reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2024

reklama
Dziewczyny, może warto żebyście skonsultowały te dolegliwości z fizjo uro-gin. U mnie dziś 11+3 i przy kichnięciu nie odczuwam nic w podbrzuszu. A jakoś specjalnie wtedy nie zmieniam pozycji.
O to jest myśl! Dzięki wielkie ❤️
zapytam na wizycie czy to jest normalne. Bo mnie to szczerze mówiąc niepokoi.
wiem, mnie tez :( jakbyśmy miały mało powodów do niepokoju
 
to dobry objaw i normalny. Oczywiście właśnie krótkotrwały ból przy ruchu kichnięciu czy np wstawaniu
Dokładnie. Tez tak mam i miałam też w pierwszej ciąży.
Nagle zerwanie się z łóżka, albo właśnie kichnięcie, w pierwszej ciąży przechodziłam covida to tez przy kaszlu miałam takie bóle.

To zupełnie normalne.
 
czemu pasożyt? 😝 gratulacje, który tc przypomnij?
Mój mąż tak zawsze mówił jeszcze zanim postaraliśmy się o pierwsze dziecko i strasznie mnie to denerwowało, jednak jest w tym trochę uzasadnienia.
Przytoczę pewien fragment z neta „pasożyt traktuje żywiciela jako źródło pożywienia, a czasami nawet jako środowisko życia. Żywiciel jest potrzebny pasożytowi do życia, dlatego nie zabija go, a jedynie osłabia.”

No i tak właśnie trochę jest, bo nasze organizmy w ciąży zwykle są osłabione, kropki wyciągają z nas wszystko co najlepsze, potem niektóre kobiety po porodzie często zmagają się z problemami np. z zębami.
Oczywiście są kobiety którym w ciąży nic nie dolega, totalnie zero dolegliwości a po ciąży to jak młode boginie ale osobiście takiej nie znam 🙃
 
reklama
Do góry