Kwietniowe mamy 2025

[zoeva]

Hej, ten 1 trymestr mnie wykończy. Codziennie źle samopoczucie, brak siły i ciągle mdlosci. Odliczam tylko do drugiego trymestru i mam nadzieję, że wszystkie objawy przejdą..

Mam to samo ale jednak dopiero 8 tydzień się zaczyna i zazdroszczę wszystkim które są już dalej
Dziś wzięłam xonvea i przespałam pół dnia, działa strasznie usypiająco, ale za to mogłam zjeść jak normalny człowiek

 

[Mloda_mama_24]

Mam to samo ale jednak dopiero 8 tydzień się zaczyna i zazdroszczę wszystkim które są już dalej
Dziś wzięłam xonvea i przespałam pół dnia, działa strasznie usypiająco, ale za to mogłam zjeść jak normalny człowiek

Tez lekarz przepisal mi ten lek, ale boję się brać, bo trochę poczytałam o jego skutkach ubocznych. Wiec wole jeść migdały, krakersy i na chwilę sobie ulżyć.

 

[Pauliyne]

Dziewczyny, ja przychodze sie pożegnać i życzyć Wam wszystkich szczęśliwego dotrwania do terminu!

Ja dziś w nocy dostałam skurczy i straciłam ciążę. Dziwne uczucie, tym bardziej że w 12 tygodniu, to już się powoli myśli, że wszystko musi już pójść dobrze, ale jak widać, nie zawsze… Teraz okazuje się, jak dobra decyzja było odczekanie z wiadomością o ciąży….

Pozytywnym aspektem jest fakt, że postanowiliśmy z mężem, że będziemy za jakiś czas próbować raz jeszcze - lepiej przygotowani i bardzo zmotywowani. Ten mały okruszek uświadomił nam, że jednak chcemy mieć kolejne dziecko i będziemy do tego dążyć.

 

[mammania]

O niee

Dziewczyny, ja przychodze sie pożegnać i życzyć Wam wszystkich szczęśliwego dotrwania do terminu!

Ja dziś w nocy dostałam skurczy i straciłam ciążę. Dziwne uczucie, tym bardziej że w 12 tygodniu, to już się powoli myśli, że wszystko musi już pójść dobrze, ale jak widać, nie zawsze… Teraz okazuje się, jak dobra decyzja było odczekanie z wiadomością o ciąży….

Pozytywnym aspektem jest fakt, że postanowiliśmy z mężem, że będziemy za jakiś czas próbować raz jeszcze - lepiej przygotowani i bardzo zmotywowani. Ten mały okruszek uświadomił nam, że jednak chcemy mieć kolejne dziecko i będziemy do tego dążyć.

O niee tak mi przykro
Na tym etapie człowiek myśli, że wszystko będzie już dobrze. Byłaś już u lekarza?

 

[Pauliyne]

O niee
O niee tak mi przykro
Na tym etapie człowiek myśli, że wszystko będzie już dobrze. Byłaś już u lekarza?

Nie, dziś napiszę wiadomość do mojego rodzinnego z informacją, co się stało i zapytam, czy mam się zgłosić na jakieś badania- choć szczerze wątpię… Pewnie powiedzą, żeby żyć normalnie i dbać o siebie - Norwegia.
Ale muszą odwołać wizytę w szpitalu na USG itd, wizyty u położnej itd.

 

[Coronita]

Nie, dziś napiszę wiadomość do mojego rodzinnego z informacją, co się stało i zapytam, czy mam się zgłosić na jakieś badania- choć szczerze wątpię… Pewnie powiedzą, żeby żyć normalnie i dbać o siebie - Norwegia.
Ale muszą odwołać wizytę w szpitalu na USG itd, wizyty u położnej itd.

spróbuj zrobić gdzieś usg i sprawdzić czy na pewno straciłaś ta ciążę. Widziałam tu na forum takie przypadki, że bardzo duże krwawienie że skrzepami okazywało się oczyszczaniem krwiaka a serduszko mocno biło.

 

[Mama1raz]

Nie, dziś napiszę wiadomość do mojego rodzinnego z informacją, co się stało i zapytam, czy mam się zgłosić na jakieś badania- choć szczerze wątpię… Pewnie powiedzą, żeby żyć normalnie i dbać o siebie - Norwegia.
Ale muszą odwołać wizytę w szpitalu na USG itd, wizyty u położnej itd.

A może jedź do szpitala ? Niech sprawdza co i jak przecież muszą Cię zbadać. nie wiem sama
Bardzo mi przykro

 

[Pauliyne]

spróbuj zrobić gdzieś usg i sprawdzić czy na pewno straciłaś ta ciążę. Widziałam tu na forum takie przypadki, że bardzo duże krwawienie że skrzepami okazywało się oczyszczaniem krwiaka a serduszko mocno biło.

Nie ma niestety szans - widziałam cały zarodek wraz z łożyskiem…

 

[Pauliyne]

A może jedź do szpitala ? Niech sprawdza co i jak przecież muszą Cię zbadać. nie wiem sama
Bardzo mi przykro

Wiesz, tutaj podejście do poronienia szczególnie do nieskończonego 12 tygodnia jest proste - tak może się zdarzyć. Nie jest to podostawa do zgłoszenia się na pogotowie, a reszta placówek dziś zamknięta. Dlatego będę się kontaktowała z moim lekarzem rodzinnym, zobaczymy co powie ale na wiele nie liczę.

Mam jednak nadzieję, że w niedługim czasie będzie okazja zawitać jeszcze na forum!

 

[KolorowaCzerń]

Nie ma niestety szans - widziałam cały zarodek wraz z łożyskiem…

Bardzo mi przykro