Kwietniowe mamy 2024

[Ewela264]

Udało mi się dotrzeć do swojego dawnego profilu z poprzedniej ciąży tutaj wiec zostanę już na starym

Hej, hej
Zastanawiałam się czy pisać bo test zrobiłam dopiero w sobotę wiec jeszcze wszystko jest bardzo wcześnie.
Kalendarz pokazuje 5+6 wiec to dopiero 6 tydzień.
Mam już jedna córkę (3,5 latka) ale była to ciąża zagrożona i pierwsze tygodnie leżałam plackiem. Mam nadzieje ze teraz będzie bez przygód i ze zostanę tu z Wami do końca

Termin niby na 16.04. ale jeszcze nie byłam u lekarza

Czy Wy tez macie dziewczyny taki dyskomfort w podbrzuszu w sensie takie ciągniecie jak na okres? Już nie pamietam jak miałam w pierwszej ciąży…

w takim razie nudnej ciąży ! Masz już umówiona wizytę ?

 

[MadziaK83]

nie podobała mi się, strasznie niedbała wydawała mi się ta lekarka, na początku powiedziała, że mam tyłozgięcie macicy (czego raczej nie mam, moja gin badała mnie już niezliczoną ilość razy i nie wspomniała o niczym takim, ale jeszcze jej dopytam w przyszłym tyg na wizycie), w ogóle jakość obrazu usg była słaba, pęcherzyk na zdjęciach wygląda jakby był płaski, a nie jest, bo w piątek normalnie okrąglutki wyszedł, zarodek zmierzyła niedbale bardzo tak, że wyszedł jej mniejszy niż w piątek miałam zmierzony, no i było normalnie pracę serca widać, a ona wpisała w dokumentacji, że FHR nie uwidoczniono…

lo matko, straszna tą lekarka.
Co do tylozgiecia, mi moja ginka tez nigdy nie wspominała, w kartach wizyt na zmianę wpisane przodo i tylozgiecie. Mam tylozgiecie i to przodo to chyba niedopatrzenie, wpisuje w gotowy druczek. Nie wynika z tego absolutnie nic, taka budowa, po 1 trymestrze nikt już nie ma tyzoglecia, bo się samo prostuje, na skutek rosnącej macicy. Ja ja spytałam, co ja to mam, bo w kartach raz tak a raz inaczej.

 

[MadziaK83]

Aż się boję u mnie już był paprykarz pasztety wszelkiego rodzaju konserwa dziwi mnie to bo nigdy tego nie jadam, i wogole nie mam ochoty na słodkie raczej takie wyraźne smaki

ja nie mam zachcianak, jem wszystko, jak leci. Jestem tak głodna. dziś nawet cukier zmierzyłam w chwili śmierci głodowej i był 111, jak po posiłku. Nie wiem, czemu tak mi się chce jeść.

 

[Ariszka]

Ale żeście wizyt natrzaskały gratuluje wszystkim ja mam jutro ale dopiero o 17:30. Będzie 7+5 wg om. Serduszka jeszcze nie widzialam, bo poprzednia wizytę mialam w 5+5 i też lekarz się nie przyłożył. Pisalam chyba. Także teraz jadę juz do mojego, który prowadził mi poprzednia ciaze i liczę na dobre wieści. Mdlosci jak były tak sa, także nic się u mnie nie zmienilo

 

[Majorkaaaa]

Hej, hej
Zastanawiałam się czy pisać bo test zrobiłam dopiero w sobotę wiec jeszcze wszystko jest bardzo wcześnie.
Kalendarz pokazuje 5+6 wiec to dopiero 6 tydzień.
Mam już jedna córkę (3,5 latka) ale była to ciąża zagrożona i pierwsze tygodnie leżałam plackiem. Mam nadzieje ze teraz będzie bez przygód i ze zostanę tu z Wami do końca

Termin niby na 16.04. ale jeszcze nie byłam u lekarza

Czy Wy tez macie dziewczyny taki dyskomfort w podbrzuszu w sensie takie ciągniecie jak na okres? Już nie pamietam jak miałam w pierwszej ciąży…

Witaj! U mnie też 5+6, w następny wtorek mam pierwszą wizytę w pierwszej ciąży podbrzusze zaczęło boleć 3 dni przed terminem @ i dość długo dokuczało, teraz bolało kilka dni po owu a potem praktycznie nic

