reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2024

U mnie combo: mdłości, przeziębienie i jęczącą 3-latka na pokładzie 🤪 na szczęście przeziębienie już mija, a dzięki klimatyzacji jako tako funkcjonujemy. Pierwsza wizyta w piątek (5+5) :)
 
reklama
Ja bez zmian, pobudka przed 6 na sikanie, piersi z rana to myślałam, że mi wybuchną, ale już się uspokoiły trochę 😂 próbowałam zjeść w końcu jakieś surowe warzywo, ale mój brzuch dalej odmawia 😂 dzisiaj 6+2, o 14:30 usg ciąży w luxmedzie, w czwartek wizyta u ginekologa :) w piątek od mojej gin dostałam zielone światło do treningów, więc dzisiaj w końcu się ruszyłam, jeny jak na to czekałam 💪🏻
 
Ja bez zmian, pobudka przed 6 na sikanie, piersi z rana to myślałam, że mi wybuchną, ale już się uspokoiły trochę 😂 próbowałam zjeść w końcu jakieś surowe warzywo, ale mój brzuch dalej odmawia 😂 dzisiaj 6+2, o 14:30 usg ciąży w luxmedzie, w czwartek wizyta u ginekologa :) w piątek od mojej gin dostałam zielone światło do treningów, więc dzisiaj w końcu się ruszyłam, jeny jak na to czekałam 💪🏻
A co to za treningi? Ja zastanawiam się nad jazdą na rowerze, ale trochę obawiam się upadku. Jak Wy uważacie, jeździcie na rowerze?
 
Ja bez zmian, pobudka przed 6 na sikanie, piersi z rana to myślałam, że mi wybuchną, ale już się uspokoiły trochę 😂 próbowałam zjeść w końcu jakieś surowe warzywo, ale mój brzuch dalej odmawia 😂 dzisiaj 6+2, o 14:30 usg ciąży w luxmedzie, w czwartek wizyta u ginekologa :) w piątek od mojej gin dostałam zielone światło do treningów, więc dzisiaj w końcu się ruszyłam, jeny jak na to czekałam 💪🏻
Ja to czekam na zielone światło od mojego organizmu 🤣🤣🤣🤣 na razie treningiem jest zrobienie prania czy opróżnienie zmywarki 😔
 
Witam się I ja, zrobilam sobie przez weekend odcięcie od telefonu i 100 procent czasu poświęciłam dzieciakom i mężowi. Dzisiaj od samego rana ogarniam z mężem sprawy w urzędach, bylam tez u lekarza medycyny pracy bo konczyly mi się badania. Mam wrażenie że coraz bardziej nic mi się nie chce, nie mam na nic siły, oby to przeszło wraz z minięciem pierwszego trymestru bo nie robię totalnie nic a chciałam chociaż chodzić na dłuższe spacery w ramach jakiejkolwiek aktywności fizycznej :(
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty ❤️
 
reklama
A co to za treningi? Ja zastanawiam się nad jazdą na rowerze, ale trochę obawiam się upadku. Jak Wy uważacie, jeździcie na rowerze?
Ja się ostatnio przejechałam po wsi sama, potem trochę z małą i za kilka dni znowu, ale krotki odcinek, bo przez ten upał nie chciało mi się robić kółka po wsi z obciążeniem 🤣 w pierwszej ciąży nie jeździłam, ale jak było cieplej to już był półmetek więc nawet mi to do głowy nie przyszło 🙂
 
Do góry