reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2024

o jeny, to musi być wykańczające, zwłaszcza przy małym dziecku :(( mam nadzieję, że masz wsparcie i pomoc od kogoś i możesz odpoczywać kiedy potrzebujesz
Tak, mój mąż mi dużo pomaga, ale ma pracę zmianowa i często jestem sama z małą. Dzięki Bogu, że ten zlobek jest i mamy tak blisko.
Próbujesz jakichś sposobów na te mdłości, np. ciepły napar ze świeżego imbiru?
Liczę, że już niedługo się u Ciebie poprawi a Twoje męki wkrótce zaowocują zdrowym bobaskiem ;)
Nic mi nie pomaga, jedynie jak coś zjem na siłę to z 2 minuty po jest w miarę ok, ale też nie mogę co chwile robic przekąsek bo cukrzycę mam.
Ariszka wspolczuje, to jakaś masakra. Ja się czuje tak zmęczona, ze niw mam ail na nic, ale nie mam żadnych mdłości. Psychika mi siadła za to i deprecha męczy, ale liczę, że minie.
Kedia mialam troche w pierwszej ciazy, ale mniej, poszlam nawet do pani psycholog, która się uśmiała ze mnie, ja mam adhd, poza tym. Jestem uparta, zawsze stawiam na swoim, zawsze się awanturuje, nie słucham argumentów innych bo wiem lepiej itp., a tu nagle przestało mi zależeć na czymkolwiek, myslalam, że mam depresję, a ona ki powiedziala, że to zwykły stan normalnej osoby. Trochę mnie zatkalo. Pamiętam tylko, że powiedzialam, że wspolczuje normalnym osobom, że tak im na niczym nie zależy. 🤣 teraz jestem jestem bardzo smutna, może stres związany z przeprowadzka, jeszcze mam krwiak i nie mogę nic robić, pakować, nosić, że nie wspomnę o pracy w nowym domu, malowanie, tapetowanie, wieszanie lamp czy karniszy, mogę leżeć i być bezuzyteczna. Nienawidzę leżeć. 🤷‍♀️
W ciazy nie tylko ciało ma dolegliwości, glowa tez, nie tylko u Ciebie. Minie, jesteśmy silne babki❤️

Dziękuję dziewczyny za dobre słowo, odezwę się w jakimś lepszym dniu, o ile go doczekam🙈🙈
 
reklama
U mnie na dobre mdłości minęły 3 miesiące przed porodem 🤣 ciekawa jestem jakie atrakcje mnie czekają 🤣
O matko 😳😳😳 ja mam nadzieję, że jednak mi szybko przejdzie bo się wykończę... Jest z milion razy gorzej niż za pierwszym razem 😆
Ale rozważam już na serio żeby poprosić o tabletki bo podobno działają cuda tylko cena zwala z nóg
 
Matko, jaki wysyp mdlosci. Wspolczuje wam, dziewczyny.
Czy kogoś, poza mną, ominęły? Bo ja mam za to apetyt na pewno nie dla dwojga, a za dwoje. 😅
 
O matko 😳😳😳 ja mam nadzieję, że jednak mi szybko przejdzie bo się wykończę... Jest z milion razy gorzej niż za pierwszym razem 😆
Ale rozważam już na serio żeby poprosić o tabletki bo podobno działają cuda tylko cena zwala z nóg
O żesz, ja mam nadzieję, że gorzej nie będzie 🤣 póki co nic się nie dzieje, bo jest bardzo wcześnie, ale wtedy praktycznie codziennie bolało mnie podbrzusze a teraz nic, czasami dopiero wieczorem jak się już położę 🙂
 
reklama
Tez się zastanawiałam dzisiaj nad UŻ, ale stwierdziłam „dam radę!” No i tak jakoś kiepsko mi to idzie… ciagle mnie mdli. Na szczęście praca zdalna i siedzę w domu, ale boje się, ze akurat mi ktoś zadzwoni a mnie złapie na wymioty.
W tej ciąży jeszcze nie wymiotowałam, jestem osobą „niewymiotną”, barfzo się tego boje. Jednocześnie wiem, ze jak mnie w ciąży mdli, to po rzyganku poczuję chociaż na jakiś czas ulgę.
Rano niestety rozwolnienie…
Jutro zaczynam 7 tydzień wiec to chyba czas zaprzyjaźnić się z kibelkiem tak jak w 1 ciąży 😅
W 1 ciąży poszłam na L4 jakoś w 9 tygodniu, Ciekawe jak będzie tym razem…
Jednak dzisiaj pierwsze wymioty 🫢
 
Do góry