Mimi94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2019
- Postów
- 6 191
panuje jakaś wirusówka..Moja córka właśnie zaczęła wymiotować wiec w sumie nie wiem czy to nie jakiś wirus a nie zatrucie nas złapało bo ona dwa dni po mnie ;(
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
panuje jakaś wirusówka..Moja córka właśnie zaczęła wymiotować wiec w sumie nie wiem czy to nie jakiś wirus a nie zatrucie nas złapało bo ona dwa dni po mnie ;(
Moja córka właśnie zaczęła wymiotować wiec w sumie nie wiem czy to nie jakiś wirus a nie zatrucie nas złapało bo ona dwa dni po mnie ;(
zdrówka dla córki, oby szybko przeszło. Ja daje dzieciom aviomarin (nie lokokotiv) kiedyś poleciła mi to pediatra, wtedy maluch większość prześpi i nie wymiotuje tak.Moja córka właśnie zaczęła wymiotować wiec w sumie nie wiem czy to nie jakiś wirus a nie zatrucie nas złapało bo ona dwa dni po mnie ;(
Córka, w grudniu dwa latka skonczyok super. Może faktycznie jestem szczęściara. A jeśli mogę zapytać masz chłopca czy dziewczynkę z 1 ciazy?
ło matko, jak bym dorwała się do tatara teraz to by mnie chyba nie oderwaliteż kocham ramen.
Ale jeszcze bardziej bym zjadła Tatara. Ale pewnie dlatego że nie mogę
jeeny ja sie ciesze, ze jutro juz wracam z wakacji, bo mam taka ochote sie tu napic ze masakra maz przyjaciolki pije ciagle aperola albo negroni a ja tylko siedze i wacham te driny bo tak pieknie pachnajeeezu dobra. Masz rację. Oddam tego tatara za lampkę prosecco albo wina. Te bez alko to nie jest to samo. Zamówiłam ostatnio od Żebrowskiej wino musujące- dobre, mocno gazowane. I drinki w puszkach różne- dla mnie totalny niewypal.
a ile kosztuje to winko od Zebrowskiej?to to Żebrowskiej jest lepsze ciut niż sklepowe. Ale drinków nie zamawiaj. Pilysmy z koleżankami. One do towarzystwa dla mnie i no nie. Żadnej nie pasowało. Byłam rozczarowana bo ona super to reklamuje.
Znany temat. Ogród to jest neverending story. My mame taką parke która ogarnia nam ogród - dziewczyna skończyła architekturę krajobrazu wiec wiedza więcej niż my wczoraj przyjechali zająć się tujami i od progu wesoło opowiadali ze ich średni syn ma jelitowke. Mój mąż od razu : chowaj się coś musi być w powietrzuI musimy ogarnąć ogród, bo trawa prawie do kolan, krzaki rosną we wszystkie strony.. na początku człowiek chciał, żeby wszystko uroslo i zasłoniło od drogi, a teraz nie wyrabiamy z przycinaniem w takie dni tęsknię za mieszkaniem w bloku