reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2024

reklama
Hej, z przyjemnością chciałabym dołączyć do Waszego grona 😁
Miałam dziś pierwszą wizytę potwierdzającą wczesną ciążę i zamykająca procedurę in-vitro (5+5). Jest pęcherzyk ciążowy i uwidoczniony żółtkowy. Kolejną wizytę muszę już ogarnąć u normalnego ginekologa.
Krótko o mnie: 36 lat, 2 lata intensywnej walki, 2 procedury in-vitro, 1 poronienie i teraz nareszcie jest nadzieja.
Devin, trzymam za Ciebie mocno kciuki, daj znać co wyszło na beta HCG.
Super, że do Nas dołączyłaś:)
 
ja się dorobiłam po 2 porodzie, bo prowadzilam, najczęściej 1 reka, wimozek retro z q4 calowymi kołami, z dostawka, mieszkaliśmy na wsi, górki i dolinki, teren z kamykami itp. Smarowałam amolem, maz mi masował dłonie, bywało, że ciężko mi było utrzymakmc kubek w dłoni i bardzo bolalo. Zbierałam się do lekarza, ale ww internecie wpisałam ćwiczenia na zespół cieśni, i pomogło natychmiast, a ćwiczenia są śmiesznie proste. Może spróbuj. Jak nie pomoże, to zostaje lekarz. 🤷‍♀️
3 lekarzy powiedziało mi, że samo minie🤦‍♀️ ale uwierz mi autentycznie to był horror. I ja się tego nie dorobiłam, tylko poprosti z dnia na dzień zaczelo bolec. Noce były tragiczne. Nie moglam w żadnej pozycji ułożyć rak zeby nie bolalo. Ćwiczenia robilam ale bez efektu.
Całą ciążę nie, ostatni miesiąc trwa wieczność 🤣🤣🤣
Wizytujemy razem- trzymam kciuki 👊👊👊

Ja miałam, nic nie pomagało, po prostu nauczyłam się zapobiegać. Starałam się nie robić żadnych " ciężkich" rzeczy. Odstawiłam lepienie pierogów, gniecenie ciasta drożdżowego i dźwiganie. Jak już coś czułam to "moczyłam" ręce w gorącej wodzie 😉 Potem wszystko minęło.
U mnie nie dało się zapobiega niestety bo ja miałam ten bol bez przerwy az do porodu a nawet i po nim jeszcze trochę bolalo a czucie w jednym palcu odzyskałam po roku jakos. 😱
 
Jejku dziewczyny a jak wasze ciśnienie ja mam bardzo niskie a przed ciaza miałam zawsze górna granice prawidłowego ciśnienia a tu nagle 99/57 ja ledwo żyję jak wstaje z łóżka mam takie zawroty :(
 
Jejku dziewczyny a jak wasze ciśnienie ja mam bardzo niskie a przed ciaza miałam zawsze górna granice prawidłowego ciśnienia a tu nagle 99/57 ja ledwo żyję jak wstaje z łóżka mam takie zawroty :(
Aaaa muszę odkopać ciśnieniomierz 🙈 wtedy na wizytach zdarzały się jakieś kosmiczne, raz kazał mi wyjść i za kilka minut wejść znowu mierzyć 🤣 i potem mierzyłam 2 albo i 3 razy w ciągu dnia, ale zawsze było w porządku. Tylko u doktorka "syndrom białego fartucha" 🤣🤣
 
reklama
Ekstra ! Ale wam zazdroszczę tych wizyt ! Moja dopiero we wtorek. Już nie mogę się doczekać żeby sprawdzić czy jest wszystko ok 🙃
 
Do góry