reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2024

reklama
Dziś jestem 8 dni po owulacji. 🥰
no to faktycznie może być chyba trochę za wcześnie, więc jak będzie wynik bliski 0 to i tak wydaje mi się że nic straconego :) ja co prawda nie z beta, ale z testami też się mega pospieszylam i na początku wychodziły negatywne, dopiero dwa dni przed terminem @ zobaczyłam cień cienia 🙃
 
a kiedy miałaś przewidywana owulację ? :) Trzymam kciuki za dodatni wynik :)
W maju tego roku niestety poroniłam w12 tygodniu 😔teraz jak się uda to tylko Tu Wam dziewczyny pochwale się tą nowiną … inni dowiedzą się po 12 tygodniu ciąży 🥰choć ciężko będzie ukrywać tak wspaniała nowinę ❤️
 
Dziewczyny, ja nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz cos tu napisalam, ale tak źle się czuje, że nawet jak ide do żłobka po córkę (jakieś 2 minuty, bo mamy zlobek pod domem), to wracam jak po 20 godzinach ciężkich robót. Mam okropne mdlosci całe dnie, ale takie naprawdę mega, i nie wymiotuje ale czasami juz bym chciala zeby chociaz na minutę mi minęły te mdlosci. Mój mozg nie pracuje, nie mam siły nawet forum czytać, jestem wykończona, moja motywacja to minus 100. Jak zyc🙈🤢🤢🤢🤢🤢
W sobotę jedziemy do endo az do Poznania bo u mnie nie idzie się nigdzie dostać. Jak przetrwam ta podróż to będę ja odsypiać tydzien. Mam nadzieję, że u Was nie jest aż tak tragicznie z samopoczuciem. W poprzedniej ciazy zdecydowanie tak az źle nie było. Oby do końca 1 trymestru🤢
Łącze się w bólu u mnie pakiet z wymiotami 😔
 
Ariszka wspolczuje, to jakaś masakra. Ja się czuje tak zmęczona, ze niw mam ail na nic, ale nie mam żadnych mdłości. Psychika mi siadła za to i deprecha męczy, ale liczę, że minie.
Kedia mialam troche w pierwszej ciazy, ale mniej, poszlam nawet do pani psycholog, która się uśmiała ze mnie, ja mam adhd, poza tym. Jestem uparta, zawsze stawiam na swoim, zawsze się awanturuje, nie słucham argumentów innych bo wiem lepiej itp., a tu nagle przestało mi zależeć na czymkolwiek, myslalam, że mam depresję, a ona ki powiedziala, że to zwykły stan normalnej osoby. Trochę mnie zatkalo. Pamiętam tylko, że powiedzialam, że wspolczuje normalnym osobom, że tak im na niczym nie zależy. 🤣 teraz jestem jestem bardzo smutna, może stres związany z przeprowadzka, jeszcze mam krwiak i nie mogę nic robić, pakować, nosić, że nie wspomnę o pracy w nowym domu, malowanie, tapetowanie, wieszanie lamp czy karniszy, mogę leżeć i być bezuzyteczna. Nienawidzę leżeć. 🤷‍♀️
 
W maju tego roku niestety poroniłam w12 tygodniu 😔teraz jak się uda to tylko Tu Wam dziewczyny pochwale się tą nowiną … inni dowiedzą się po 12 tygodniu ciąży 🥰choć ciężko będzie ukrywać tak wspaniała nowinę ❤️
rozumiem rozumiem. Są sytuacje gdzie trzeba od razu wiedzieć że coś jest na rzeczy. Ale negatywny wynik nie skreśla jeszcze mimo wszystko :)
 
Dziewczyny, ja nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz cos tu napisalam, ale tak źle się czuje, że nawet jak ide do żłobka po córkę (jakieś 2 minuty, bo mamy zlobek pod domem), to wracam jak po 20 godzinach ciężkich robót. Mam okropne mdlosci całe dnie, ale takie naprawdę mega, i nie wymiotuje ale czasami juz bym chciala zeby chociaz na minutę mi minęły te mdlosci. Mój mozg nie pracuje, nie mam siły nawet forum czytać, jestem wykończona, moja motywacja to minus 100. Jak zyc🙈🤢🤢🤢🤢🤢
W sobotę jedziemy do endo az do Poznania bo u mnie nie idzie się nigdzie dostać. Jak przetrwam ta podróż to będę ja odsypiać tydzien. Mam nadzieję, że u Was nie jest aż tak tragicznie z samopoczuciem. W poprzedniej ciazy zdecydowanie tak az źle nie było. Oby do końca 1 trymestru🤢
O rany, współczuję, ale w sumie w poprzedniej miałm podobnie, mdłości cały dzień i spokój tylko rano po zwymiotowaniu i w dzień po jedzeniu... w pracy musiałam co 2 godziny z zegarkiem w ręku zjeść... Jeszcze na początku byłam u fryzjera i tam też musiałam kanapkę wtrynić 🙈
 
reklama
Ja się tak źle czuje, że musiałam na dzisiaj wziąć UŻ 😔od 3 dni rano wymioty, wymioty, wymioty, potem do końca dnia niedobrze. Cudownie. Jeszcze dzisiaj dodatkowo boli głowa 😔 mam jeszcze dwa loty do wizyty i ciekawa jestem czy będę w stanie w ogóle pójść do pracy :(
Wiem, że są leki na receptę ale po nich nie można prowadzić samochodu dlatego jeżeli je dostanę to będę musiała iść na zwolnienie 😔
Tez się zastanawiałam dzisiaj nad UŻ, ale stwierdziłam „dam radę!” No i tak jakoś kiepsko mi to idzie… ciagle mnie mdli. Na szczęście praca zdalna i siedzę w domu, ale boje się, ze akurat mi ktoś zadzwoni a mnie złapie na wymioty.
W tej ciąży jeszcze nie wymiotowałam, jestem osobą „niewymiotną”, barfzo się tego boje. Jednocześnie wiem, ze jak mnie w ciąży mdli, to po rzyganku poczuję chociaż na jakiś czas ulgę.
Rano niestety rozwolnienie…
Jutro zaczynam 7 tydzień wiec to chyba czas zaprzyjaźnić się z kibelkiem tak jak w 1 ciąży 😅
W 1 ciąży poszłam na L4 jakoś w 9 tygodniu, Ciekawe jak będzie tym razem…
 
Do góry