reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietnióweczki 2008

Kacha telefon miaals podac a ja tylko adres widze haha no dobraaa poszukam juz w necie nie bede taka leniwa hahahaha

Te sasiadki wszystkie w kosmos bym wysłała hahaha
 
reklama
Dobra spadam....maly zasnol twardo wiec ja do wyra lece sie odprezyc tak cicho na chacie...zaś CISZA MNIE MECZY a nie odpreza hahahahaha
 
Aduś ja jestem :-)
Próbowałam zaobserwować co ten mój szkrab robi jak zasypia bo mam szafe z lutrem w pokoiku, wiec sie skitrałam żeby mnie nie widziała :-D a ona ziewa i nie śpi godzine,tylko oczy otwarte i sie patrzy i po 10minutach zaczyna machać rączkami, nóżkami, powoli wydobywa z sibie głosy, póżniej dochodzi głowka, późiej coraz wiecej i czesciej i głośniej aż w końcu płacz :no: no i podeszlam, usokoilam ze 2 razy, odeszlam i znow od nowa :baffled: polożyłam na brzuch pomarudzila ale zaczela przysypiac, ale sie co 5 minut sie raptownie wybudza,jęknie, poszura nogami i przysypia i tak w kółko :baffled: no oszaleć można
 
Dziewczyny normalnie nie dowierzam dziecko mi zasnelo na brzuchu u mnie wtulone w moja klatke..szok... jeju jak mi milo bylo hahaha ja chce jeszcze tylko...tylko....kuzwa zdrtwialy mi kolana bo przez bite dwie godziny mialam je skulone i sie nie ruszlam by go nie obudzic hahahahaha zdretwialam totalnie jak posag jakis hahahahahah....... musze gdzies to zapisac...a i zjadl mi 100ml...i wypil teraz 40ml herbaty uffffff ony tak dalej....

A gdzie ta wata cukrowa -"Kacha"? hahahahahahaha

Ide ogladac ten cholerny mecz Polski obiecalam mojemu zdawac relacje na bierzaco...wlasnie napisal jak tam mecz a ja ze nasi ida jak burza a kuzwa telewizora jeszcze nie wlaczylam haahhahahahahahahaha
 
Iwonka moja tez zanim zaśnie to sceny odstawia, dzisaij to ja poprostu myślałmże sie uśmieję ztego jej płaczu (żalu) mały łobuziak juz zaduzo rozumie niestety Nianiu plan jakoś po pierwszym dniu trafiło odnośnie tego kąpania i usypiania ja was podziwim ze wasze dzieci po kąpaniu idą spać odrazu po karmieniu

Nilenka zjadłą o 16.30 bo przespała 30 min karmienie próbowałam zrobić tak jak radziłaś Nianiu do 17.30 była zabawa gadanie itp. o 17.30 położyłam do wózeczka było niewygodnie zaczęłą płakać to ja wzięłam ponosiłam po przytulałam i odłożyłam wreszcie o 18 ,07 usnęła ale naspała sie raptem 20 min i jeszcze ją przetrzymałam do 18,45 w wózku potem siedział w leżaczku zabawiła się do 19.00 przygotowałam kąpanie i o 19.15 była kąpana jak zwykle już przy ubieraniu zaczęła marudzić jedzonko i do wózia za chiny nie chciała leżę zaczęłą się drzeć trochę położyłam na wersalce i pogadałam zaciekawiłam starałam się nie rozbawiać smoka w buzie to wypluwała i potem zaczęła marudzić musiałam dac cyca znowu około 20.30 i dopiero zasnęła o 20,45 a teraz o 21,26 już jest wyspana mi już ręce odpadają poprostu z tym usypianiem wieczornym leży w wózku i się kręci nie podchodze niech tak leży bo już mi cierpliwości braknie do usypiania moze zaśnie sama dalej
fajnie zę nasze dzieciaczki już zdrowe pozdrawiam
 
Dziewczyny...Ja to planu nie mam podaje jesc kiedy maly chce a idzie juz rozpoznac kiedy glodny i nie ma stalych por....im wiecej czas miedzy karmieniami bedzie sie skracal tym dzieci bardziej beda sobie regulowac wszystko .... a co do kapieli przewaznie kapie wieczorkiem trudno okreslic mi godzinke ale zazwyczaj jest to kolo 19 lecz nie dlatego ze tak se postanowilam ze moj szkrab ma o tej byc kapany i koniec tylko kapie go przed zblizajaco sie godzina do jedzonka jego....wiec to zalezy kiedy je przedostatni posilek...potem po nim 2,5 godziny kapiel jest a po niej maly masazyk i czas na papu....i heja maly laduje w wyrku.... :)nic skaplikowanego jak ja mialabym codziennie tak samo pilnowac tego czasu jedzenia co w dniu poprzednim to joba bym dostalal. hahhahhahh
 
reklama
Do góry