 

[Stokrotkaaaa]

Udało mi się dotrzeć do swojego dawnego profilu z poprzedniej ciąży tutaj wiec zostanę już na starym

Hej, hej
Zastanawiałam się czy pisać bo test zrobiłam dopiero w sobotę wiec jeszcze wszystko jest bardzo wcześnie.
Kalendarz pokazuje 5+6 wiec to dopiero 6 tydzień.
Mam już jedna córkę (3,5 latka) ale była to ciąża zagrożona i pierwsze tygodnie leżałam plackiem. Mam nadzieje ze teraz będzie bez przygód i ze zostanę tu z Wami do końca

Termin niby na 16.04. ale jeszcze nie byłam u lekarza

Czy Wy tez macie dziewczyny taki dyskomfort w podbrzuszu w sensie takie ciągniecie jak na okres? Już nie pamietam jak miałam w pierwszej ciąży…

Miło, że do nas dołączyłaś jeśli chodzi o mnie to ja też kilka razy dziennie mam takie bóle jakbym miała dostać okres

 

[laola20]

Hej, hej
Zastanawiałam się czy pisać bo test zrobiłam dopiero w sobotę wiec jeszcze wszystko jest bardzo wcześnie.
Kalendarz pokazuje 5+6 wiec to dopiero 6 tydzień.
Mam już jedna córkę (3,5 latka) ale była to ciąża zagrożona i pierwsze tygodnie leżałam plackiem. Mam nadzieje ze teraz będzie bez przygód i ze zostanę tu z Wami do końca

Termin niby na 16.04. ale jeszcze nie byłam u lekarza

Czy Wy tez macie dziewczyny taki dyskomfort w podbrzuszu w sensie takie ciągniecie jak na okres? Już nie pamietam jak miałam w pierwszej ciąży…

Ja tak miałam byłam ostatnio u lekarza , termin na 5 kwietnia .Powiedział ,że jest mały krwiak i dostałam luteinę .Mówił , że ten dyskomfort w podbrzuszu to z tego powodu . Narazie mam nie przemęczać się i wypoczywać.

 

[Będzie_dobrze]

Dzięki za podpowiedź udało się wcisnąć kanapkę te mdłości mnie wykończą

 

[Będzie_dobrze]

Udało mi się dotrzeć do swojego dawnego profilu z poprzedniej ciąży tutaj wiec zostanę już na starym

Hej, hej
Zastanawiałam się czy pisać bo test zrobiłam dopiero w sobotę wiec jeszcze wszystko jest bardzo wcześnie.
Kalendarz pokazuje 5+6 wiec to dopiero 6 tydzień.
Mam już jedna córkę (3,5 latka) ale była to ciąża zagrożona i pierwsze tygodnie leżałam plackiem. Mam nadzieje ze teraz będzie bez przygód i ze zostanę tu z Wami do końca

Termin niby na 16.04. ale jeszcze nie byłam u lekarza

Czy Wy tez macie dziewczyny taki dyskomfort w podbrzuszu w sensie takie ciągniecie jak na okres? Już nie pamietam jak miałam w pierwszej ciąży…

Też mam taki dyskomfort w podbrzuszu, a nawet w tym tygodniu zmienił się w taki dziwny ból jak za długo siedzę w pracy tak samo miałam w poprzedniej ciąży i gin mówi, że spowodowane jest to rosnącą macicą dlatego mnie to w ogóle nie martwi, a wręcz cieszy, bo najwyraźniej wszystko prawidłowo rośnie
Witamy na forum

 

[Annuee]

Laski Wy tu o pasztetach, konserwach, pysznosciach. A ja się modlę żeby chociaż kawałek bułki w siebie w cisnąć produkty mączne to jedyne co aktualnie wchodzi w grę. Odpycha mnie od wszystkiego, nawet w nocy jest mi niedobrze, podchodzi mi kwas żołądkowy jak leżę, a zaparcia mnie wykończą macie jakieś metody sprawdzone? Ratunku…. od niemal 2 tyg nie byłam w toalecie i mam wrażenie ze eksploduje
Pije rano siemię lniane i błonnik witalny, staram sie wcisnąć jakaś śliwkę każdego dnia, dziewczyny na innym forum poleciły mi czopki glicerynowe i suszone morele. Może macie jakieś metody na taką gównianą sytuacje?