Majorkaaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2023
- Postów
- 2 328
Jak się zdecyduję to zadzwonię jutro albo za tydzieńCześć! Też mam dwulatka, ale z sierpnia co do wizyty myślę że możesz już zadzwonić i ogarnąć coś pod koniec miesiąca
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jak się zdecyduję to zadzwonię jutro albo za tydzieńCześć! Też mam dwulatka, ale z sierpnia co do wizyty myślę że możesz już zadzwonić i ogarnąć coś pod koniec miesiąca
Zgłaszam się 31 lat (jeszcze nie skończone ) i pierwsza ciąża.Bardzo dużo jest tutaj osób, które mają już dzieciątko na pokładzie. A czy jest ktoś, poza mną, dla którego będzie to pierwsza ciąża?
moja trzecia, dzieci jeszcze nie mamBardzo dużo jest tutaj osób, które mają już dzieciątko na pokładzie. A czy jest ktoś, poza mną, dla którego będzie to pierwsza ciąża?
Super! Ja w tym roku skończyłam 30 lat!Zgłaszam się 31 lat (jeszcze nie skończone ) i pierwsza ciąża.
Przykro mi Mocno trzymam kciuki żeby tym razem się udało!moja trzecia, dzieci jeszcze nie mam
U mnie to sam początek, 4+3. Termin na połowę kwietnia. Świruję niesamowicie, w pracy moja produktywność spadła do 0.00001% , ciągle czytam coś na temat ciąży, myślę, że to normalne dla "świeżynek" . A jak u Ciebie, byłaś już na wizycie?Super! Ja w tym roku skończyłam 30 lat!
w drugiej ciazy byłam na wizycie w 5+5, był pęcherzyk, pęcherzyk żółtkowy 3,2 mm i zarodek 2,5 mm, widzialam też serduszko, co jest rzadkością na tym etapie, i nawet aparat do usg wyliczył wiek ciazy na 5+5.Ale żeście tutaj naskrobały nie nadążam, a córcia nie pomaga w odpoczywaniu i spokojnym czytaniu
Wczoraj poszlam dwa dni szybciej na wizytę, bo od niedzieli bolal mnie non stop brzuch jak na okres. Na wizycie było 5+5. Było ciałko żółte i zarodek, jeszcze serduszka nie było. Gin powiedzial, że ciąża jestmlodsza niż towychodzi z obliczeń,bo zarodek ma tylko 2-3mm. Dodam,że powiedzial to na oko, bez mierzenia. Sprawdzalam na kilku stronach i pod koniec 5 tygodnia wlasnie tyle powinien mieć, nawet moja apka ciążowa tak mówi, nie mam pojęcia o co mu chodziło. Nie jestem zadowolona z tej wizyty, czuje się niedoinformowana i trochę zdołowana. Na koniec powiedzial, że mam przyjść za 2 tygodnie ale wszystko jest na dobrej drodze. Na kolejną wizytę umowilam się już do lekarza, który mi prowadził ciążę z córką, bo ten, pomimo że dużo bliżej, mnie bardzo rozczarował. Nie dostałam nawet wydruku z usg
Generalnie teraz czekam do 22go sierpnia. Mdli mnie, brzuch czuje jak ciagnie ale już na okres nie boli, mam ten dziwny smak w ustach, piersi tez wiem, że mam więc trzymam się myśli, że jest wszystko dobrze.
Pozdrawiam Was i życzę tylko pozytywnych mysli
U mnie z moim wyliczeń wynika, że dzisiaj jest 5+6, ale usg potwierdzi wiek ciąży. Tak , byłam w ubiegły piątek na wizycie aby upewnić się że pęcherzyk jest w macicy. Niestety poprzednia ciąża u mnie była ciążą ektopową stąd moje obawy. Ostatnio było trochę za wcześnie na to żeby zobaczyć zarodek, mam nadzieję, że jutro będzie taka okazja, a może już serduszko . A co do świrowania to mam podobnie, Instagram mam zalany tematami ciążowo-porodowymi i co rusz czytam o czymś nowymU mnie to sam początek, 4+3. Termin na połowę kwietnia. Świruję niesamowicie, w pracy moja produktywność spadła do 0.00001% , ciągle czytam coś na temat ciąży, myślę, że to normalne dla "świeżynek" . A jak u Ciebie, byłaś już na wizycie?
Ja też w tym roku skończyłam 30!Super! Ja w tym roku skończyłam 30 lat!
Przykro mi Mocno trzymam kciuki żeby tym razem się udało!
To nie jest normalne tylko dla świeżynek, ale też i dla tych które już są w ciąży któryś raz. Przynajmniej ja mam tak że odświeżam sobie to wszystko i przeżywam jakby to było pierwsze dziecko. Głównie chyba dlatego że ten pierwszy trymestr jest pełen niepokoju i ciągle martwię się żeby wszystko było dobdzeU mnie to sam początek, 4+3. Termin na połowę kwietnia. Świruję niesamowicie, w pracy moja produktywność spadła do 0.00001% , ciągle czytam coś na temat ciąży, myślę, że to normalne dla "świeżynek" . A jak u Ciebie, byłaś już na wizycie?
Ja pomorze zachodnieA są tu może jakieś mamy z podkarpacia?