Kwietniowe mamy 2024

[Marta_322332]

Jeśli nie ma się problemów z krążeniem i nie bierze się normalnie heparyny to zdecydowanie nie jest to dobry pomysł. Ani heparyna ani aspiryna. Wystarczy pić dużo wody. Dla nas zalecenia są 150 ml na godzinę lotu. Jeżeli lot trwa dłużej niż 2-3 godziny to polecam się przejść chwilę czy poruszać stopami.
Taką heparyną można tylko i wyłącznie narobić problemów sobie i załodze jeżeli coś się stanie. Nasza apteczka jest mocno ograniczona
Co innego branie leków które ktoś ma na stałe - obowiązkowo mieć ze sobą w bagażu podręcznym

rozumiem mówisz to od strony załogi. Nam lekarz tak zalecił na dłuższe loty- puchnace nogi i tak też robimy całą rodzina. Nigdy nie mieliśmy problemów z tym związanych. Ale ciekawie poznać zdanie z drugiej strony heparynę w ciązynwjele kobiet bierze zupełnie profilaktycznie. Nie zaszkodzi jeśli nie pomoże. Ale wiadomo każdy decyduje za siebie.

 

[Ewela264]

Dziewczyny, pierwszy raz poddałam się mdloscia i pobiegłam do toalety , mam nauczkę jak już wrócę do pracy w biurze muszę pamiętać o krótkich przerwach między posiłkami. ,

 

[Czescjaksiemasz]

Dziewczyny, pierwszy raz poddałam się mdloscia i pobiegłam do toalety , mam nauczkę jak już wrócę do pracy w biurze muszę pamiętać o krótkich przerwach między posiłkami. ,

Ja się nażarłam ciasta ze śliwkami i od godziny walczę żeby nie zwrócić masakra

 

[Marta_322332]

O.matko. ja Wam dziewczyny współczuję tych mdłości. Miałam może też przez godzinę jak byłam głodna. Tak to nic.

 

[Ewela264]

Ja się nażarłam ciasta ze śliwkami i od godziny walczę żeby nie zwrócić masakra

o przypomniałaś mi że śliwki mam w domu

 

[MadziaK83]

Dziewczyny, w środę beta 20.000, a dzis 18.700. Spada, ale czy nie za wolno? Orientujecie się, czy ona musi spaść bardzo nisko, abym dostala krwawienia, czy samo to, że spada, jest wystarczające? Mam od wczoraj bóle okresowe i sluz lekko zabarwiony na bordowo, ale to tylko tyle póki co. Dziś wizyta I muszę się nastawić na to, co mi powie dr, a bardzo nie chce do szpitala. I chce, by samo się oczyscilo.

 

[Kamila Ksu]

Dziewczyny, w środę beta 20.000, a dzis 18.700. Spada, ale czy nie za wolno? Orientujecie się, czy ona musi spaść bardzo nisko, abym dostala krwawienia, czy samo to, że spada, jest wystarczające? Mam od wczoraj bóle okresowe i sluz lekko zabarwiony na bordowo, ale to tylko tyle póki co. Dziś wizyta I muszę się nastawić na to, co mi powie dr, a bardzo nie chce do szpitala. I chce, by samo się oczyscilo.

trochę wolno. Badałam betę przy obumarciu a miałam dwa. Przy pierwszym szybciej szło przy drugim nie ale tez ciaza starsza była i podtrzymywana progresteronem a wtedy jest ciężej nieco samoistnie. W pierwszej tabletki dopochwowe załatwiły sprawę i na drugi dziej już w domu byłam bo treść poronna została już mniej niż 1 cm w macicy. A to co ważniejsze już sama widziałam wyleciało. W drugiej myślałam ze będzie podobnie i tez widziałam co wyleciało niestety ale jednak resztek było za dużo i mimo 21 tabletek dopochowych nic z tego, w końcu po kilku dniach szpitala zabieg i dobrze bo już było zapalne wszystko w środku wiec ostatni moment. To jednak tak wszystko się psuje gdy jest obumarłe wiec nie bój się aż tak szpitala, tabletki dopochwowe rozwierają szyjkę i im szybciej tym łatwiej poronic. Nie widze sensu czekac dluzej. Zdrowie najważniejsze. Potem beta leci już w dużym tempie w dół.

 

[Marta_322332]

Dziewczyny, w środę beta 20.000, a dzis 18.700. Spada, ale czy nie za wolno? Orientujecie się, czy ona musi spaść bardzo nisko, abym dostala krwawienia, czy samo to, że spada, jest wystarczające? Mam od wczoraj bóle okresowe i sluz lekko zabarwiony na bordowo, ale to tylko tyle póki co. Dziś wizyta I muszę się nastawić na to, co mi powie dr, a bardzo nie chce do szpitala. I chce, by samo się oczyscilo.

Myślę że nikt Ci nie odpowie. Nasze zdanie tu raczej nie ma nic do rzeczy. Ja już bym była w szpitalu. Takie czekanie może być niebezpieczne i lekarz powinien podjąć decyzję. Spada dość wolno. Mam nadzieję że lekarz dziś Cię uspokoi i pozwoli podjąć słuszną decyzję

 

[Marta_322332]

Dziewczyny z racji że w pon mam dopiero 10+0 przesunęłam NIFTY na czwartek za sugestia Pani z TestDNA. WOGOLE polecam ich na Maxa. Bardzo mili i kompetentni ludzie. Badałam tam też materiał po poronieniu i byłam bardzo zadowolona.

Kiedy Wy planujecie NIFTY? KTOS TAK JAK JA MA WKROTCE?

 

[MadziaK83]

trochę wolno. Badałam betę przy obumarciu a miałam dwa. Przy pierwszym szybciej szło przy drugim nie ale tez ciaza starsza była i podtrzymywana progresteronem a wtedy jest ciężej nieco samoistnie. W pierwszej tabletki dopochwowe załatwiły sprawę i na drugi dziej już w domu byłam bo treść poronna została już mniej niż 1 cm w macicy. A to co ważniejsze już sama widziałam wyleciało. W drugiej myślałam ze będzie podobnie i tez widziałam co wyleciało niestety ale jednak resztek było za dużo i mimo 21 tabletek dopochowych nic z tego, w końcu po kilku dniach szpitala zabieg i dobrze bo już było zapalne wszystko w środku wiec ostatni moment. To jednak tak wszystko się psuje gdy jest obumarłe wiec nie bój się aż tak szpitala, tabletki dopochwowe rozwierają szyjkę i im szybciej tym łatwiej poronic. Nie widze sensu czekac dluzej. Zdrowie najważniejsze. Potem beta leci już w dużym tempie w dół.

Wolno? Kurcze, myslalam, że nie jest zle mam już plamienie, więc może się rozwinie. Zobaczę, co mi lekarka powie dzisiaj. Wizyta o 16., to już niedługo. Szyjkę mam otwarta od samego początku, ale bralam 3x1 dupka na krwiaka, który i tak urósł, i dopiero od tygodnia go nie biorę, po potwierdzeniu, że ciaza się nie rozwija. No i tak z dnia na dzień wydaje mi się, że zmierza ku krwawieniu, ale dlugo to trwa.