reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2024

u mnie tez na szczescie pochmurno, a nawet troche chlodno. Ja mam plan przez najblizszy tydzien zapchac sie salatka z serem feta, zeby w Grecji nie zalowac, ze tam nie moge zjesc, bo juz bede jej miala dosyc 😂😂
Jest to jakaś opcja 🤣 mnie ostatnio salatka znudziła po 2 dniach, miałam zjeść 3 raz w piątek rano, ale pomyślałam że jak mnie przegoni to lipa u fryzjera 🤣🤣🤣

Hmm, a może bym fetę kupiła i też pojadła? 🤔
 
reklama
Dzien dobry! U nas miało być 30 stopni, ale na razie nic na to nie wskazuje, jest pochmurno i znacznie chłodniej co mnie niezmiernie cieszy, bo nie mamy w domu klimy i na górze w sypialni po całym dniu upałów można umrzeć z gorąca. Odliczam już do środy, bo mam wizyte, oczywiście stresuje się czy wszystko będzie ok... I znowu te przemyślenia, że czekam na środę a z drugiej strony chciałabym żeby czas trochę zwolnił 😅 dzisiaj byliśmy rano w sklepie kupić coś na śniadanko i dorwałam riso z truskawkami i sledzie w sosie jogurtowym- jak na to wszystko patrze to dostaje slinotoku, dosłownie;D ciekawe czy to samo będzie po otworzeniu opakowania.. 😅
 
Jest to jakaś opcja 🤣 mnie ostatnio salatka znudziła po 2 dniach, miałam zjeść 3 raz w piątek rano, ale pomyślałam że jak mnie przegoni to lipa u fryzjera 🤣🤣🤣

Hmm, a może bym fetę kupiła i też pojadła? 🤔
ja zamowilam, jutro mi auchan przywiezie. I zapasy jak na wypadek wojny, bo naprawdę pożeram ogromne ilości. 🙈
 
Ja nie wiem jak to jest, ale totalnie się nie denerwują ciaza i wizytami, nie mam też żadnych makabrycznych snów. Na wizyty idę z takim spokojem, jakbym szła na herbatkę do kawiarni, widać to też po ciśnieniu, jest identyczne, jak to, gdy miesmrze je w domu. A mam adhd, jestem naprawdę pobudzona, w ciazy jestem zen. 😎 może to jakaś reakcja obronna organizmu, nie można w ciazy tak szaleć i bombardować dzicie ogromem hormonów, które wydzielam przy każdej zmianie nastroju. 😅
 
Ja nie wiem jak to jest, ale totalnie się nie denerwują ciaza i wizytami, nie mam też żadnych makabrycznych snów. Na wizyty idę z takim spokojem, jakbym szła na herbatkę do kawiarni, widać to też po ciśnieniu, jest identyczne, jak to, gdy miesmrze je w domu. A mam adhd, jestem naprawdę pobudzona, w ciazy jestem zen. 😎 może to jakaś reakcja obronna organizmu, nie można w ciazy tak szaleć i bombardować dzicie ogromem hormonów, które wydzielam przy każdej zmianie nastroju. 😅
ja tez na spokojnie na razie, jesli pojawi sie powod do zmartwien to bede sie martwic, a do tej pory na zapas nie bede sie denerwowac, bo bym oszalala
 
ja zamowilam, jutro mi auchan przywiezie. I zapasy jak na wypadek wojny, bo naprawdę pożeram ogromne ilości. 🙈
Mi się praktycznie jeść nie chce, jak wstanę o 6 to śniadanie dopiero o 10-11 w pracy, potem mniej więcej co 3 godziny jakiś posiłek... Na powrocie od fryzjera kupiłam w lidlu zapiekankę, bo juz minęły ponad 4 godziny od śniadania, ale mało smaku miała i się zastanawiałam po co jem, jak głodna nie jestem 🫣 w poprzedniej ciąży musiałam co 2 godziny coś zjeść przez mdłości 🤣 i nie stroniłam od słodyczy a teraz ewentualnie kawałek ciasta. W sobotę pochłonęłam paczkę reksiów do filmu, ale średnio byłam zadowolona 🤷‍♀️
 
Dzien dobry! U nas miało być 30 stopni, ale na razie nic na to nie wskazuje, jest pochmurno i znacznie chłodniej co mnie niezmiernie cieszy, bo nie mamy w domu klimy i na górze w sypialni po całym dniu upałów można umrzeć z gorąca. Odliczam już do środy, bo mam wizyte, oczywiście stresuje się czy wszystko będzie ok... I znowu te przemyślenia, że czekam na środę a z drugiej strony chciałabym żeby czas trochę zwolnił 😅 dzisiaj byliśmy rano w sklepie kupić coś na śniadanko i dorwałam riso z truskawkami i sledzie w sosie jogurtowym- jak na to wszystko patrze to dostaje slinotoku, dosłownie;D ciekawe czy to samo będzie po otworzeniu opakowania.. 😅
Mój sobie wczoraj zażyczył kupić śledzie na kolację, jak zjadl to popił jogurtem owocowym... się pytam kto w końcu jest w tej ciąży 🤣
 
Mi się praktycznie jeść nie chce, jak wstanę o 6 to śniadanie dopiero o 10-11 w pracy, potem mniej więcej co 3 godziny jakiś posiłek... Na powrocie od fryzjera kupiłam w lidlu zapiekankę, bo juz minęły ponad 4 godziny od śniadania, ale mało smaku miała i się zastanawiałam po co jem, jak głodna nie jestem 🫣 w poprzedniej ciąży musiałam co 2 godziny coś zjeść przez mdłości 🤣 i nie stroniłam od słodyczy a teraz ewentualnie kawałek ciasta. W sobotę pochłonęłam paczkę reksiów do filmu, ale średnio byłam zadowolona 🤷‍♀️
a to ja wstałam 0o 6, mamy 11.30 i zaraz idę jesc trzeci posiłek. W każdej ciazy tak samo. 🙈
W ogole wydawało mi się, że mi piersi nie urosly tym razem, że tylko troszeczkę, to właśnie probowalam się wbić w bluzkę 100% bawełny, i może się wsicnelam, ale jak baleron, oddychać nie mogłam i rękami ruszyć. 🙈🤣
 
a to ja wstałam 0o 6, mamy 11.30 i zaraz idę jesc trzeci posiłek. W każdej ciazy tak samo. 🙈
W ogole wydawało mi się, że mi piersi nie urosly tym razem, że tylko troszeczkę, to właśnie probowalam się wbić w bluzkę 100% bawełny, i może się wsicnelam, ale jak baleron, oddychać nie mogłam i rękami ruszyć. 🙈🤣
O rany 🤣 najgorsze to tak się wcisnąć, cycki płaskie i oddechu brak 🤣 ostatnio mierzyłam 2 tankini z shein i nie mogłam z nich wyjść 🤣
 
reklama
Do góry