reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2023

Może będzie to tak jak u mnie było przy pierwszej ciąży ;)
Jeszcze zanim zaszłam w ciążę, to bardzo chciałam córeczkę. Teraz jest mi to chyba obojętne. Najważniejsze żeby było zdrowe. A najlepiej chciałabym córeczkę i synka 😂 najlepiej od razu 😂 moj mówi, że mam się w głowę puknąć 🤣
 
reklama
Jeszcze zanim zaszłam w ciążę, to bardzo chciałam córeczkę. Teraz jest mi to chyba obojętne. Najważniejsze żeby było zdrowe. A najlepiej chciałabym córeczkę i synka 😂 najlepiej od razu 😂 moj mówi, że mam się w głowę puknąć 🤣
No wiadomo, ze obojetnie :) ale ja tak widzę u siebie takie dwie słodkie dziewczynki 😅 ale jak będzie chłopiec to będzie miała braciszka, chociaż ona mówi tez tylko o siostrze, ale tez staram się jej tłumaczyć, ze to obojetnie. Brat tez jest fajny ;D Mimo, ze tak naprawdę ona jeszcze nie wie, ze coś się szykuje, ale tak sobie czasem rozmawiamy :)
Póki co najważniejsze, zeby było wszystko w porządku i zebysmy dotrwali do tego kwietnia :)
 
No wiadomo, ze obojetnie :) ale ja tak widzę u siebie takie dwie słodkie dziewczynki 😅 ale jak będzie chłopiec to będzie miała braciszka, chociaż ona mówi tez tylko o siostrze, ale tez staram się jej tłumaczyć, ze to obojetnie. Brat tez jest fajny ;D Mimo, ze tak naprawdę ona jeszcze nie wie, ze coś się szykuje, ale tak sobie czasem rozmawiamy :)
Póki co najważniejsze, zeby było wszystko w porządku i zebysmy dotrwali do tego kwietnia :)
Bo dziewczynka to sukieneczki, spineczki, kiteczki 😂 u mnie w rodzinie to każdy mówi, że będzie dziewczynka 🤣 ale dla mnie byle zdrowe. A do kwietnia to ja osiwieje.
 
Ale tu dzisiaj miło :)
My mówimy do brzucha Ola, choć wiadomo, że nic niewiadomo 🙈 jedno marzenie, żeby było zdrowe, a jak będzie chłopczyk, to będziemy budować drużynę piłkarską 😁😁 podoba mi się jeszcze Olga, kiedyś podobało mi się Basia, ale nie Barbara. Dla chłopca Szymon, ale tatusiowi się nie podoba. Dla młodszego synka imię jakoś do nas przyszło gdzieś w połowie ciąży, bo ostre dyskusje były i zero kompromisu. Więc teraz liczę się z tym, że jeszcze różnie może być :)
 
Ale tu dzisiaj miło :)
My mówimy do brzucha Ola, choć wiadomo, że nic niewiadomo 🙈 jedno marzenie, żeby było zdrowe, a jak będzie chłopczyk, to będziemy budować drużynę piłkarską 😁😁 podoba mi się jeszcze Olga, kiedyś podobało mi się Basia, ale nie Barbara. Dla chłopca Szymon, ale tatusiowi się nie podoba. Dla młodszego synka imię jakoś do nas przyszło gdzieś w połowie ciąży, bo ostre dyskusje były i zero kompromisu. Więc teraz liczę się z tym, że jeszcze różnie może być :)
Mi dla dziewczynki podoba się najbardziej Dominika i Lena. Chociaż też mam w głowie Marcelinę i Gabrysię. No ale dla chłopaka mam pusto. Szymon też mi się podoba. Ale mojemu średnio. Ogólnie imiona dla chłopców mi się jakoś srednio podobają. Gabriel też mi się podoba. Gabryś. Tak ładnie.😀😆
 
Mnie sie podoba Laura i Wiktoria. Jak bedzie dziewczynka to chyba Wiktoria, noo bo to tak symbolicznie...
A dla chlopca tez jakos nic mi sie w 100% nie podoba.

