za ciebie...

NiaNia jak humorek... pewnie już dziś lepszy:-)jak twoi chłopcy się czuja???

An Wszystkiego naj dla Jeremiaszka:-)

LADY słoneczko ty moje Wrocławskie najpogodniejsze.. ja to jestem zdziwiona ze twojemu malemu ten katar nie zszedł gdzieś na oskrzela albo uszy nie zalatwil..przecież to 4 tyg.. ja po tyg jechałam już z dzieciakiem 140 km do polskiego pediatry ..tylko ci tyłeczek stłuc... jak dzis nic nie załatwisz to normalnie dostaniesz tonę soli zamiast cukru;-)

Adunia a ty co robisz?? ta kawe to se w wiaderku zrobilas ze wypic nie mozesz:-D
no chodz kochaniutka tutaj poslodzisz troszeczke bom sama na polu boju:-D
 
Ostatnia edycja:
Jestem:rofl2: no pewnie, ze dziś znacznie lepiej. Wczoraj wypiłam dwa driny (no w sumie to 3), nastapił reset i dziś czuje się jak nowa:cool2:

Wczorajszy doł chyba w związku z @, dziś jadę go gina i po południu dołącze do ekipy zasznurowanych mireną mam:-p

Marcel chyba znowu rośnie bo ostro probuje namieszać w naszym planie dnia, tak wiec spi po 45 minut:nerd::nerd: Teraz zjadł o 10.00 i poszedł spać (bo wczesniej czuwał) i uwaga spi juz godzinę i osiem minut:blink::happy: Ale postanowiłam poobserwowac go i pozwolic mu zeby sam pokazał mi ile i kiedy chce spać. Tak wiec spi se :-D
 
no i spi i to we własnym łózeczku :nerd: kurde zaczynam watpic we wszytskie własne teorie:baffled:

kiedys tak było ze dziecko kladło się spac po jedzeniu:confused: moze mój taki jest, jakiejs starej daty:cool2::rolleyes::huh::oo:
 
Jestem:rofl2: no pewnie, ze dziś znacznie lepiej. Wczoraj wypiłam dwa driny (no w sumie to 3), nastapił reset i dziś czuje się jak nowa:cool2:

Wczorajszy doł chyba w związku z @, dziś jadę go gina i po południu dołącze do ekipy zasznurowanych mireną mam:-p

Marcel chyba znowu rośnie bo ostro probuje namieszać w naszym planie dnia, tak wiec spi po 45 minut:nerd::nerd: Teraz zjadł o 10.00 i poszedł spać (bo wczesniej czuwał)
i uwaga spi juz godzinę i osiem minut
:blink::happy: Ale postanowiłam poobserwowac go i pozwolic mu zeby sam pokazał mi ile i kiedy chce spać. Tak wiec spi se :-D
Anka ty to jesteś Aparatka:-D

no i spi i to we własnym łózeczku :nerd: kurde zaczynam watpic we wszytskie własne teorie:baffled:

kiedys tak było ze dziecko kladło się spac po jedzeniu:confused: moze mój taki jest, jakiejs starej daty:cool2::rolleyes::huh::oo:

ja tam klade swojego po jedzeniu i spiiiii chłopaczek smacznie
 
reklama
KASIEŃKO kochana kawy wiadereczko to nie ale za to 3 kilo cukru i dlategóż to tak długo pije...:-):-):-)

IWONKO dzień doberek...

AN wszystkiego Najlepszego dla Jeremiaszka!!!!!

NiaNiu olej plan mój też psuje od paru dni ale ma 8 tydzień więc może jakiś skok....a co tam z planami.....mówisz drineczki se walnęłaś z lodem i parasoleczką tyż???:-)

RENIUNIU kochaniutka złociutka bedę tęskniuniac za tobusią:-)\

AHA byłam u peditary miałam iść za 4 dni bo wtedy kazali bo kończy 2 miesiąćzki ale se myślę ciul z 4 dniami idę dziś no i me szczęście już waży 5300kg:-) i ta francowata pediatra co rzekła że rzekomo nie ma pleśniawek dziś orzekła że ma....smarowałam mu tą gencjąną to prócz tego,że mu buźkę wysuszyła okropnie ciula pomogła....dostałam flumycon wszyscy go chwalą na pleśniwy i cebion i wsio....następna wizyta 17 lipca....
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry