reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2024

reklama
No właśnie wydawało mi się że 90 to dość sporo, ale niestety robiąc badania na NFZ nie mam wglądu w wyniki, i nie mam pojęcia jakie to laboratorium ustaliło sobie normy.
Wydaje Mi sie, że coś mi glukoza świruje, bo po zjedzeniu czegoś co ma węglowodany proste czuje Dziwny posmak w buzi, który jest mega wkurzający i muszę wziąć gumę do żucia żeby tego nie czuć. Oczywiście pytałam o to swoją lekarkę, ale ona powiedziała, że w ciąży posmak w ustach to normalka. Tyle że ja mam go tylko po weglowodanach prostych. Oczywiście sama na własną rękę ograniczyłam te węglowodany i jest lepiej.
Sąsiadka ma glukometr muszę sobie u niej to sprawdzać
 
No właśnie wydawało mi się że 90 to dość sporo, ale niestety robiąc badania na NFZ nie mam wglądu w wyniki, i nie mam pojęcia jakie to laboratorium ustaliło sobie normy.
Wydaje Mi sie, że coś mi glukoza świruje, bo po zjedzeniu czegoś co ma węglowodany proste czuje Dziwny posmak w buzi, który jest mega wkurzający i muszę wziąć gumę do żucia żeby tego nie czuć. Oczywiście pytałam o to swoją lekarkę, ale ona powiedziała, że w ciąży posmak w ustach to normalka. Tyle że ja mam go tylko po weglowodanach prostych. Oczywiście sama na własną rękę ograniczyłam te węglowodany i jest lepiej.
Sąsiadka ma glukometr muszę sobie u niej to sprawdzać
Ja tez mam ten dziwny posmak w ustach który próbuje zabić czymś ultra kwaśnym.
Wydaje mi się ze on powoduje u mnie największe nudności ale dzisiaj to już apogeum. Chyba zadzwonię po męża żeby wyszedł wcześniej z pracy bo nawet nie mam siły żeby otworzyć drzwi kurierowi :(
 
kazdy lab na wynikach podaje takie standardowe normy nieuwzgledniajace ciaze, w sumie nie wiem czy gdziekolwiek widzialam, zeby dodatkowo byly napisane normy dla ciezarnych, musze zwrocic na to uwage. Dla mnie to tez bylo zaskoczenie w pierwszej ciazy :)
przy tsh w diagnostyce są normy dla ciężarnych dla konkretnego trymestru :) i nawet lekarz powiedział że to jedyne labo które ma najnowsze normy :)
 
No właśnie wydawało mi się że 90 to dość sporo, ale niestety robiąc badania na NFZ nie mam wglądu w wyniki, i nie mam pojęcia jakie to laboratorium ustaliło sobie normy.
Wydaje Mi sie, że coś mi glukoza świruje, bo po zjedzeniu czegoś co ma węglowodany proste czuje Dziwny posmak w buzi, który jest mega wkurzający i muszę wziąć gumę do żucia żeby tego nie czuć. Oczywiście pytałam o to swoją lekarkę, ale ona powiedziała, że w ciąży posmak w ustach to normalka. Tyle że ja mam go tylko po weglowodanach prostych. Oczywiście sama na własną rękę ograniczyłam te węglowodany i jest lepiej.
Sąsiadka ma glukometr muszę sobie u niej to sprawdzać
90 to sporo ale nadal się mieści w normie więc nie trzeba panikować ;)
Nie wydaje mi się żeby laboratorium zrobiło jakieś swoje normy bo to jest ogólnie przyjęte ;)
 
Ogarnęłam swoją wizytę u optometrysty, wyszło, że na lepszym oku mam za dużą moc szkła a gorsze znów poleciało 🙈 Zrobiłam zakupy w rossmanie, zamówiłam pizzę na obiad, którą odbiorę po wizycie a teraz muszę się gdzieś poturlać zjeść i czekać... 🤣
 
A czy którejś z Was lekarz kazał zrobić badanie ferrytyny?
Mi zleciła i mam małe zapasy więc na następnej wizycie wjeżdża żelazo żeby uniknąć anemii.
Powiedziała, że jakbym miała zapasy powyżej 60 to by do końca ciąży starczyło a ja mam na poziomie 20 wiec lipa 😂
 
A czy którejś z Was lekarz kazał zrobić badanie ferrytyny?
Mi zleciła i mam małe zapasy więc na następnej wizycie wjeżdża żelazo żeby uniknąć anemii.
Powiedziała, że jakbym miała zapasy powyżej 60 to by do końca ciąży starczyło a ja mam na poziomie 20 wiec lipa 😂
A hemoglobinę miałaś niską? Ja nigdy nie badałam ferrytyny 😬 zawsze hemoglobinę mam wysoko i nikt nie chce sprawdzać 🥴
 
reklama
A hemoglobinę miałaś niską? Ja nigdy nie badałam ferrytyny 😬 zawsze hemoglobinę mam wysoko i nikt nie chce sprawdzać 🥴
No ja właśnie hemoglobinę mam bardzo dobrą.
W poprzedniej ciąży też miałam super do czasu i musiałam potem brać żelazo.
W sumie to się cieszę, że mi kazała zbadać bo przynajmniej można działać wcześniej :)
 
Do góry