Jestem po wizycie! Fasolka rosnie, nadal tydzien rozjazdu, wiec chyba juz przestalam sie tym martwic. Wg usg jestem w 9+1, dostalam skierowanie na prenatalne na NFZ, bo mam ten zespół antyfosfolipidowy i lekarka powiedziala ze to powinno wystarczyc do refundacji. Dostalam tez skierowanie na badania krwi, duzo tego, bo i watrobowe i jakies kwasy moczowe.. no ale fajnie ze chce mnie tak przebadac. Dodatkowo powiedziala, ze po tych badaniach prenatalnych polozy mnie na oddzial, żeby jakies dokladniejsze badania z tym zespolem porobić, takze super. Nie moge wyjść z podziwu ze tak mnie przygarnela i to na NFZ. Byłam u niej raz na prywatnej wizycie i mnie przekierowala do siebie do poradni patologii ciąży.
Martwi mnie tylko niskie tetno, bo dzis bylo 121, mowi ze to spoko, ze jest w normie i sie jeszcze rozkreci, ale jak tak czytam, ze u Was jest po 170 to jednak sie martwie, no ale nic nie poradze na to 🙄
 
Faktycznie dzisiaj jakiś miły klimat tutaj z tymi imionami. U nas póki co temat nie istnieje. W ciąży z synem na samym początku myślałam że będzie dziewczynka, po chyba 2 USG stwierdziłam że to nie może być dziewczyna (nie wiem po czym 😅) no i jest chłopak. Mąż miał imię wybrane już 10 lat wcześniej po swoim tacie. Tak mnie urabial przez te 10 lat, że się przyzwyczaiłam i został Heniem, chociaż mi się jeszcze podobał Tadeusz, Kacper i Adaś. Mąż odrzucił Kacpra i Adasia zdecydowanie, no i wahaliśmy się pomiędzy Tadeuszem a Heniem, jak już przez miesiąc nazywałam brzuch Tadzio to mąż przyszedł do mnie że mu chyba jednak zależy żeby dać imię po tacie, no i się zgodziłam. Jakoś pasuje do syna Henio.
Teraz kompletnie nie mam przeczucia. Jeśli wierzyć w ta długość życia plemników to powinna być dziewczynka, no i chyba po cichu bym chciała (taka córeczka mamusi, bo syn tatusiowy jest), ale jest to drugorzędną sprawa. Zawsze marzyłam o córce, a jak jestem w ciąży to już mi bardziej wszystko jedno, chociaż więcej dzieci już nie planuje 🤷🏻‍♀️ oprócz starszych kuzynów to Heniu ma same koleżanki i kuzynki w +- swoim wieku, praktycznie zero chłopców, może dobrze by mu dla odmiany zrobił brat 😛
Zawsze mówiliśmy że jak będziemy mieć córkę to będzie Helenka, ale teraz stalo się to jakoś bardzo popularne i chyba już mi się mniej podoba. Za to podoba mi się Małgosia - i to chyba z sentymentu po mojej mamie, bo tak miała na drugie i zawsze mówiła że chciałaby wnuczkę Małgosię. Niestety Henia nie zdążyła poznać (zmarła miesiąc przed porodem), więc może chociaż tyle moglibyśmy dla niej zrobić. No ale u nas póki co nie ma tematu 🤷🏻‍♀️
 
reklama
Mnie sie podoba Laura i Wiktoria. Jak bedzie dziewczynka to chyba Wiktoria, noo bo to tak symbolicznie...
A dla chlopca tez jakos nic mi sie w 100% nie podoba.

Jestem po wizycie! Fasolka rosnie, nadal tydzien rozjazdu, wiec chyba juz przestalam sie tym martwic. Wg usg jestem w 9+1, dostalam skierowanie na prenatalne na NFZ, bo mam ten zespół antyfosfolipidowy i lekarka powiedziala ze to powinno wystarczyc do refundacji. Dostalam tez skierowanie na badania krwi, duzo tego, bo i watrobowe i jakies kwasy moczowe.. no ale fajnie ze chce mnie tak przebadac. Dodatkowo powiedziala, ze po tych badaniach prenatalnych polozy mnie na oddzial, żeby jakies dokladniejsze badania z tym zespolem porobić, takze super. Nie moge wyjść z podziwu ze tak mnie przygarnela i to na NFZ. Byłam u niej raz na prywatnej wizycie i mnie przekierowala do siebie do poradni patologii ciąży.
Martwi mnie tylko niskie tetno, bo dzis bylo 121, mowi ze to spoko, ze jest w normie i sie jeszcze rozkreci, ale jak tak czytam, ze u Was jest po 170 to jednak sie martwie, no ale nic nie poradze na to 🙄
Jeśli lekarz mówi, że jest dobrze, to nie ma co się doszukiwać, a tymbardziej porównywać! Do końca jeszcze daleko i tym sposobem osiwiejesz do kwietnia. Musi być dobrze ❤️ pamiętaj, że przyciągamy to, o czym myślimy. Bądź dobrej myśli 💛
 
Do góry